MindsEye
jest polski tłumacz ai to jest maszynówka od ai bez emocji bez climatu po prostu jest.
To nijak ma się do GTA, bo tu nawet nie ma otwartego świata, to iluzja
I bardzo dobrze bo mam dosyć otwartych światów gdzie wieje pustką, tutaj przynajmniej będzie pełno akcji
Wyciekł gameplay. Bez szału. O marketingu też chyba zapomnieli.
https://www.youtube.com/watch?v=apr410qAaRc
Spore wymagania jeśli chodzi o CPU, jak dla gry z pseudo otwartym światem, który robi za makietę i zerową interakcję.
Do premiery pozostało 19 dni, a nadal nie ma faktycznego gameplayu, żadnego nowego trailera czy newsów, albo mają taką strategię, albo ktoś bardzo wątpi w ten projekt.
Dokładnie, trailer zachęcający, gameplay już mniej. Do tego tylko single player który pewnie będzie w granicach 6-10h w dość drogiej cenie. Będę raczej czekać na promocję.
Na kanale "SIRA Games" na YT już jest pełno gameplay'u z niemieckiej wersji.
U mnie jakoś wsio ok i płynnie.
W 4K i wszystko w opcjach na ultra.Fakt że dlss włączony ale na jakość.
Rtx 4070Ti Super i 64 Ram
U mnie w 4K full ustawiania na RTX 4090 DLSS 3 jakość mam 75-95 FPS. Więc coś poprawili chyba ? Ten obrazek więc do kosza.
Felipesku, Zgadzam się, już dawno było trzeba coś ruszyć, bo stagnacja w świecie GTA robiła się aż za bardzo odczuwalna.
Zagrałem 1h i całkiem niezła gra. Na RTX 4090 w 4K na full ustawianiach Epicie z DLLS jakość i FG mam 75-95 fps.
Gra z półotwartym światem, poganiająca gracza od punktu A do punktu B - pewnie dlatego, aby nie zdążył przyjrzeć się szczegółom :)
https://www.youtube.com/watch?v=iJZmoern_GQ
Po jakiś 2h na chwilę obecną DLA MNIE gra pozytywna.
Na ogromny plus fabuła - jest dużo ciekawsza niż w każdym GTA, gdzie w zasadzie było to samo. Model jazdy na plus. Nastawiony na driftowanie, więc lepiej w zakręty wchodzić na ręcznym.
Strzela się oki. Gram na padzie, więc autocelowanie tu działa mocno. Podczas jazdy strzela się źle. W zasadzie wystarczy trzymać spust u kierować w obiekt. Autocelowanie zrobi swoje.
Graficznie - miejscami poziom GTA V, czyli słaby, miejscami (bardzo nielicznymi) czuć Cyberpunka. Ale ogólnie jak na 2025 grafika dobra.
Jak wspomniałem, największym plusem jest fabuła. Połączenie cyberpunkowego klimatu z Si-Fi. Dużym plusem jest retrospekcja z samego początku, bo wprowadza efekt ciekawości. Nie wiemy czym tak naprawdę jest to "swiatło" Czy to bardziej cyberpunkowa technologia, czy bardziej si-fi.
Mega plusem są dialogi, bo nie są kiczowate czego się obawiałem. Nie ma tego klimatu "cool", który często występuje w GTA czy obecnie we współczesnych grach, gdzie aż zęby bolą od słuchania.
Bardziej dojrzałe podejście tutaj.
Przerywniki filmowe są dobrze kadrowane. Dużo lepiej zrobione niż w GTA V - fakt, że premiera w 2013 była.
Nie wiem, czy w dalszej części jest swobodna rozgrywka, bo na chwilę obecną (pomoc Hood) gra liniowa. Niby mamy duży otwarty świat, ale jesteśmy w permanentnej misji, więc to taki półotwarty.
Miasto i okolice dość dobrze zaprojektowane.
Brak mapy z pozycji gracza!
Samo miasto żyje. Przechodzenie robią tam swoje rzeczy, są też losowe wydarzenia "na mieście" jak strzelaniny czy wypadki.
Muzyka - bardzo słabo. W zasadzie ciągle przygrywa podobny cyberpunkowy motyw.
Twarze postaci wyglądają bardzo dobrze - oprócz głównego bohatera.
Widać, że gra bardziej nastawiona na narracje, a nie pseudo otwarty świat.
Błędów i giczy nie uświadczyłem jak na tę chwilę żadnych. Mówię o takich, które nie występują powszechnie w każdej grze. Jak migotanie tekstur miejscami, dziwne zachowania npców itd. W GTA tego od groma po dziś dzień.
AI NPC słabe. Widać, że mają wgrany system flankowania, ale dobrze im to nie wychodzi.
