Gra z serii mówiącej o latających z ogromna prędkością wozach. „F-Zero” to wyścigi nowoczesnych maszyn, które unosząc się nieco ponad torem, ścigają z zawrotnymi prędkościami.
Po połączeniu konsol czeka nas oczywisty multiplayer, który przy posiadaniu paru GBA oraz link-kabla i minimum jednego karta staje się całkiem porządna jatka. Przy jednym egzemplarzu gry dostajemy do wyboru zaledwie parę plansz, ale wystarczają one na długie godziny grania. Możliwości wzrastają, gdy mamy odpowiednia ilość kartdridzy do GBA. Po zlinkowaniu czekają nas wszystkie plansze i wozy z właściwej gry.
W trybie Grand Prix (przeznaczony dla jednego gracza) czekają nas trzy poziomy trudności, na których będziemy zwiedzać cztery zestawienia po piec lub więcej różnych tras. Część z nich jest żywcem przerzucona z pierwszego „F-Zero” wydanego w 1991 roku na Super Nintendo Entertainment System. Pozostałe nowe trasy charakteryzują się typowa dla swego pierwowzoru prostota. Są one jak zwykle umieszczone nad przeróżnymi krajobrazami. Jedne wiszą nad miastami, inne z kolei nad terenami poszkodowanymi przez naturę. Na przykład trasy zalane lawa, bądź pokryte lodem. Na samej trasie spotkamy parę typów przeszkód. Na naszej drodze spotkamy dopalacze, skocznie, bomby i pasma utrudniające jazdę.
Dostajemy z początku jedną postać, Ricka Wheelera, który po 150 letniej śpiączce został zbudzony, by ponownie stanąć do walki z swoim starym wrogiem Zoda. Wraz z rozwijaniem jego historii, udostępnimy sobie nowe postacie, w tym Samuraia Goroha i Kapitana Falcona, znanych z prawie wszystkich poprzednich części. W sumie w tym trybie napotkamy blisko dziesięcioro postaci, każde ze swoja historia i zestawem misji do wykonania.
Po zagraniu w poprzednie dwa tryby, udostępnia się nowe, Zero Test, Time Attack i Training. W Zero Test dostajemy 48 przeróżnych misji, które w zależności od czasu wykonania, możemy ukończyć na brązowy, srebrny bądź zloty medal.
Autor opisu gry: Emil Ronda
Platformy:
Game Boy Advance
Gry podobne:
Recenzja GRYOnline
Nintendo po dłuższym czasie zdecydowało się podrasować swój pomysł, ulepszając go o wątki z poprzednich części, a następnie wydając w nowym pudełeczku, jako dumnie brzmiące F-Zero GP Legends.
Wymagania sprzętowe gry F-Zero: GP Legend:
Game Boy Advance
Wspiera:
link-kabel additionally (GBA): link-kabel
Średnie Oceny:
Średnia z 1 ocen gry wystawionych przez Recenzentów i Redaktorów GRYOnline.pl, Ekspertów i wybranych Graczy.
Średnia z 14 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Krzysztof Godziejewski
Recenzent GRYOnline.pl
2004.08.31
Nintendo po dłuższym czasie zdecydowało się podrasować swój pomysł, ulepszając go o wątki z poprzednich części, a następnie wydając w nowym pudełeczku, jako dumnie brzmiące F-Zero GP Legends.
zanonimizowany205766 Junior
Fajna tylko grafika nawala