Ja rozumiem, że pewnie dodawane na szybkości, ale jejku jak macie dodawać artykuł pełen błędów, bez zdjęć itd. to może lepiej zwyczajnie dodać go później niż dodawać go w tak surowym stanie. Jaki XX wiek jak pierwsza część serii jest z 2003 roku...
"Pakiet Neighbours back From Hell oferuje całą zawartość obydwu gier – łącznie 25 poziomów." Przykro mi ale pierwsza część ma 14 poziomów i druga 15.To nie jest 25
Może wycięli jakąś zawartość bo nie pasuje do dzisiejszych czasów?
Pytanie dla posiadaczy tej kompilacji - czy wraz z grą uzyskaliście dostęp do oryginalnej gry i brakujących poziomów; czy ją też "wykastrowano"?
Chyba faktycznie to jakiś kastrat
Zobaczcie komentarze
https://www.gog.com/game/neighbours_back_from_hell
To samo komentarze negatywne na steam mówią o usunięciu części plansz
Sąsiedzi z piekła rodem 7.5/10
Platforma: Xbox One X
Czas ukończenia: ciężko stwierdzić, ale ok 6h.
Sąsiedzi z piekła rodem to całkiem dobrze udany remaster gry znanej z PC.
Grafika oraz animacje zostały podciągnięte do aktualnych standardów i prezentują się lepiej niż dobrze. Sterowanie zostało dobrze przystosowane do pada i nie napotkałem żadnych problemów. Prankowanie sąsiada sprawia wiele frajdy a rozgrywka jest podzielona na krótkie plansze, dzięki czemu nie mamy uczucia znużenia. Remaster zawiera w sobie część "na wakacjach", dzięki któremu możemy prześladować naszego sąsiada nawet na urlopie. Całość gry wypada dobrze oraz posiada polską lokalizacje.
Sąsiedzi z piekła rodem powracają. Jeżeli mieliście do czynienia kilka lat temu z neighbours from hell z 2003 roku i pamiętacie dobrze tę odsłonę, to wiecie o czym mówię. Sąsiedzi wrócili w odświeżonej treści. Niestety kilka poziomów zostało wyciętych, ale nadal możemy cieszyć się dobrze znanymi nam poziomami. W nowych sąsiadach w pierwszej części mamy ułatwienie w postaci 3 żyć które będą się zmniejszać w zależności od tego, czy zostaliśmy przyłapani przez sąsiada (Opcja kilku żyć w oryginalnej części została dopiero dodana w drugiej odsłonie Sąsiadów o tytule"na wakacjach" a tutaj mamy tę opcję już w pierwszej części). Jeżeli pamiętasz dobrze ten tytuł sprzed kilku lat i świetnie się przy nim bawiłeś kilka lat temu, to polecam sięgnąć po odświeżoną wersję dopasowaną do dzisiejszych standardów.
Pamiętam grę jeszcze z czasów kiedy chodziłem do szkoły i grałem ją wspólnie z kolegami na PeCecie. Sprawiało to dużo radości, kiedy musieliśmy wykombinować jaki psikus tym razem można zastosować w odpowiedniej scenie czy pokoju. W tej wersji jest podobnie, mimo że grę przechodziłem samodzielnie, to nadal pojawia się uśmiech na twarzy. Obecna zremasterowana wersja jest połączona z dwóch części Sąsiedzi z piekła rodem, oraz Sąsiedzi z piekła rodem na wakacjach, niektóre poziomy zostały wycięte, a szkoda. Ogólne założenie zostały zachowane, a to najważniejsze, więc w ostatecznym rozrachunku polecam, szczególnie osobą które ją znają z pierwotnej wersji.
Gra odświeża grafikę, lecz psuje gameplay. Przy driftujących joyconach, motyw skradankowy to masakra. Gra ma też sporo większych glitchy, np nie ładujące się tekstury (widać białe hit-mapy), crashe, zawieszenia ale co najgorsze to w ostatnim levelu bardzo często nie triggeruje się event latającej papugi, przez co nie da się kontynuować. Jak za n-tym razem uda się przejść papugę to staje się na ostatniej pułapce, której nie idzie aktywować.
Szkoda kasy. Sama gra OK, chociaż można by ją ukończyć w 1.5h gdyby nie masakryczne błędy, wymagające zamykanie aplikacje i ponowne uruchamianie.
Ogółem super, fajne odświeżenie kultowej gry, jednakże trochę brakuje do ideału. Mi osobiście przeszkadzało najbardziej sterowanie Woodym - nie zawsze wykonywał moje polecenia, tylko stawał na środku pokoju. Parę razy się przez to przejechałem - w sensie sąsiad mnie dorwał XD
Jest kilka szczegółów, które mi się osobiście podobają - na przykład tło za domem sąsiada.
Sąsiedzi z piekła rodem Powrót (Eng: Neighbours back from Hell) gra jest Remasterem 1 i 2 części z 2003 i 2004 z mechanikami i rozwiązaniami z wersji Konsolowej z 2005 r. W grze mamy za zadanie doprowadzać do szału sąsiada Pana Rotweilera (Mr Rotweiler) wcielając się w łudiego (Eng Woody)
Gra w większości oparta jest na wydaniu konsolowym zarówno jeśli chodzi o sterowanie jak i o wiele innych rzeczy
Remake sąsiadów jest świetny. Ma wiele plusów, ale niestety też ma wiele minusów
+ Odświeżona grafika, płynniejsze animacje, możliwość oddalania kamery, możliwość grania kontrolerem na PC i wiele więcej
- Sterowanie myszką jest popsute i Woody (tj. Główna postać) nie zawsze chce wykonywać nasze polecenia, brak trybów dostępnych w OG wersji konsolowej, itp.
Odświeżona wersja dwóch pierwotnych części, wizualnie i klimatycznie wszystko zachowane. Zauważyłem różnice w niektórych odcinkach i choć teraz z pamięci bym ich nie wymienił tak jednak w trakcie gry zauważalne (chodzi o pojedyncze zmiany w pułapkach itd.). Ogólnie jako całość zachowana bardzo fajnie.