o tak AC Rogue napewno potrzebuje remastera, to wychodzi tylko dlatego zeby cala kolekcja wyszla na ps4, jeszcze tylko jedynki brakuje ale tamta czesc byla tak cienka ze nawet im sie odswiezac nie chce
Ojej nie popłacz się. Brakuje też AC 3 na XONE i PS4 :)
nie mogę się już doczekać tego nudnego chodzenia po wielkiej mapie, na której nie ma nic ciekawego do roboty.
Ja nie mogę się doczekać aż ludzie przestaną minusować gry, w które i tak nie zagrają.
Żart chyba, o to proszę państwa remaster w wykonaniu Ubisoft! (Wersje na PlayStation)
spoiler start
wersja PS4 wyglada jak PC
spoiler stop
No ja kupiłem i czekam. Na PC nie grałem, nie miałem przyjemności.
Ubi mogło by już za darmo dodać remasterującego patcha dla posiadaczy Rogue na PC... Przecież graficznie to się prawie nie różni od zwykłej na PC.
Gra z początku nudna, ale z czasem się rozkręca. Czas gry nie jest dla mnie jakimś minusem. Na pewno nie jest to najgorsza część serii, ale do Black Flag sporo jej brakuje.
Myślałem, że to jedna z lepszych odsłon serii, a tu w recenzji, że ,,jeden ze słabszych", w komentarzach, że ,,znienawidzona".
wtf?
Kolejny przykład jak można poprawić ogólny odbiór gry samym udźwiękowieniem. Jest genialne a muzyczne wstawki podczas eksploracji potrafią zbudować klimat na najwyższym poziomie. Powiedziałby że to taki mix AC2 i tych nowszych odsłon. Fabuła Rogue jest dobra choć krótka podobnie jak grafika która kuleje nawet po zremasterowaniu, ot po prostu dodali lepsze tekstury i wsio. Każdy kto grał w Crysisa 2 wie jak soundtrack może poprawić klimat rozgrywki. Produkcja lepsza od Unity pod wieloma względami choć z założenia Ubisoftu miała być tą gorszą.
Grało mi się mega przyjemnie grę zrobiłem ba 88 procent Zostały mi tylko 3 bitwy morskie polecam
Może nie jest to czego oczekiwałem po prostu wiele lat marzyłem o Rogue czekałem na ten Remastered by pograć.A gdy już zdobyłem to wielkie rozczarowanie nie polecam grać w Black flag a zaraz po tym w Rogue takie de ja vu jak bym grał w odswieżona wersję Black flag szkoda czasu ukończyłem ją tylko po to by zaliczyć ale tylko po to i nic więcej.
| Duże podobieństwo względem Black Flaga (bardzo duże) | Solidny główny bohater | Monstrualna ilość rzeczy do roboty | Bardzo duża ilość "smaczków" | Niezła fabuła, zarówno w części historycznej, jak i współczesnej | Masa aktywności pobocznych przeniesionych żywcem z Black Flaga, które po krótkim czasie zaczynają nudzić | Kompletnie zrypana ekonomia | Schematyczność zabijania głównych antagonistów |