Na minimapie są zaznaczeni, ale jak wyjdą poza obszar minimapy, to nie ma znacznika na rogu. Podczas walki z większą ilością potrafią się rozejść na większym obszarze, by nas oflankować i czasami trzeba ich szukać.
W większości misji i tak głównie siedzą za zasłoną. Wystarczy wycelować, poczekać aż wychylą i strzelić.
W menu gry są też jakieś misje do wykonania - jeszcze nie testowałem więc nie wiem o co chodzi.
Na chwilę obecną gra bije na głowę GTA pod względem narracji, ale odstaje mocno mechanikami i jakością ich wykonania.
A, że człowiek dojrzalszy ceni sobie historię, to gdybym miał wybrać, że mogę tylko w jedną grę zagrać - albo GTA V albo MindsEye, to zdecydowanie wybrałbym MindsEye.
A - mini gierki jak np. restytucja - miałem ochotę rzucić padem po którejś z kolei próbie.
Brak możliwości przerwania cutscenek. Też duży minus, bo przy powtarzaniu misji, musimy je w częściowej formie jeszcze raz obejrzeć.
Widać, że to gość od GTA tworzył. bo czuć tu klimat GTA. Szczególnie gdy jeździmy po obszarach pozamiejskich i mijają nas te charakterystyczne półciężarówki.
Wideorozmowy, mapa, technologia, to wajb CP2077.
Latanie dronem, kamery itp. wajb Watch Dogs.
Po 4.5h mogę się w zupełności podpisać pod tym co napisałeś. Widać, że postawiono tutaj na narracje i cut-scenki w które wpakowano sporo kasy. Mimika twarzy również ładna. Fabularnie mnie mega zaciekawiło. Grając na PC to największą wadą w kategorii grafiki jest ta głębia ostrości, której nie da się wyłączyć przez co gra wydaje się rozmazana, a jak celuje się z broni to się wyostrza.
Widać, że to gość od GTA tworzył. bo czuć tu klimat GTA. Szczególnie gdy jeździmy po obszarach pozamiejskich i mijają nas te charakterystyczne półciężarówki.
Wideorozmowy, mapa, technologia, to wajb CP2077.
Latanie dronem, kamery itp. wajb Watch Dogs.
Wlasnie opisales najwiesza wade tej gry, jest srednim zlepkiem pomyslow i klimatow, ktore byly juz wykonane duzo lepiej gdzie indziej. Za grosz oryginalnosci, polotu i jakiejs wlasnej gierkowej osobowosci tu nie ma. Jak cos jest do wszystkiego, to jest...
Ale po co wymyślać koło na nowo? Lepiej czerpać z najlepszych rozwiązań, a nie na siłę tworzyć coś innego w takich podstawach.
Siłą tej gry jest historia i jej przedstawienie.
W sumie dobrym porównaniem jest tu stara gra Kane & Lynch czyli gra nastawiona na filmowy aspekt przedstawienia rozgrywki.
Niby nie ma w tym nic zlego obiektywnie, ale nie odkryje ameryki jesli powiem ze takie sztuczne mieszanki urodzone i wykonane na desce kreslarskiej i w excelu rzadko zyskuja uznanie i sukces.
Wiekszosc ludzi uzna ze po co ma grac w nijakiego podrabianca, skoro moze zagrac w Cyberpunka. Czas kazdego z nas jest mocno ograniczony i z malymi wyjatkami ludzi grajacych we wszystko jak leci, wiekszosc ludzi robi dosc mocna selekcje tego co kupi.
Dla mnie osobiscie takie mieszanki sa slabe, bo nie maja najwazniejszego.. duszy i pomyslu.
Ta gra nie powstala dlatego ze ktos mial fajny pomysl na gameplay, fabule, setting czy muzyke i poprosil o finansowanie.
Ta gra powstala bo przyszedl pan z GTA z workiem pieniedzy z kredytu, pozatrudnial randomow i powiedzial zrobcie mi X z GTA, Y z Cybera, Z x Watchdogsow, ciemny lud kupi.
Jak widac nie wystarczy to w tej branzy i w tym gatunku do sukcesu i musi byc jeszcze szczypta artyzmu i pasji. A tego tu nie czuc. Czuc linie produkcyjna w fabryce, o ktorej kazdy zapominal w ulga 3 minuty po opuszczeniu biura. I cynizm "sprzeda sie bo GTA i nazwisko szefa". No jak widac nie bardzo. ;)
Siłą tej gry jest historia i jej przedstawienie.
Znakomita wiekszosc graczy nie gra w gry video dla sily historii, a juz zwlaszcza dla jej przedstawienia. Naprawde. Gry to nie filmy. Zdarzaja sie ewenementy takich gier ktore sie mega dobrze sprzedaja, ale przewaznie te histortie sa naprawde dobre i dobrze napisane, ewentualnie stoi obok nich swietny gameplay.
