Ciekawe postacie, piękne lokacje, ośnieżone pustynie, czy lasy w tajdze (bo takie morze kaspijskie to dla mnie było nudne i nieciekawe imo najgorszy etap gry) i rozgrywka też spoko. Mimo, że miałem dobre zakończenie to i tak mi jakoś smutno było chyba przez tą muzykę, która też świetna jest. Ja tam grałem po angielsku i też było spoko, jakoś głosy mi do postaci pasują poza tym ten sztuczny akcent jest świetny xD. Tylko czemu Artem nic nie mówi podczas rozgrywki. Głupota przecież to on zawsze czyta te wstępy do misji więc umie gadać.
Gra idealna dla fanów STALKER'a . Ja kocham ten klimat bardzo mi go brakuje w innych gierkach np . wyobraźcie sobie assasyna w tym klimacie dla mnie to była bo gra roku :D
Jako fan Stalkera i Metro dla mnie świetna gra i oceniam wysoko.
Ciągnie mnie ponownie do tej gry. Prze, otwarte mapy i znikomą ilość amunicji nie dalem jej szansy. Pora ro zmienić. Zwlaszcza, że mamy faj e dodatki fabularne finalizujące całą fabułę
Daj jej szansę! Jest świetna
Niesamowicie klimatyczna gra. Uczucie ciągłego zagrożenia. Jedynym minusem jest niemy bohater
Gra nie działa. Windows 11, gtx 1650 Ti, po wybraniu "Nowej gry" i poziomu trudności jest black screen i wywala do pulpitu. Ukraiński bubel
Gra dobrze zrobiona także nie ma co oceniać negatywnie. Na ocene 6.5 wpływają drętwe dialogi, płytka historia i bohaterowie na których twórcy chyba nie mieli pomysłu.
Jakiś tam zabijacz czasu jest, ale ten kto czuwał nad fabułą była jakimś imbecylem... Na początku gry porywamy pociąg po czym walczyszvi wysadzasz lepszy pociąg jadący obok. To nie lepiej się było do niego cała ekipa przesiąść? No idiotyzm.
Z założenia pociąg, którym jechał Artem, Anna i reszta, był nieuzbrojony i składał się z samej lokomotywy z tendrem. Ten drugi był to pociąg pancerny i już przy samych strzałach ostrzegawczych widać było, że jest w stanie roznieść późniejszą „Aurorę” na strzępy. Abordaż i zdobycie tego pociągu pancernego też nie wchodziło w grę, bo przeciwnicy mieli zbyt dużą przewagę w ludziach i uzbrojeniu. Ergo, jedynym sposobem było zniszczenie pojazdu wroga.
Bardziej nie klei się to, że wszystko się tak ładnie ułożyło, dowódca pociągu pancernego dał się tak zgrabnie zwieść i że taki trick w ogóle wyszedł. Moim zdaniem „eks-spartanie” byli w tym boju bez szans, nawet stosując taki fortel.
Naturalnie, że gra jest przereklamowana.
Ocena jeszcze przed skończeniem, przeszedłem jakieś 80% obecnie, 3 dzień maratonu grania, edycja rozszerzona. Grę staram się przechodzić znajdując wszystkie znajdźki w grze, przeglądając każdy kąt na mapie. Obecnie na liczniku jakieś 60h grania. Rozpoczynam rozdział "jesień". Dawno żadna gra mnie tak nie wciągnęła, kocham klimat postapo, postanowiłem zrobić sobie rozgrzewkę przed premierą STALKER 2. Grałem w poprzednie części Metro, więc wiedziałem na co się piszę. Dla mnie Metro Exodus to kozak, dopracowali niemalże wszystko co w poprzednich częściach kulało. Klimat gry niepowtarzalny. Fabuła niesamowita. Liniowe mapy? Dla mnie ekstra, bo po 60h gry nie będę narzekał na wielkość świata w grze... jeszcze z 20h zostało mi do przejścia, świetny podział rozdziałów gry na pory roku, świetna różnorodność wynikająca z podróży pociągiem, nowe lokacje są bajeczne, gra nie nudzi. Polecam!
Ps. Mam nadzieję, że STALKER 2 będzie przynajmniej na poziomie tej gry, jeżeli tak będzie to będę usatysfakcjonowany.
Polecam bundle ze wszystkimi 3 częściami Metro na Steam. Kupiłem za ok.6,60 euro - najlepszy mój zakup na Steam w tym roku. Polecam też jakieś audiobooki na YT żeby wchłonąć klimat przed graniem.
Jeżeli chodzi o M:Exodus - rewelacja. Tak powinien był wyglądać Fallout 3. Poziom trudności jest idealny. Czasami trzeba chwilę się zastanowić, czasami bardzo szybko podjąć decyzję. Gra przeplata spokojniejsze momenty eksploracji wielkich lokacji, pięknych i różnorodnych krajobrazów z kinem drogi, gdzie podróżujemy z kompanamii klimatycznym pociągiem przez Rosję, aby za chwilę nas wrzucić w sam środek liniowej, aczkolwiek bardzo dobrze wyreżyserowanej akcji. Dla fanów post-apo pozycja obowiązkowa!
Jeżeli chodzi o wymagania - niskie na dziejsze czasy, świetna optymalizacja. Przejście gry zajęło mi ok. 20 godzin i w tym czasie nie miałem żadnego crasha czy problemu technicznego.

