Assassin's Creed: Odyssey - Legacy of the First Blade
Tylko że ta gra jest nudna
Odyssey jak zacząłem grać to nie mogłem się oderwać 120 godzin około mi zajęła Niestety pierwsza częśc dodatku około 6
Jak prawie każdy DLC Ubi@##% starcza na góra 5 godzin. Za 100 PLN 5 godzin nudnej rozgrywki to żart - chciwość nie zna granic. To powinno kosztować góra 50 PLN.
Dwa pierwsze epizody zajęły łącznie 8-10 godzin (2 x po około 4-5 h), jeśli trzeci epizod zajmie tyle samo to dostajemy około 15 godzin całkiem dobrej zabawy. Jeśli doliczymy do tego podobną ilość z drugiego dlc oraz dwie zremasterowane części to myślę, że 160 zł za Season Pass to dobra inwestycja :)
Właśnie skończyłem pierwszy epizod i DLC jest naprawdę świetne. Nie nudzi jak "The Hidden Ones" do Origins. Z niecierpliwością czekam na drugi epizod. Właśnie dlatego nie lubię takie szczątkowego wydawania gier/dlc. Bo nie mogę sobie grać tak jak chcę...
Druga część dodatku ukończona i powiem szczerzę, że nie żałuje tego 120zł na SP bo bawię się w tym DLC wyśmienicie. Na zakończenie części drugiej miałem małego mind-fuck'a bo kilka rzeczy się okazało o których nawet nie myślałem. Tak czy inaczej czekam na zakończenie Dziedzictwa i kolejne DLC. A wisienką na torcie będzie ACIII :D jedna z moich ulubionych części.
Drugi dodatek tak samo jak pierwszy trzyma poziom podstawki choć o ostrzu nie ma ani słowa. Jeśli komuś pasowała glowna fabuła to tutaj też się odnajdzie. Czekam na 3 epizod i kolejne misje.
Ograłem ostatni epizod i można w końcu coś więcej o nim powiedzieć. Zacznijmy od modelu wydawniczego.
Cholernie mi się nie podoba. Takie szatkowanie gier/dodatków jest według mnie po prostu słabe, choć rozumiem, że ma na celu utrzymanie zainteresowania grą przez dłuższy okres i to się udało bo od momentu premiery Odyssey jeszcze ani raz nie było usuwane z mojego PC'ta, ale ogrywanie dodatków po kawałku strasznie mi się nie podoba.
Ogólnie dodatek jest dobry. Główna linia fabularna mi się podobała, a na samym końcu mnie nawet zaskoczyła pokazując kto jest późniejszym potomkiem Alexiosa/Kassandry
spoiler start
Stawiałem, że Bayek jako, że to główna postać, a tu się okazuje, że Aya (Amunet) może okazać się główną postacią całej trylogii, gdyż w domniemanym Legion pewnie nią pokierujemy. Nie spodziewałem się, że ona będzie potomkiem greckiego herosa ;)
spoiler stop
Co mnie jeszcze cieszy? Że nie utworzyli jakiś nowych regionów tylko wykorzystali te, które w głównej grze było pomijane i nawet ich nie odwiedzaliśmy. Bardzo fajnie bo świat jest zbyt duży i ładny, aby nie wykorzystać potencjału. Za dodatek wystawiam solidne 8.5.
spoiler start
Nie :) Aya jest potomkiem Elpidios'a (syna Alexiosa i Neemy, nie wiem jak to jest w przypadku Kassandry tzn jak się nazywa jej chłop). Patrząc na linię czasową to Aya będzie dalej niż prawnuczką bo różnica w czasie między Odyssey i Origins to ok. 300 lat (Odyssey 431p.n.e, a Origins chyba 48p.n.e)
spoiler stop
Kassandra jest kanoniczną postacią więc nie może być to potomek Alexiosa
Bardzo przyjemnie mi się grało.W końcu w Assasynie jest Assasyn :) .Tylko że cena trochę za wysoka jak na 5-6 godzin grania.W sumie można powiedzieć że to mocny dodatek ponieważ opowiada o dalszych losach bohatera.
Końcówka dodatku bardzo fajna
spoiler start
[szczególnie jak Dariusz na końcu odpływa z dzieckiem Kassandry i Natakasa trochę wzruszająca chwila.]
spoiler stop
Ogólna ocena dodatku to ode mnie 8/10.