AHA no i jeszcze dochodzi oderwanie od rzeczywistosci devsow, ktorzy maja do dyspozycji odpowiednie narzedzia i dane o rynku, ale decyduja sie dostarczyc gre z horrendalnymi wymaganiami i chodzaca jak gowno, co na dzien dobry eliminuje 80% potencjalnej kilenteli.
Choc tu duzo wiecej prostej niekompetencji niz cynizmu. bo nowa generacja developerow i programistow to w duzej czesci niedouczone partacze z AI pod pacha, a nie z rzetelna wiedza i samorozwojem.
btw. Gra zaczynala jako NFT scam, gra epizodyczna i czesc jakiegos idiotycznego multiverse "Everywhere". To co dostali klienci jest zbieranina resztek, zlepiona tasma klejaca po tym jak NFT scam wygasl i kazda proba jakiegos multiverse czy innego idiotyzmu od facebooka failnela.
Juz samo to wystarczy zebym nie dal za to nawet 10 zeta. Trzeba sie szanowac.
Doskonale to pokazuje tez jak generyczne i wyprane z artyzmu bylyby te wszelakie multiversy i gry w nich.
Akurat dla wierbiciela AI. Takie gierki AI ci zrobi )tak naprawde to nie zrobi nawet za 20 lat ale ok, ew. napisze generyczny kod i zrobi generyczny art na tekstury), na 4/10. Posklejane z klockow guano bez duszy. To ze tobie wystarczy bo masz zerowe wymagania, to nie znaczy ze kazdy ma tak niskie.
btw2. Dwoch dyrektorow quitnelo tydzien przed premiera. xD
Daje tej firmie trzy miechy i przestaje istniec. I dobrze.
~1000 graczy online. Troche ponad 1000 recek (przyjmujac 5% ludzi zostawiajacych recke, mamy sprzedaz ~20 tysiecy kopii na Steam).
Ludzie obliczali faila Awoved przy peaku 20k online (imho nie do konca slusznie ale niech bedzie). Ciekawe jak jest tutaj, przy budzecie pewnie ze trzy razy wyzszym.
Obwinianie graczy in 3, 2, 1, ...
Totalna klapa pobrałem pirata by sprawdzić z ciekawości jak ta gra działa bo klapa totalna podobno.
wyrąbiałem ją po 15 minutach
Mocno poje... ich w minimalnych dali procesor prawie że seria 3D o które ciężko kupić (By to działało dobrze i tak trzeba mieć ten procesor)
Gra nastawiono mocno procesorrowo i jeszcze do tego wymaga mocnej karty domyślam się że jest tu wymuszony Raytracing skoro w minimalnych RTX2060
Co tu mówić by w to pograć trzeba mieć kartę pokroju RTX4080 w 1440p i to z włączonym generatorem.
Nie ma innej opcji.
Gra pobiera sporo ram prawie z 20Gb
mi się podoba, choć ta reanimacja gdzieś po 1h grania jest masakrą, reszta ok grafika czy optymalizacja , 7,5 można dać luzem, polecam.
U mnie by to jeszcze jakoś w miarę poprawnie ruszyło : (i5-12600KF (10/16) + 32GB RAM-u + RX 7800 XT 16GB GDDR6) gdybym się zdecydował to całe MindsEye jednak kupić i przetestować.
Dla samego Przetestowania może kupię.
Totalna popelina na chwilę obecną nie warta złamanego grosza nawet nie można włączyć dlss bo wyskakuje błąd mimo iż wszystko obsługiwane i aktualne głosy postaci też jakieś goowniane jak by to bylo przez ai robione
Po 5h uważam że to bardzo fajna gra. Nie jest to cudo jakieś, ale ma swój klimat i ciekawą fabułę. Działa płynie w 4K powyżej 60 fps na full detalach. Pewnie mogłoby być lepiej ale jest dobrze taki słabszy cyberpunk. 100 razy lepsze od Failguarda.
Jestem po prawie 4h gry i jedynie co ta gra ma dobre to nawet w miarę ciekawa fabuła i cutscenki. Reszta to totalne g… o. Niby wyszedł jakiś hotfix, który miał naprawić wywalanie gry do pulpitu, a tak naprawdę to nie naprawił tego. Dalej wyrzuca w losowych momentach. Na ten moment nie warto jej kupować za taką cenę i lepiej poczekać na przeceny albo na dzień, kiedy zrobią z tej gry coś, co nie wygląda jak pasztet.
Gra zajęła mi 13h i było to relatywnie przyjemne 13h. Owszem jest to produkcja z kategorii bardziej "Gry z kosza" niż mega hity ale całkiem przyjemnie mi się w to grało. Przypomina mi ta gra złotą erę gier z 7 generacji konsol gdzie pełno było takich wątpliwej jakości gier.