Metro to jedna z ulubionych serii gier na mojej liście, jak każda odsłona, Exodus nie zawiódł mnie. Fabularnie naprawdę świetnie, w końcu rozmaite lokalizacje, nie ciągły śnieg i podziemia rosyjskiego metra. Graficznie cudo, każda z lokalizacji ma swój urok i przyciąga do siebie, na każdej z map czeka nas mnóstwo eksploracji, odkrywania ciekawych miejsc i misji pobocznych. W 'Wołdze' odkrywamy nowy środek transportu jakim jest łódź, przy okazji płynąc niejednokrotnie zostaniemy zaatakowani przez jakieś stworzenie zamieszukujące skażone głębiny tutejszych wód, od małych potworów po wielkie giganty przekraczające dziesięciokrotnie długość łodzi. Modyfikowanie broni i naszego ekwipunku bardzo fajne, nie powtarza się, w każdej lokalizacji znajdziemy coś nowego dla naszej postaci. Potem nadchodzi Jamantau, czyli pięka zielona, zalesiona lokalizacja w której trafiamy na bunkier kanibali, próbujących zrobić z naszej ekipy pożywienie, lecz oczywistą sprawą jest, że się stamtąd wydostajemy cali i zdrowi, to chyba jedna z najbardziej mrożących krew w żyłach lokalizacji z całej gry. Potem Morze Kaspijskie, trafiamy tu na lokalizację pokrytą piachem, dosłownie pustynia i odkrywamy kolejny środek transportu jakim jest auto. Graficznie i fabularnie naprawdę jestem pod wielkim wrażeniem, każda lokalizacja ma dla nas coś nowego, żadnej monotonności, po prostu jak siądziemy to ciężko jest oderwać się od tego tytułu bo fabuła nas po prostu wsysa, jesteśmy ciekawi co będzie dalej. Giul była spoko, szkoda, że nie dołączyła do naszego oddziału. W każdej z naszych kryjówek mamy możliwość odpoczynku, więc możemy eksplorować świat Exodus za dnia, albo nocy co dodaje tej grze jeszcze większego uroku. Potem trafiamy do Tajgi, pięknej zalesionej lokalizacji zamieszkanej przez tutejszych tubylców walących do nas z kusz i mają tam kogoś jeszcze, wielkiego niedźwiedzia. Eksploracja bagien nocą w tym rozdziale to coś pięknego. Na koniec, w ostatniej lokalizacji trafiamy do miasta z tytułowym metrem, kolejne epickie miejsce z klimatem. I tak kończy się podstawka, potem ograłem dodatek The Two Colonels, nie był on zbyt długi bo jakieś 2h, ale i tak było warto. Ekslporujemy w nim rosyjskie metro z nową bronią jaką jest miotacz ognia, wcielamy się tam w postać ojca Kiryła z podstawki Exodus, to DLC jakoś nieszczególnie mnie ujęło, kończyłem je trochę na siłę, ale i tak było warto. Na koniec ograłem ostatnie DLC jakim było Sam's Story, czyli amerykanina który był w naszej ekipie w podstawce, opuścił nas bodajże na Morzu Kaspijskim zostając z Giul, to DLC było świetne i przejście go zajęło mi już jakieś 5h, naprawdę świetna historia, mogliby z tego nawet zrobić osobną odłosnę Metro a nie DLC. Miejsce przepiękne, fajna fabuła, nie nudzi ani przez sekundę. Popijawa z Kapitanem to złoto, hodowcy mutantów i wiele innych ciekawych rzeczy. Podsumowując, pozycja obowiązkowa dla każdego fana serii, z obydwoma dodatkami fabularnymi.
Moje gameplay'e z tego tytułu:
https://www.youtube.com/watch?v=Pg1CaSvtJP4&t=1360s - podstawka
https://www.youtube.com/watch?v=52W--IYsURQ&t=1016s - The Two Colonels
https://www.youtube.com/watch?v=htYHXJlD_lA&t=298s - Sam's Story
Nie rozumiem wysokich ocen tej gry. Przeszedłem całość, ale jestem grą mocno umęczony, dlc nie ruszę, mam dosyć. Na początek w twarz uderza źle ustawiona przez twórców gamma w trybie HDR na ekranie oled. Czerń szara, gra ciemna przy tym jak 150. Problem znany, na reddicie tego multum. Pomogły mody, by to jakoś wyglądało. Okej. Dalej bohater i ogólnie dialogi w tej grze. Postaci rozmawiają ze sobą, pytają się nagle o coś Artema (po co skoro jest niemową???) i zachowują się tak, jakby to było normalne. Nagle w trakcie wczytywania słyszę, że jednak mówi i czyta swojego rodzaju dziennik. Dlaczego więc nie może odpowiedzieć na pytanie skierowane bezpośrednio do niego??? Dalej - natłok dialogów, które się na siebie nakładają. Naprawdę tak to miało wyglądać, że 3 postacie nagle zaczynają mówić naraz? Przecież w tym pociągu idzie od tego zwariować. Albo opowieść jednego z pasażerów, która jest dowcipem, kończy, 1,2,3 sekundy ciszy i nagle wszyscy się śmieją. Mają lagi? Dalej - pływanie łódką. Matko przenajświętsza, w życiu bym nie pomyślał, że coś można tak skaszanić. Artem dotknie czegoś czubkiem głowy? Nie ma szans by się ruszył, musisz cofnąć, obrócić się, ruszyć z powrotem, w międzyczasie dostając od wszechobecnych "plujek" z wody i tracąc zdrowie, na które nie odpowiesz, bo musiałbyś wyjąć broń i zaniechać obracania łódką tylko po to, by po pozbyciu się wroga, ponownie zacząć nią obracać i... tak! ponownie dostać od plujki :D Nie wiem, gra ciężka, siermiężna, fakt - czasem zaskoczy ładnym widoczkiem i ma świetną fabułę, ale dla mnie to za mało, by dać tak niedopracowanej produkcji więcej niż 6/10.
