16 października 2020
Akcji, Crowdfunding, Elementy symulacyjne, FPP, Internet, Kooperacja, Multiplayer, Pod wodą, Postapokalipsa, Science fiction, Singleplayer.
Wzbogacony elementami akcji symulator futurystycznej łodzi podwodnej, stanowiący kontynuację popularnej serii Aquanox, wydawanej w latach 2001-2002. Za powstanie tej odsłony serii odpowiada serbskie studio Digital Arrow, znane za sprawą gry InMomentum. Akcja tytułu toczy się w świecie, w którym na skutek skażenia powierzchni planety ludzie zostali zmuszeni do przeniesienia swojej cywilizacji pod wodę. Tam jednak czeka na nich wiele niebezpieczeństw, począwszy od zmutowanych morskich stworów, aż po zwalczające się ludzkie frakcje. Gracz zasiada za sterami własnej łodzi podwodnej, angażując się w realizację rozmaitych zleceń, związanych z handlem, gromadzeniem surowców, a także walką. Co ważne, może on działać w pojedynkę, bądź dołączyć do jednej z dostępnych frakcji. Szczególny nacisk w grze położony został na aspekt symulacyjny, jednak w toku rozgrywki nie zabraknie też okazji, aby sobie postrzelać. Aquanox: Deep Descent pozwala na zabawę w trybie kooperacji dla max. 4 osób.
Zobacz Grę
Steam
Gracze
Nie ukrywam że czekam na ten tytuł z niecierpliwością. W "jedynkę" i Revelation swego czasu zagrywałem się bez opamiętania, każdą część mam zaliczoną po kilkanaście razy. Screeny wyglądają obiecująco, oby grywalność stała na równie wysokim poziomie jak w przypadku poprzedniczek, bo moje oczekiwania są ogromne :)
No nie powiem, wygląda na screenach bardzo ciekawie. Licze na tą gre żeby tego nie zrąbali i nie wyszedł średniak jak No Man's Sky.
AquaNox: Deep Descent otrzymało niedawno rating od ESRB. +12, poza tym przemoc oraz przekleństwa.
Z tweeta od organizacji można wywnioskować, że gra wyjdzie także na PS4 i XONE.
https://www.youtube.com/watch?v=OommYxUMNBU
nowe video
ma wyjść pod koniec tego roku, chyba
Póki co bardziej jestem zainteresowany śledzeniem łatania/modowania oryginalnego Archimedean Dynasty
LoL, zakończenie gry kosztuje $10. Z czym do ludzi...
Do tego recenzje nieciekawe i kasują krytykę jak leci.
Zaczekam z rok aż się uspokoi to może okaże się niezłą grą.
Grafika może się nawet podobać. Cała reszta kiepska.
Wady:
- Misje poza kilkoma nudne,
- handlu tutaj w ogóle nie ma, jedynie możesz sprzedać śmieci, ale za dużo loadingów między sekcjami sprawia, że sie nie opłaca latać od stacji do stacj. Zresztą nie potrzeba
- bronie nawet ok, ale przełączanie między nimi to koszmar, bo nie ma klawiszy do odpowiednich i za każdym razem musisz przeskakiwać przez wszystkie - nawet te w gorszej wersji
- fabuła mierniutka i nieciekawa. Główny bohater ma downa, a każdy z jego kompanów to najlepszy człowiek na świecie, super hero, który w sekundę poświęci życie
- najgorsza rzecz, która psuje rozgrywkę to respawnujący się przeciwnicy. W początkowych misjach można tego jeszcze nie zauważyć, ale tak od połowy to istna masakra. Wpływasz do pustej sali, a tu nagle w około ciebie pojawiają się znikąd statki. I to tak bezczelnie przed oczami. W końcowych misjach dochodzi wręcz do absurdów, że niektóre trzeba przelatywać na przypał, bo czekanie kilku sekund w jednym miejscu powoduje, że przeciwnicy których właśnie rozwaliłeś się odradzają. W przedostatniej misji w zasadzie odwrócenie się powodowało, że za plecami pojawiał się przeciwnik, którego właśnie co zabiłeś.
- bezsensowna mapa i interfejs. Gdy chcesz doładować broń, naciskasz I, co powoduje, że wyskakuje ci ekwipunek na cały ekran (tak samo z mapą). Problem w tym, że to nie pauzuje rozgrywki, i gdy ty sobie sprawdzasz gdzie jesteś, inni cię dojeżdżają
Ogólnie niedopracowane, za szybko wydane. Z pół roku przeróbek, poprawek, zamiany idei i było by ok. A tak to tylko meh.
Zastanawiałem się czy kupić, ale dzięki Twojej obszernej wypowiedzi chyba sobie odpuszczę. Dzięki :).
Po ponad 5h gry daje sobie z nią spokój.
Przez cały ten okres walka polega na zręcznościowym wybijaniu przeciwników których rodzajów jest: 1 (!!!)
Do tego dochodzi flora: jakieś durne zielone kulki i rekiny.
Masakra - w kółko to samo.
Jedyny plus tej gry to grafika otoczenia i na tym koniec. Bo fizyki tam nie ma - akcja dzieje się w głębinach ale bardziej to przypomina kosmos. Brak jakichkolwiek odczucia wody, ciśnienia... kompletnie nic.
Jestem prawie przy samym końcu gra jest b. dobra / fabuła trzyma poziom dodatkowo czuć sterowanie okrętem. VR monumentalnie oddaje wrażenie pływania. Rodzaje broni są zróżnicowane jak także ich same wersje. Statki i modyfikacje to coś co każdy fan gier privateer kocha. Mapy ciekawe pomyślane można próbować kogoś zajść od tyłu czy od dołu, góry. Sporo różnych frakcji a każda ma różne modele statków. W grze znajdują się też naprawdę duże jednostki. W grze poza misjami głównymi jest też całkiem sporo misji pobocznych i o ile te które dostajemy od postaci głównych są zróżnicowane o tyle BH polegają na zabraniu zleceń na eliminacje piratów. Generalnie standard w tego typu grach.
Ocena gry to mocne 7/10. Przy cenie która wynosi niewiele ponad 100 PLN warta zakupu !
Boże jakie te pojedynki z innymi łodziami słabiutkie. Gra spawnuje na nas co chwila po kilka statków które rozwalamy w 5 s i za chwilę znowu to samo. Mam 3 misję i ziewam. Zamiast tych 200 przeciwników na misję i fascynujące strzelanie do kaczek to wolałbym 2-3 i takich naprawdę ogarniętych przeciwników.
Przeciwnicy spawnują się tak o czyli wyskakują nagle jakby używali teleportu.
Dawniej Aquanox to była moja ulubiona gra, a w tą dzisiejszą wersję nie chce się grać. Po za tym widać, że grze brakuje pomysłu i szlifu.
Zgodzę się wyżej z szef504. Myślę, że wyczerpał temat.
Bardzo przeciętna gra, o ile wygląd morza i statków ujdzie to cała reszta nie porywa. Misje miałkie, walka nudna, stacje słabe, generalnie polecam tylko po dużej obniżce i to tylko tych co lubią taki klimat (nie ma zbytnio nic podobnego).