Fabularnie i narracyjnie ta gra daje radę. Bardzo mnie zaciekawiła i trzymała w napięciu. Bardzo żałuję, że nie zrobili z tej gry po prostu liniowego TPP shootera na wzór Maxa Payna 3 bo ten otwarty świat jest tak potrzebny jak urwie majtki. Totalnie zbędny i zmarnowany czas oraz pieniądze podczas produkcji bo mogli skupić się na dopracowaniu innych elementów gry zamiast tworzyć coś to dostajemy w zasadzie po skończeniu gry bo wcześniej jak odjedziemy za daleko to "Mission Failed".
Model jazdy jest strasznie przyjemny i satysfakcjonujący, za to model strzelania to straszny meh. Ja osobiście w 90% przypadków w tego typu grach i tak korzystam tylko z broni krótkiej która tutaj ma najwięcej sensu ale karabiny to do pominięcia. Niestety zero kopa mają.
Graficznie gra na PC wygląda bardzo dobrze (oczywiście po usunięciu modem fatalnego DOF) i działa również dobrze. Grałem na i7 11700 w połączeniu z RX 9070 i 32gb ram. W dzień premiery spadki były, ale szybko wydali 2 łatki (obie po 5gb) i po nich optymalizacja jakby się poprawiła. Nie miałem wtedy już spadków płynności. Gra praktycznie ora procka bo przez całą grę był wykorzystywany na poziomie 80-100%.
Od początku do końca jest możliwa do skończenia. Skrypty wysypały mi się może raz, a do tego nie miałem przez 13 ani jednego wysypania do pulpitu.
Szkoda zmarnowanego potencjału bo nie jest to scam na miarę The Day Before i widać, że w wielu aspektach się starano. Cut-scenki to jest topowy poziom i reżyseria jest na prawdę na wysokim poziomie. Niesamowitą krzywdę sobie zrobili mówiąc o "następcy GTA" bo mogli sobie spokojnie pracować i może coś by z tego było. Oczywiście gra powinna być przynajmniej pół roku dłużej w produkcji.
Może już nie na temat MindsEye, ale na pewno będę testować nadchodzący w tym roku tytuł : "Mafia - Dawne Strony" bo jestem cholernie ciekaw, czy ta Konfiguracja : Intel Core i5-12600KF 3,70 GHz (10/16), 32 GB RAM-u, RX 7800 XT 16GB GDDR6 pociągnie tą nadchodzącą "Mafię - Dawne Strony" na Rekomendowanych na Rozdzielczości : 1920x1080p! xD
Po tej nowej aktualizacji na Steam coś spierdzieli.
Gra nie działa tylko komunikaty o problemach na procesorach intel 12,13,14 generacji i o zbyt małej pamięci ram karty graficznej.
Kurde przed aktualizacją na i7 14700kf i RTX5080 gra chodziła płynnie z dlss na 4k.
Problem rozwiązany.
Winowajcą był bios beta płyty głównej z aktualizacją dla procesorów intel.
Wgranie poprzedniego rozwiązało problem.
W końcu gra dla mnie. Ciekawe jak z gameplayu
A kto powiedział, że ja bede grał bez lektora? Myslisz, że dlaczego wstrzymuję się z grami so koncowki czerwca? Od tego momentu już nigdy wiecej napisów. Chyba, że bede miał problem ze zrobieniem presetu, ale nie sądzę Pierwsze gry z lektorem ro właśnie MindsEye i KCD 2. Może też Stalker 2, bo tam lektor już działa normalnie
https://youtube.com/shorts/hpS_z7yXI6M?si=Yxq4Tzwn34a9FAS-
Po co masz czekać do końca czerwca? Taki programik zrobisz sobie w 5 minut za pomocą darmowego chatu gpt. Toż to zwykłe użycie Teseraku do odczytu tekstu z rzutu ekranu. Chat GPT napisze Ci taki skrypt w kilka sekund.
Zostaje jedynie wygenerowanie audio w Eleven Labs albo chocby lokalnie przy pomocy Apllio.
Ta gra spokojnie mogła by mieć oceny 8/10 gdyby nie kilka potknięć. Przyznam się że gram w gry odkąd są PCty z architekturą 32+bit a nie spotkałem gry w której zrobiono otwarty świat i nie pozwolono graczowi kompletnie ale to kompletnie się nim cieszyć ! Odejdziesz od linii porażka misji, zejdziesz na bok by coś pozwiedzać ukryty czas się skończy porażka misji i jeszcze więcej zbugowanych porażek misji w trakcie gdy się nie będzie gracz spieszył i nie daj bóg pójdziesz 5m w lewo jak masz iść w prawo bo porażka misji za jej porzucenie wisi w powietrzu i czuwa by gracz był potulny.