Raz już przeszedłem, ukończyłem, teraz na nowym GPU postanowiłem odświeżyć moje relacje z Artemem, które są dość oziębłe, bo ten chłop się nie odzywa. Niby żart, ale akurat to jest jednocześnie największy minus z mojej perspektywy dla całej produkcji, dla kontrastu gra jest potężnie przegadana i o dziwo naprawdę nieźle się słucha tego wszystkiego, trochę swojskich pogadanek, mnóstwo przygotowanych dialogów, o misjach, o lokacjach o zwykłych perypetiach bohaterów, a w tym wszystkim tylko GŁÓWNY bohater nie potrafi wydać z siebie dźwięku, beznadziejne rozwiązanie zwłaszcza przy tak dużej ilości obszernych dialogów. To największy minus ode mnie, ale większość to jednak plusy, bo jak już uświadomisz sobie, że Twój bohater nie mówi, to skupiasz się na rozgrywce, a ta jest bajeczna, przede wszystkim feeling strzelania - genialny. Absolutnie genialny. Przypomina ten z poprzednich części, ale jest jeszcze bardziej dokręcony w odczuciu zadawania obrażeń i soczystości. Otwarty świat - rewelacja, nie ma tam typowych nagród za eksplorację jak chociażby w moim ukochanym Falloucie New Vegas czy soulsach, ale też nie czujesz, że tracisz czas, chociaż czasami również i w tej produkcji trafimy na ciekawe znaleziska, choć bardzo rzadko, ale nie będę spojlerował. Grafika - cóż, na najwyższych ustawieniach zwyczajnie zachwyca, dopracowanie detali, poziomu szczegółów i efektów środowiskowych to poezja, gram w ogrom gier, ale to byłaby jedna z wysokich lokat w przypadku osobistego rankingu. Optymalizacja - na moim sprzęcie z włączonym dlss na jakość i 3440x1440 nie leciało chyba nigdy poniżej 60fps, więc komfort gry był jak najbardziej prawidłowy. Długość dyskusyjna, jeśli lubicie jak ja zaglądać pod każdy krzak i sprawdzać po dwa razy każdą lokacje czy znalazłem wszystko co gra ma do zaoferowania, spróbować różnych podejść - cichych i agresywnych, ponapawać się widokiem (tutaj to będzie jak najbardziej zrozumiałe) - to podróż wydłuża się myślę kilkukrotnie. Podsumowując, żeby nie klepać za dużo całym sercem polecam, w grze czuć kunszt twórców, zamysł, dopracowanie i trafione pomysły, jeśli dodatkowo nie czekasz na odpowiedzi ze strony Artema, to kupuj/graj w ciemno, polecam potężnie.
Nadal wiele elementów jest do poprawy, ale ta część Metra jest bardziej odważna i bliższa ideału niż poprzednie dwie części. Korytarzowość 2033 i Last Light mocno jednak męczyła, w końcówce miałem uczucie typu "fajne, ale mogłoby się już kończyć". Tutaj etapy korytarzowe nadal istnieją, ale są przeplatane etapami w otwartej przestrzeni i w pociągu, przez co absolutnie nie czułem znużenia. Spędziłem w Exodusie tyle samo godzin co w dwóch poprzednich częściach razem wziętych, a mimo tego uważam, że gra zbyt szybko się skończyła.
Podobnie jest z naszymi towarzyszami. W poprzednich częściach były głównie tłem dla dalszej rozgrywki, tutaj bohaterowie w końcu mają swoją historię i swoje cele. Nie jest to może poziom Rockstara i innych wielkich studiów, bo nie wszystkie rozmowy naszych podróżnych są ciekawe, ale nie wyobrażam sobie tej jazdy pociągiem z postaciami napisanymi tak jak w poprzednich Metrach. Co zabawne, w ogóle nie przeszkadzał mi niemy główny bohater. Poprzednie dwie części już na tyle mnie do niego przyzwyczaiły, że dużo bardziej czułbym się nieswojo gdyby nagle w tej części nauczył się mówić. Jest parę momentów, w których postacie aż wymuszają by Artem się odezwał, ale w poprzednich częściach również takie momenty bywały.
System moralności też został ulepszony. Nadal jest dosyć skomplikowany, ale tu przynajmniej jest czarno na białym wyjaśnione dlaczego masz smutne albo wesołe zakończenie, a nie jak w tamtych grach gdzie zakończenie zależało od miliona mało ważnych czynności.
Fabularnie chyba też wyszło najlepiej z całej trylogii. Dwójka miała świetny początek, ale nie potrafiła tego utrzymać w końcówce. Tutaj początek długo się rozkręca, ale za to od czasu porwania pociągu mamy do czynienia z czymś wyjątkowym... tylko te ostatnie scenki jakieś takie nacechowane hollywoodzkim patosem w cyrylickim wydaniu i to niezależnie od zakończenia.
