Pix the Cat

W miarę postępów rozgrywki poziom trudności rośnie, a na planszach pojawiają się m.in. rozmaite pułapki oraz przeciwnicy, utrudniający wykonanie zadania. Za zdobyte podczas gry punkty odblokowujemy szereg bonusów, takich jak nowe układy plansz, materiały graficzne, alternatywne głosy narratora czy duchy innych graczy. Najważniejszym elementem są jednak dwa dodatkowe warianty rozgrywki. W trybie Laboratorium poruszamy się czymś na kształt baterii, zbierając rozsiane po planszy śpiące buźki i doprowadzając je w wyznaczone miejsca. Zadanie utrudnia jednak fakt, że poruszać możemy się wyłącznie od ściany do ściany i musimy zmieścić się w wyznaczonej maksymalnej liczbie ruchów. Trzeci z trybów, nazwany Nostalgia, jest nieco zmodyfikowaną wersją trybu Arcade. Na każdym z etapów musimy jednak uzyskać z góry określoną długość ogona, która może wynieść nawet do 99 kaczuszek.

Pod względem oprawy Pix the Cat prezentuje się dość oryginalnie, bijąc po oczach jaskrawymi i pastelowymi kolorami, które zmieniają się wraz ze wzrostem poziomu combo. Każdy z trybów rozgrywki odznacza się nieco inną szatą graficzną, a na szczególne wyróżnienie zasługuje tryb Nostalgii, oferujący czarno-biały obraz utrzymany w stylistyce przedwojennych kreskówek, pokraczne postaci oraz całą masę iście slapstickowych gagów.

Autor opisu gry: Retromaniak