Tak biedna gra, co tu dużo mówić. Nie ma w niej nic złego, ale nie ma też dużo dobrego. Wykonanie jest strasznie budżetowe, modele postaci są okrutnie tanie i przez to jakiś tam emocjonalny aspekt tej historii nie działa.
Sama fabuła też nic raczej specjalnego, prosta opowieść o złej korporacji i odrobina bzdur na temat traktowania sztucznej inteligencji jako żywej istoty. No i nic prócz tego głównego wątku nie ma, słuchamy dialogów, kilka razy trzeba znaleźć kod do drzwi i jazda dalej. Żadnych zagadek, żadna interakcja z przedmiotami nie jest właściwie potrzebna.
Taka gra eksploracyjna ze średnimi widokami. Jak ktoś lubi, można sprawdzić, bo przechodzi się ją w 3 godziny w pełni zrelaksowanym, ale za wiele więcej niż darmo bym nie kupował.
Cieszy mnie podążanie po śladach i obserwacja jakby przez szybę. Postaci dzięki temu zyskują na autonomiczności. Na plus też sf bez fajerwerków i walka klas.
Bardzo dobra, klimatyczna gra eksploracyjna na jeden wieczór. Polecam. :)
Bardzo przeciętna gierka, mimo to warta uwagi i poświęcenia tych 2-3 godzin.
Nie będę ściemniał - zagrałem w Tacomę tylko dlatego, że zrobili ją twórcy pamiętnego, klimatycznego Gone Home.
Setting jest ciekawy, a poznawanie życia wszystkich członków załogi jest przyjemne, choć... Dziwne. Miałem wrażenie, że nie powinienem był aż tak bardzo w nie wnikać. Trochę jakbym przeczytał czyjś pamiętnik.
Choć postaci są sympatyczne, historia mnie jakoś nie porwała. A to trochę lipa, skoro gra ma do zaoferowania głównie historię. Spodobał mi się za to sposób jej odkrywania, będący mocno rozszerzoną wersją audiologów.
Niezła produkcja na około 2-3 godziny. Jej największą zaletą tutaj jest fabuła, która mimo, że porusza temat dosyć dzisiaj powszechny to widać, iż jest o czymś, a nie żeby po prostu coś tam wlepić. Grało się w to przyjemnie i ani razu nie poczułem znużenia, a żeby dokładnie wszystko zrozumieć było trzeba być uważnym. Natomiast największym wrogiem Tacomy był budżet, który w tym przypadku nie był duży i to widać. Klatki czasami mają spore momenty zawahania, a wchodząc do pomieszczenia ma się uczucie "przeskoku". No i gra 2 razy mi się całkowicie wywaliła. Nie polecam kupować, ale ograć można.