Poziomy trudności oraz etapy są świetnie zaprojektowane. Gra nie prowadzi za rączkę, jedyną podpowiedzią dla nas jest kompas, a mimo to nie miałem żadnych problemów z odnalezieniem się w danych miejscach. Graficznie również jest wspaniale, choć porównując z paroma grami wydanymi w tym samym okresie, to mógłbym się przyczepić do paru lokacji.
Technicznie za to jest średnio. Glitche i inne techniczne babole potrafiły spowodować, że grę trzeba było wczytać od nowa, a do tutejszego autozapisu nie miałem dużego zaufania. Nieraz zapisywał mi grę w złych momentach (albo i nie robił tego wcale), nie mówiąc już o licznych okienkach mówiących o uszkodzonych zapisach.
I choć w niektórych momentach rzeczywiście byłem Exodusem zawiedziony, to jednak bardzo bym chciał by wielcy twórcy brali przykład z tej gry i nie bali się tworzyć odważnych sequeli lub nowych produkcji. Wiem, że była ona robiona na podstawie książki, ale i tak wyjście tej serii na powierzchnię musiało być czymś ryzykownym patrząc na to, że główną zaletą poprzednich części był niesamowity klimat moskiewskich podziemi. Koniec końców gra się udała i nie straciła na klimacie. Czekamy więc na to, co przyniesie nam kolejna część, bo pewnie znów będzie to coś wyjątkowego.
Niestety ale najgorsza część seri duże puste lokacje brak klimatu poprzednich części z wyjątkiem liniowych lokacji za mała różnorodność lokacji uzyskanie dobrego zakończenia to wielka irytacja w porównaniu do Metra Last Light i bardziej monotonny gameplay na plus to muzyka grafika i fabuła
Dobrze się w to gra, co prawda na konsoli strzelanie nigdy mi dobrze nie szło i gra tego nie ułatwia. Dobrze rozbudowany system broni, którym się chwalili w trailerach działa, do tego mamy wielu różnych przeciwników ale mimo to wolałem się skradać. Powodem tego jest koszmarny system celowania, który psuje całą zabawę (polecam pogrzebać w ustawieniach). Mimo to po kilku godzinach przywyknięcia do gry celowanie (po zmianie ustawień) mi nie przeszkadzało. Gra chodziła płynnie, a niewygodę z systemu strzelania nadrabiała klimatem, różnorodnością i emocjami, które towarzyszyły każdej walce.
Staro szkolny FPS ze współczesnymi usprawnieniami i oprawą graficzną - czego można chcieć więcej? Moim zdaniem jedna z lepszych gier wydana w tym roku, mimo że mamy dopiero luty - bo w tę grę po prostu się przyjemnie gra. Czasami człowiek nie zwraca uwagi na cel misji, dialogi postaci (Mimo że są one świetne, i dają fajne spojrzenie na historię) - tylko bierze karabin pod pachę i idzie eksplorować najbliższe krainy. A zarówna strzelanie, jak i eksploracja w tej grze sprawia wiele przyjemności i satysfakcji.
Polecam każdemu z całego serca. Na pewno fanom Stalkera, którym również jestem, i niezmiernie ciesze się każdą chwilą w tej grze. Klimat, muzyka, SZCZEGÓŁOWOŚĆ praktycznie wszytkiego: od grafiki po każdą czynność wykonywaną w trakcie rozgrywki. Bardzo dobrze zainwestowane pieniądze.
Jestem autentycznie wdzięczny ekipie 4A Games za stworzenie tej gry. Ostatnimi czasy gaming zrobił się usługowy, miałki i oparty na powtarzalnych schematach. Metro Exodus jest przy tym wszystkim niczym mesjasz współczesnego gamingu, dlatego że dla swoich Twórców nie jest tylko produktem, a działem, natomiast jego odbiorcy to nie tylko klienci, a przede wszystkim gracze. Gra oczywiście nie jest wolna od wad, ale przejmująca, emocjonalna, dobrze opowiedziana historia w formie podróży pozwala wybaczyć i tak w zasadzie drobne niedociągnięcia. Gorąco polecam nie tylko fanom FPP, postapo, wszystkim!
Tak jak wszyscy recenzują - niesamowity klimat. Różne rozwiązania w tej grze poprawiają imersję, czyniąc produkcję ciekawszą, w której można się rozpłynąć. Długo czekałem na takie postapo!
Gra zajęła mi dobre 4-5 dni, delektowałem się nią jak tylko szło, sprawdzałem w miarę możliwości każdy zakamarek.
W czasach gdy górują beznadziejne i monotonne gry stawiające w głównej mierze na multiplayer, koniecznie otwarty świat czy ostatni już całkowicie daremny tryb battleroyale - takie METRO jest PEREŁKĄ.
ZDECYDOWANIE POLECAM !
Ogrywałem na zestawie: i7 6850k 4.0GHz, 16gb 3000MHz, RTX 2080 MSI DUKE
nie uświadczyłem problemów z płynnością. RayTracing jeszcze wymaga doszlifowania ale to nowa technologia wiec to logiczne. Wizualnie gra stoi na NAJWYŻSZYM poziomie.
Naprawde swietna gierka, jedynie co mnie denerwowało to niemy bohater, z ocena sie pomyliłem ale gierka spokojnie na 8.5/10.