Bardzo dobry dodatek który pokazuje jak powstało wspomniane w tytule ostrze zadania dodatkowe też nie są złe chociaż twórcy
poszli na łatwiznę z tymi zadaniami z kartek czy jak to tam się nazywa i szukanie skarbu jak dla mnie to bezsensowne wydłużenie tej gry a sama fabuła jest wystarczająca 8.5/10
Bardzo dobry dodatek
Swietna kontynuacja oryginalnej fabuły,
Dodatkowe bronie i przeciwnicy.
Dodatkowo wrzucenie nowych misji do glównej części.
Krótkie pytanko - czy jesli rozpoczne ten dodatek to moge w kazdej chwili wrocic do glownej fabuly? Mozna przenosic sie grajac na przemian fabule dodatku i podstawki ?
Niezły dodatek, główny wątek AC: Odyssey na tle Dziedzictwa Pierwszego Ostrza wypada jak historia dla debili. Udanie wkomponowuje Odyseję w świat Assassin's Creed i daje nadzieje na kolejny prequel w Persji.
Fajny dodatek, ciekawa fabuła, fajne postacie. Niestety mało nowości. Polecam.
Świetna i nawet chwytająca za serce historia, ale przy tym niemal brak nowości w rozgrywce oraz słabe zadania poboczne, w których większość zaczyna się od przeczytania notatki.
Przyjemny i długi dodatek (Na 9-10h). Otrzymujemy też kilka całkiem ciekawych umiejętności. Dla maniaków Assassyna tytuł obowiązkowy. Zapraszam na serię z całego DLC. https://www.youtube.com/watch?v=9eS8f3dPI7I&list=PLVYHO_RNJKKjR0b7hJ6uhptaNPnsGBNCx
Powiem tylko tyle że czułem się jak w domu te rozszerzenie przyblizyło mnie do klimatów bractwa Asasynów.Może nie było na tyle to mocne to w Origins ostatniej serii o Asasynach ale dało się przeboleć.
3+3+2 = 8h na 100% na koszmarze.
Dodatek kompletnie nie wnosi nic nowego w rozgrywkę, to więcej tego samego i nawet miejsca które odwiedzamy są już w podstawowej wersji.
Jednak najważniejsza jest tutaj fabuła, która nareszcie ma coś wspólnego z serią. Zdecydowanie wolę coś takiego niż wydarzenia z podstawki, ale i tak szału nie ma. Wszystko jest dalej całkowicie DREWNIANE i bez polotu.
Tak czy siak jest lepiej niż w podstawie, właśnie przez tą "asasyńskość". Nie żałuję że w to grałem, ale spodziewałbym się czegoś lepszego.
EDIT Po przemyśleniu dałbym DLC 6/10. Nudne, nieciekawe i psuje serię
Na plus dodatku zalążek Assassina i powiązania z Origins. Jednak co z tego że pojawia się zalążek Assassina w postaci Dariusza, jego ukrytego ostrza i zaleceń by wykonywać misje po cichu jak nadal nie możemy niektórych przeciwników zabić na raz skrytobójstwem( w podstawce nie denerwowało mnie to AŻ tak). Dodatkowo granie "po cichu" było często niemożliwe do zrobienia także z powodu krzaków w lokalizacjach z dodatku. Albo krzaki te były zbugowane albo przeciwnicy mieli o wiele lepszy wzrok. Ogólnie dodatek przeciętny, historia miłosna słaba.
++Postaci ze zróżnicowanymi charakterami, motywami, postać główna. Dobrze dobrane głosy
++Spora swoboda w odgrywaniu postaci w dialogach
++Wątek główny oparty na postaciach i łączący się z uniwersum
+Dość przyjemna i odmóżdżająca eksploracja
+Trochę zbyt ckliwe, ale ciekawe zakończenie
+Wykorzystanie eksploracji morskiej do zwalczenia monotonii
---Fatalnie zaprojektowany poziom trudności
--Multum powtarzalnych aktywności pobocznych
--System najemników, którzy pojawiają się znikąd i jest ich nieskończona ilość
-Różnorodność przeciwników
-Brak ciekawych bossów
-Błędy z dźwiękiem, animacjami, AI