Skinwalker Hunt

Mechanika

W Skinwalker Hunt akcję obserwujemy z perspektywy pierwszej osoby (FPP). W grze otrzymujemy do dyspozycji szereg map o otwartej strukturze. Na każdej z nich naszym celem jest upolowanie tytułowego monstrum. Jako że produkcja w żaden sposób nie prowadzi nas za rękę, do sposobu na realizację powierzonej nam misji musimy dojść samodzielnie.

Podczas zabawy eksplorujemy więc okolicę, uważnie rozglądając się za przydatnymi przedmiotami oraz rozmaitymi surowcami, które służą nam do wytwarzania dodatkowego ekwipunku. Musimy również zaopatrzyć się w broń (strzelba sprawdza się na bliskim dystansie, z kolei chcąc utrzymać zagrożenie z dala od siebie, powinniśmy rozejrzeć się za karabinem snajperskim) i amunicję do niej, a także w pułapki czy apteczki. Tak wyposażeni możemy wyruszyć na poszukiwania Skinwalkera. Warto jednak pamiętać, że w dziczy nie tylko on stanowi dla nas zagrożenie. Równie dobrze tragicznie dla naszej postaci może skończyć się na przykład bliskie spotkanie z agresywnym niedźwiedziem czy wilkiem bądź konfrontacja z wrogo nastawionym człowiekiem.

Z racji tego, że o ile poszczególne poziomy zostały stworzone ręcznie, o tyle położenie lootu czy NPC jest losowe, tytuł cechuje się wysokim replayability.

Kwestie techniczne

Skinwalker Hunt posiada oprawę graficzną przyzwoitej jakości. Zabawa toczy się przy akompaniamencie klimatycznej muzyki.

Autor opisu gry: Krystian Pieniążek