Moim zdaniem najnowsze metro jest grą może nie dopracowaną na tip-top bo gdzieniegdzie mogą wystąpić pewne błędy np.wpadnięcie pod mapę bądź zablokowanie się w teksturze ,ale mam nadzieje że twórcy naprawią to w przyszłych aktualizacjach
4 tylko za grafikę i gdzieniegdzie klimat. Krótka, liniowa, tereny kretyńsko blokowane śmiertelną dawką radiacji, słabe udawanie relacji z żoną, bezsensowne questy typu "przynieś mi misia" niszczące immersję absurdalnością. Największą wadą jest jednak wymuszone skradanie i zerowy wpływ gracza na fabułę - nie grasz jak chcemy, tracisz kumpla i dobre zakończenie. Śmierć Duke'a spowodowana głośnym odbiciem łodzi handlarzy to największy kretynizm fabularny, jaki widziałem od lat. No thanks, za tester kart graficznych nie zamierzam płacić 250zł. Dziękuję CPY za pieniądze, których nie wydałem.
oprócz małych nie doróbek Świetna gra najlepsza część , tak trzymać:)
Wiele osób pisze tutaj całe elaboraty, więc ja dla odmiany postaram się w miarę zwięźle ocenić Metro Exodus:
- Czy warto zagrać?
Jak najbardziej. Exodus to naprawdę porządna gra, która dla wielu osób będzie odniesieniem (zwłaszcza pod względem graficznym) dla fpsów wydawanych w następnych latach.
- Czy gra jest objawieniem i zupełnie nową jakością, którą zapowiadali niektórzy?
W żadnym wypadku. To po prostu bardzo dobry shooter, wyróżniający się grafiką i niezłym klimatem, ale mający też sporo słabszych elementów i nie wprowadzający żadnej rewolucji do branży.
Masakryczny szajs, wkurzasz się na każdym kroku durnymi rozwiązaniami i nudną jak flaki fabułą, już 100x bardziej wolę Anthem.
Pierwsza i druga część były ekstra ta wieje nudą, nawet mi się jej bie chce kończyć
Kawał dobrej roboty ! aż sie smutno zrobiło jak zobaczyłem koncowe napisy :( stanowczo za krótka... ale wszystko co dobre szybko sie konczy eh..
Gra świetna, super fabuła jak i gameplay. Wiele szczegółów oraz bardzo wiele interakcji ze światem oraz postaciami. Zdecydowanie gra roku, nie widzę żadnej konkurencji.
Cóż to była za przygoda... do tego bardzo dobrze zoptymalizowana; działa całkiem w miarę na starym sprzęcie! Zawyżone wymagania i drobne glicze spowodowały że daję o 0.5 punktu mniej do pełnej 10. Niestety. Ale to nie ma znaczenia! Tytuł który każdy fan post-apo powinien ograć! Cena nie gra roli!
Jeszcze tu jesteś? Dlaczego nie grasz teraz Exodus? :)
Jesli ktos oczekuje dobrej gry AAA to może się nieźle zdziwic. Gra jest strasznie średnia momentami wręcz toporna,a pierwsze poziomy były tak słabe, że prawie zmuszałem się do gry. Potem na szczęście było juz lepiej. Optymalizacja skopana strasznie na rx 480 ledwo chodzilo na ultra bez dodatkowych opcji, a grafika szczerze mówiąc nie powala. Ogólnie sama gra max 7/10 w zasadzie za klimat, który jest naprawdę dobry jednak warto płacić 190zl (w dodatku za wersję EPIC ;[) a co najwyżej 80zł (gra zajmuje zaledwie 15h przy eksploracji prawie wszystkiego).
Nie ma co gadać, bardzo dobra gra. W końcu nawet popłakałem się minimalnie. Dobra historia, dobra grafika, super rozrywka. Polecam!!!
Przejście zajęło mi oj 3 tygodni, nie śpieszyłem się. Ale jestem zadowolony.
Zagrałem we wszystkie Metra. To, jest po prostu świetne. Nie miałem żadnego błędu podczas całej gry. Jeśli chodzi o niemego bohatera, to nie wiem dlaczego kazdy tak na to narzeka, wystarczy troche wyobrazni i wczucia się w grę. A ludzie dopatrują się naj,mniejszych błędów. Polecam
Gra zdecydowanie przereklamowana z zawyżonymi ocenami. W moim odczuciu co najwyżej przeciętna. Największą zaletą jest chyba to, że to nie jest kolejny Far Cry od UBI. Taka swojska, slav-strzelanka, tylko czemu oni gadają po angielsku?! Klimat rewelacyjny rozmyty całkowicie wstawkami z otwartym światem, wstrzymującym akcję, stworzonym chyba tylko po to by stracić całą amunicję na stwory czy bandytów. Świetny jest system modyfikacji broni. Mnóstwo błędów. Fabuła bardzo dobra. Skradanie schrzanione na maksa. Koszmarny automatyczny zapis. Gra, która zagotowała mojego Xboxa1X. Czym??!!
dla mnie gra prawie idealna; ciekawa, wciągająca fabuła, świetnie rozpisane postacie, nietuzinkowa historia!
Jestem fanem uniwersum i dla mnie jest to świetna gierka. Doskonale odwzorowany klimat z książki.
