25 czerwca 2013
Akcji, Fantasy, FPP, FPS, Humorystyczne, Internet, Kooperacja, LAN, Looter shooter, Multiplayer, Podzielony/wspólny ekran, Postapokalipsa, Role-playing shooter, Science fiction, Singleplayer.
Czwarte i ostatnie DLC do Borderlands 2, postapokaliptycznej gry akcji łączącej elementy FPS i RPG, której powstanie zawdzięczamy studiu Gearbox Software. Kluczową postacią w dodatku Tiny Tina’s Assault on Dragon Keep jest niezrównoważona trzynastoletnia dziewczyna, rozmiłowana w materiałach wybuchowych. Fani serii znają ją z podstawowej wersji Borderlands 2 oraz rozszerzenia Mr. Torgue’s Campaign of Carnage. Główną nowością w omawianym pakiecie zawartości jest kompletna zmiana konwencji gry - nasz bohater trafia do uniwersum fantasy z papierowej gry RPG Bunkers & Badasses (lokalnej wariacji na temat Dungeons & Dragons). Rolę mistrza gry odgrywa tytułowa Tiny Tina, która w trakcie sesji nie waha się spontanicznie zmieniać reguł zabawy, w tym nazw postaci, atrybutów bossa czy układu lokacji. Dzięki temu twórcy mieli sposobność do umieszczenia jeszcze większej liczby samoświadomych żartów, a przygody w Borderlands 2 zyskały na nieprzewidywalności. Oczywiście sama mechanika rozgrywki nie uległa zmianie i wciąż mamy do czynienia z pierwszoosobową strzelanką.
Zobacz Grę
GRYOnline
Gracze
Najlepszy RTS jakiego widziałem - nawet lepszy niż Cywilizacja 5 i Star Trek ONLINE razem wzięte! POLECAM !
WUT??!?? TO borderlands 2, fps(First Person Shooter) post apo a nie RTS(real time strategy).
Plus dla Ashly Burch za głos (również podkładała głos Ayli w Awesomenauts).
A to je strategia, ja?
Ahm, możliwe, że koleś po prostu gry pomylił i kliknął nie to co trzeba ;pp
Najlepszy z czterech dodatków do podstawki . Najdłużej pozostający w pamięci , mega ciekawe i różnorodne lokacje . Wątek główny który ciągnie się przez aż 10 godzin . Tyci Tina jest nieziemska xD . Dodatek wart swej ceny polecam i zapraszam na całą serię z gry . https://www.youtube.com/watch?v=hjaky77kK2Q&list=PLVYHO_RNJKKiEYfqighznjYUl1AEkMSud&index=1
Również potwierdzam, że bardzo fajne. Wszyscy przeciwnicy są nowi ! Miejscówki zupełnie inne niż zwykle. Magiczne granaty i mnóstwo innych rzeczy.
A i smoki :)
Moja ocena 7.0 -------------------------------------------------------------------------------------- czas gry 10:26
DLC dużo lepszy niż podstawka. Oczywiście dalej jest to looter shooter, gdzie twardzi przeciwnicy szybko się respią, fabuła jest pretensjonalna, a postać gracza jest niemową ( choć akurat tu dwa/ trzy zdania mówi od siebie )
Jednak najważniejszym aspektem jest fakt że uczestniczymy w sesji RPG z bohaterami B1 i B2, a mistrzem gry jest Tina. Buduje to tak dobrą narracje że tylko czekamy na dyskusje dotyczące tematu każdego questa. Niemalże ciągle powstają komiczne i nieziemskie sytuacje. I wiecie co ? W ogóle one nie żenują. Nawiązań do popkultury jest tu chyba więcej niż w podstawce upchnięte w niewielkim dodatku toteż mimo niemalże liniowego charakteru bez przerwy trafiamy na jakieś smaczki . Bohaterowie tworzą tu niemal rodzinę. Trochę patologiczną, ale jednak rodzinę. Mimo prześmiewczego charakteru sam epilog jest piękny z nutką wzruszenia. Odpowiednie zamknięcie podstawowej wersji Borderlands 2.
Naprawdę miłym i wielkim zaskoczenie okazał się dla mnie tak dobry dodatek.
Najlepsze co spotkało Borderlands 2 od czasu jego premiery.
Najlepszy dodatek i basta!
Papierowe RPG w komicznym, metatekstualnym ujęciu. Nabija się, ale z czułością wobec fandomów. O takie DLC żem nie walczył.
Tak powinno się robić DLC. Zupełnie nowy styl a przy tym wszystko co dobre w B2. No i długość więcej niż satysfakcjonująca!