Komentarze do gry: The Sin Collector: Repentless

Najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że właśnie visual Novelka jest po to zrobiona, żeby wprowadzić graczy w uniwersum. RPG jest zapowiedziany, premiera jakoś 2023 :D:D

No nie, jeszcze rozumiem, że w indykach to oszczędzają na npcach i z wiadomych powodów unikają dawania ich, bo animacje twarzy i ciała no to są karkołomne, ciężkie sprawy. Ale jak w visual noveli w opisie jest napisane, że z grupą ludzi się bohater spotyka, a na ekranie widać pustą lokację lub jakieś detale, no to jest to smutne trochę.
Do tego uniwersum, które na siłę stara się być cool - bo postapo, ale swojskie, do tego antyklerykalizm, ale też religijne motywy fantasy jak anioły i cool moce rzucane na prawo i lewo, i niby luz ma być, że biurokracja jest, ale działa to jak pięść do nosa.

No i na końcu cena gry, 50zł to stanowczo za dużo za taki klikacz bez nawet dubbingu żadnego i oszczędnymi grafikami, nie dam oceny negatywnej, bo nie skończyłem, jakoś po godzinie dałem sobie spokój, no i finalnie ogólnie nie widzę sensu w tworzeniu visual noveli, ani to fajne, ani to fajne...