+plusy
fabuła
grafika
kilmat
-minusy
powtarzalność jednostek
słaby rozwój postaci
mało ciekawe poboczne misje
Nie skończyłem gry gdyż, nie wciągnęła mnie leczy to już kwestia gustu spodziewałem się większego łał
Najlepsza z dotychczasowych części. Świetna grafika, piękna historia, polecam gorąco. Na minus niewyobrażalnie długie ekrany wczytywania na podstawowym PS4.
Gra fenomenalna. Zaobserwowałem kilka drobnych bledow ale poza tym przejście jej było czystą przyjemnością. Szkoda, że o różnych zakończeniach i o tym, że przebieg gry wpływa na dalsze losy historii oraz na zakończenie - dowiedziałem się dopiero gdy ją ukończyłem...
Bardzo polecam. Szkoda że tak dobre gry wychodzą tak rzadko.
+ Bardzo fajny klimat post apo
+ Trzyma w napięciu jak dobry film
+ Świetna grafika
+ Doskonale ukazane różne lokalizacje
+ Różnorodność lokalizacji i pogody
- Słabe dialogi
- Mało rozwinięte wątki fabularne
Ciekawa historia - bardzo dobre zwieńczenie historii Artema, świetny klimat, przepiękna grafika, zróżnicowane, półotwarte lokacje. Drobne problemy techniczne (spowodowane w większości przez konwersję na Windows Store, jak problem z save'ami czy z włączeniem gry, czasem udało się włączyć za 1, czasem za 10 razem)
Klimat metra dalej utrzymany w formie. Dobrze ze gra toczy się na otwartym terenie.
Mimo pewnych niuansów gra prezentuje wysoki poziom opowieści oraz świetną grafikę. Dla mnie gra roku.
Jeden z lepszych FPS w jakie grałem, klimat wgniata w fotel polecam granie z dubbingiem ROsyjskim, graficznie absolutny kosmos a rtx tylko potęguje to uczucie, długość gdy zadowalająca chodz moim zdaniem i tak troszkę za krótka, świat nie należy do największych, wybór broni zadowalający. Oczywiście terroryzm ze strony epic games też swoje negatywne zrobił jest to jedyna i ostatnia gra jaką kupiłem na tym dziadowskim serwisie. Polecam poczekać na premiere steam.
Świetna wyprawa poza moskiewskie metro. Na razie ograna bez dodatków.
Naprawdę dobry fps fabularny generalnie chłonie się jak dobra opowieść przy tym estetyka czyli opakowanie grafika jest chyba najlepsza jaka do tej pory widziałem. U mnie na ryzenie 7 32gb ram i rtx 2070 super potrafiła w lesie z wilkami przysiąść jeśli chodzi o płynność animacji przy max detal. Lokacje różnorodne obszarowo poza wołga akuratne. Wołga czyli pierwszy większy obszar był dla mnie najnudniejszy potem było tylko coraz lepiej. Zastanawiam się nad dlc
Niesamowita gra z zajebistym klimatem budzi ogromne emocje, po skończeniu dodatku The Two Colonels mam ochotę zapalić szluga chociaż nie pale i napić się czegoś mocnego bo ciężko będzie mi się szybko pozbierać po tej historii. Pomijając już temat świetnej opowieści i oprawy graficznej to co mi bardzo przypadło do gustu to poziom trudności, na weteranie gra stawia nam ogromne wyzwanie i przeżycie jest wymagające trzeba pamiętać o wszystkim wrogowie są świetnie zbalansowani, więc pomimo częstej śmierci nie czuje się zły a wręcz zmotywowany do tego aby pokonać przeciwnika i nie dać się trafić
Naprawdę bardzo solidna produkcja nie pozbawiona kilku dość dużych wad.
--Największym problemem gry jest główny bohater a raczej to że jest on niemy, bardzo cierpi na tym dość fajna historia.
--Miejscami problemy z hitboxami przeciwników, co za tym idzie model strzelania mimo ze poprawny wymaga dopracowania.
+Wybitne zaprojektowanie map pod absolutnie kazdym względem, Projekty lokacji powalają na kolana (szczególnie na pierwszej mapie) detale.. każdy domek/wrak jest warty odwiedzenia.
+Dobrze poprowadzona fabuła ''Drogi''
Metro Exodus to moim zdaniem najlepsza gra w klimacie survivalu. Dla mnie to nie tylko gra, ale również opowieść o zniszczonym, przygnębiającym świecie w którym bohater ociera się o śmierć w każdym akcie swojej wędrówki.
Można się czepiać różnych szczegółów, że rozrywka zbyt liniowa, że dialogi za długie, że zakończenie nie takie... widać wyraźnie, że gra czerpie ze swojego książkowego pierwowzoru i skupia się przede wszystkim na opowiedzeniu wiarygodnej i niezwykle przerażającej historii. W żadnej innej grze nie czułem się tak namacalnie blisko śmierci jak w Metro Exodus.
No cóż. Jeśli miałbym opisać w 3 słowach: Najlepsza cześć Metro. Dobre postapo ale czy najlepsze? W etapie na pustkowiu czułem się jakbym grał w Mad Maxa... Ale do rzeczy. Pod względem technicznym nie dopatrzyłem się wielu błędów. Trochę gliczy, gdzie nie gdzie przenikanie tekstur, po za tym raczej nic szczególnego. Optymalizacja spoko. Graficznie wymiata! Dużym minusem jest niemy główny bohater, troszkę zbyt długie dialogi i jak dla mnie - kiepskie zakończenie...Fabuła też mogłaby być bardziej urozmaicona. Aczkolwiek poprzednie części już do tego przyzwyczaiły więc za całokształt dam 9/10 :)
doskonala grafika, fabula. realizacja. flow gry, czeste zmiany. nie nudzi i wciaga.
Jak dal mnie ta gra jest 10 na 10 ale dałem 9.5 bo było dużo błędów np. jak wsiadałeś do auta i tam sprawdzałeś mapę to kamera wyskakiwała w górę i nic nie widziałeś . Ale gra jest ma mega fajną grafikę , jak dla mnie fajną fabułę , wybieranie broni ulepszanie ich itp . Ale gra była za krótka jak dla mnie przeszedłem ją w dwa dni ale i tak polecam innym bo dobrze się przy niej bawiłem i raczej też kupię dlc bo za krótka była ta zabawa
+++ Zakończenie
++ Bardzo dobrze zrobione ciche podejście
++ Zarządzanie ekwipunkiem
++ Motyw przewodni
+ Dobre zarządzanie zaletami i wadami przeciwników
+ Aspekt strzelankowy
+ Różnorodność broni i ulepszeń
+ Angażująca eksploracja
+ Klimat gry (szczególnie korytarzowe poziomy)
- - - Niemy bohater
- - Fatalna jakość tekstur
- Główne wątki poszczególnych hubów
- Bugi (blokowanie się na obiektach, przenikanie przez nie itp.)
- Niewielka różnorodność aktywności w grze
- System autozapisów
- Niestabilna
- Poszczególne etapy gry potrafią się dłużyć
- Zbyt małe zagrożenie płynące od mutantów
Co oni zrobili z tymi postaciami ?! Fabuła jest nawet okej, gameplay i grafika bardzo dobre. Ale na litość boską czemu z Anny i jej ojca zrobili takich ćwoków? Anna w poprzedniej części była twarda, ale dało się ją lubić. Tutaj zachowuje się jak dziecko "Artiom Artiom jaki cudowny zakątek znajdziemy" a jej ojciec z żołnierza zabijaki stał się naiwnym dziadkiem (patrz. cała droga i bunkier z kanibalami)
Idealna pod względem mechaniki broni, ekwipunku, strzelania, ale słabsza od poprzedniej części, ostatni etap zepsuty i męczący
Świetna kontynuacja zachwycająca mocno różniącymi się od siebie klimatycznymi lokacjami. Co prawda powiela pewne klisze postapokaliptycznego świata, ale robi to znakomicie. Ponadto oferuje wciągającą historię pełną emocji, zwłaszcza w końcówce. Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy. Wschodnie postapo jest najlepsze.
Największym atutem tej gry jest klimat post apokaliptycznej Rosji. Tworzony jest głównie przez genialną grafikę, design lokacji i mutantów, oraz oprawę muzyczną. Eksploracja dwóch półotwartych światów jest najbardziej wciągającym elementem Exodusa.
Co do fabuły mam mieszane odczucia. Przede wszystkim nie udało się scenarzystom odtworzyć poczucia beznadziei i bezradności, które tak bardzo czuć w Metrze 2035. No i początek, jak i zakończenie gry są mocno poszarpane, co wybija z immersji. Najlepsze momenty, to te kameralne w pociągu, kiedy drużyna ma chwilę, żeby odpocząć i porozmawiać.
Bardzo piękna gra. Ma momenty słabsze, ale generalnie warto zobaczyć na full detalach. Fabuła bardzo ciekawa i zupełnie inna niż poprzednie części. Jak ktoś chce poznać fabułę to warto zagrać na normalnym poziomie trudności. Na wysokim czasami nie wiadomo co Cię zaatakowało i często trzeba wczytywać grę. Tajga to najnudniejszy moment w grze, pomysł ciekawy, ale brak jakiegoś lepszego wykorzystania. Dobrze zrobione poziomy. Przeplatanie liniowych, a następnie mamy lokacje z pełną swobodą. Generalnie 8/10.
Dobrze zrobiony klimat post apokaliptycznej Rosji. Jedyne co bardzo raziło to, że potwory i przeciwnicy i tak się odradzali po uprzednim wyczyszczeniu do 0 danego miejsca i wróceniu tam po jednym dniu, to strasznie demotywowało i nie czułem się nagrodzony za moje umiejętności skradania PRZEZ TO nadal nie przeszedłem gry, bo musiałem się do niej zmuszać. Świetny pomysł z postawieniem na mapie obozów, gdzie możemy się przespać, uzupełnić amunicję i przygotować się do dalszej wyprawy i wykonywania misji. Rzetelnie wykonana grafika. Ciekawe monologi. Niestety nierealistyczne AI mobów. Polecam grę!
Świat powinien być bardziej otwarty. Gra świetna. Sterowanie i celowanie mogło by być mniej oporne. Bohater powinienem umieć się wspinać :-)
PLUSY:
- Wciągający klimat,
- Różnorodność lokacji,
- Ciekawie napisane postacie NPC,
- Modyfikacje broni i inwentarza,
- Śliczna grafika,
- Dopracowane obiekty i elementy cząsteczkowe,
- Widać wkład pracy i tworzenie gry z przyjemności pomimo nie zbyt dużego budżetu,
MINUSY:
- Brak kolizji obiektów w różnych miejscach,
- Mapa na której jesteśmy z Aloszą za bardzo przypomina Far Cry'a,
- Wymuszanie przez twórców "skradania" itd. w celu uzyskania dobrego zakończenia,
Świetna kontynuacja dwóch poprzednich cześć , jeszcze lepsza grafika , gameplay , postacie i fabuła
Gra jest wzorowana na podstawie powieści ''Metro 2035'' gdzie mogę polecić całą trylogię serii. Fajny klimat, jeżeli ktoś lubi tego rodzaju gry. Wiadomo, że jest dużo niedociągnięć czy można byłoby bardziej rozbudować grę ale i tak jest to ciekawie wykreowany świat powojnie nuklearnej.
Jeżeli ktoś chciałby zobaczyć gameplay z gry zapraszam na kanał YouTube Około Kulturowo. Rozgrywka przedstawiona jest na Xbox Series X.
Polecam. Mocne 9/10. Zalet mnóstwo. A większe wady to: niemy bohater, brzydota postaci żeńskich w tej grze.
Gra zaczyna się dość ciekawie pierwsze przechadzki strzelaniny. Czar pryska od razu kiedy pociągiem dojeżdża się do dużej lokalizacji. Wtedy tylko latanie za misjami.
Fabuła nudna 3/10
Klimat 5/10
Widoki 6/10
Projekt postaci 4/10
Przyjemność z gry 3/10
Gra momentami jest bardzo uciążliwa i nie wiadomo o co w niej chodzi.
Dźwięk 4/10
Ale ostatecznie decyduje się na 4/10
Nic wielkiego nie dotrwałem nawet do końca
Fantastyczna gra!
Same lokacje, jak i klimat to istne arcydzieło.
Największa bolączka — niemy bohater.
Ta gra to przykład jak świetną serię gier można jeszcze podrasować. Klimat + opowieść to oczywiście najmocniejsza strona tej gry, jednak to właśnie w tej części dostałem to czego brakowało mi w poprzednich produkcjach, czyli otwarty świat (nie do końca, ale i tak jestem zachwycony). Możliwość zwiedzenia różnorodnych krain jak dla mnie zasługuje na dodanie tej gierce dodatkowe 0.5pkt w skali. Polecam :)
Moja ocena może być mocno subiektywna, bo musze przyznać, że jestem fanem całego uniwersum. Po przeczytaniu książek Głuchowskiego musiałem zabrać się za gry, ale to zdecydowanie ta część z wszystkich growych serii Metro zrobiła na mnie największe wrażenie. Grałem w sporo gier postapo, ale tutaj klimat został oddany znakomicie. Świetny półotwarty świat i design misji, mnóstwo postaci do których można się przywiązać i poczuć do nich różnorakie emocje. Do tego przyjemna fabuła oraz wciągające DLC. Niemy główny bohater nieco psuje ocenę gry, ale mimo tego minusu to znakomita produkcja.
strzelanka w której trzeba się skradać żeby uzyskać dobre zakończenie
Gra dobrze zrobiona także nie ma co oceniać negatywnie. Na ocene 6.5 wpływają drętwe dialogi, płytka historia i bohaterowie na których twórcy chyba nie mieli pomysłu.
Bardzo fajna ciekawa gra, aczkolwiek wydaje mi się iż mechanika crafting-plecaka mija się trochę z sensem rozumiem że ma to pokazać jakiś realizm gry, ale lepiej by było gdyby przy sobie było można wytwarzać apteczki i filtry nastomiast każdą amunicje w warsztacie z lekko zwiększoną pojemnością bohatera. Myślę iż każdy gracz miał moment w fabule gdzie straszcznie się ekscytował
22.5h na Trudnym Dobre zakończenie
Niesamowicie dobre i klimatyczne
Świetnie rozwiązany problem odejścia od klaustrofobicznych tuneli metra - gra nie traci a nawet zyskuje.
Poszczególne lokacje różnorodne, unikalne i bardzo ciekawe
Bardzo dobra fabuła, świetne postaci i dialogi
Masa pamiętnych scen. Dobre liniowe sekwencje
Przyjemne strzelanie i modyfikacje ekwipunku. Masa immersyjnych działań i animacji
Piękna grafika i niezły soundtrack
Skradanie dalej OK chociaż już trochę niedomaga i przydałoby się coś nowego
Na ogromny minus fakt że Artem się nie odzywa - psuje to immersyjność i dużo scen
Bardzo dobra to była gra. Świetna kontynuacja dwóch poprzednich cześci i zwieńczenie historii. Rozdziały dobrze napisane chociaż osobiście skróbiłbym historię bo czasami wydaje się zbyt rozwleczona. Bohaterowie historii również zostali pokazani bardzo dobrze, w grze występują bardzo bogate dialogi zarówno z naszym bohaterem jak i pomiędzy innymi postaciami, same relacje tez są dobrze budowane, przeszkadza tutaj tylko to że bohater jest niemy przez co pytania osób trzecich pozostają bez odpowiedzi co wygląda dziwnie. Sam finał historii dobrze kończy serię. Techniczne gra wygląda bardzo dobrze.
Fajna gra.Dla mnie za dużo elementów skradankowych- oczywiście można je przejść w stylu Rambo i tak też grałem.Końcówka wymiata- trzeba zagrać.