No no, ja jeszcze nie zagrałem (oprócz dema przed premierą) w 1800 a tu już nowa część i to w fajniejszych nawet czasach. Nadał tłukę 1404, super gierka.
No no, ja jeszcze nie zagrałem (oprócz dema przed premierą) w 1800 a tu już nowa część i to w fajniejszych nawet czasach. Nadał tłukę 1404, super gierka.
1404 faktycznie bdb, ale 1800 jest naprawdę znacznie lepsze ( choć po spędzeniu dużej ilości czasu na jednej sesji to głowa puchnie od nadmiaru rzeczy do ogarnięcia;p
Oj to prawda, po uruchomieniu wszystkich krain ledwo ogarniam te wszystkie zapotrzebowania. Masakra.
Ale gra jest sztos.
Gra Ubisoft więc mam nadzieję, że będzie wystarczająco dużo mieszkańców ze społeczności LGBT+ i rdzennych mieszkańców Ameryki?
Zastanawia mnie to że jest tutaj tak mały ruch.
Moje oczekiwania są dosyć wysokie. Mało jest ciekawych gier osadzonych w realiach starożytnego Rzymu więc jeśli Ubi tego nie spier$%&i to może nawet kupię na premierę ;)
Ależ to będzie spektakularna klapa, 1800 to ostatnie Anno, jakie wyszło dobrze i na tym koniec, nie da się zrobić anno lepszego niż 1800, anno 1800 ze wszystkim DLC po prostu wyczerpało cały potencjał tej serii, będąc w mojej opinii grą 10/10 idealnie zamykając całą wieloletnią serię, a osadzenie anno w czasach starożytnych kiedy flota to były dosłownie przybrzeżne łódki nastawione na walkę w zwarciu/abordaż i jedynym liczącym się krajem, który taką "flotę" w ogóle posiadał, był Rzym, jest po prostu idiotyzmem. 2025 wyglaa mi na jakiś tragiczny rok niewypalonych kontynuacji strategii, na tak samo idiotyczny pomysł wpadli twórcy Civilization stweirdzajac że gruntownie zmienią konwencję serii po jakże udanej i dopracowanej Civ 6, która tak samo domykała i kończyła całą serię, będąc grą idealną, wykorzystując potencjał serii do maximum.
Podsumuję tylko słowami: "Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym"
Źle się zestarzał ten komentarz. Po serii devblogów i pokazach Pax Romana zapowiada się na grę prznajmniej tak samo dobrą jak Anno 1800 a najpewniej lepszą, znacznie ładniejszą, dodającą głębi dokładnie tam, gdzie w 1800 jej brakowało.
1800 z dlc będzie miało znacznie więcej kontentu niż 117 na premierę ale żadne dlc z 1800 nie rozwijało gameplayu w taki sposób. No i tych dlc wyszło kilkanaście.
Mi się udało za nieduże pieniądze zyskać Anno 1800 i wszystkie DLC. I Dzisiaj zagrywam się aż miło. Zwłaszcza że przesiadłem się z 1404 na 1800. Różnice widać od razu i to w wielu aspektach.
Anno 1800 jest fantastyczne, a Pax Romana myślę, że mu dorówna. Jest kilka nowych mechanik rozgrywki np drzewko technologiczne czy religia. Więcej aspektów militarnych z tego co widziałam. Jest potwierdzony j.polski. Czekam na grę.
Świetny pomysł z osadzeniem gry w starożytności, wygląda na to, że szykuje się kolejny mocny tytuł. Seria Anno 1800 była dobra produkcją więc myślę ze się nie zawiedziemy.
Uwaga Uwaga, oficjalna zapowiedź premiery na 13 Listopada, już nie mogę się doczekać, miejmy nadzieję że będzie grywalne od startu :)
Gra jest dostępna w przedsprzedaży od ok. 2 miesięcy ale nie ma ani słowa o wymaganiach systemowych na PC. Jak tak można? :)
No to niestety sporo tłumaczy, ten procek nie ma sporej części współczesnych instrukcji wykorzystywanych w grach. Jakby nie patrzeć to 12 letni procek specyfikowany pod stacje robocze.
"Najlepsze" jest, ze utylizacja procka w tym demie to max. 20% u mnie (amd 5700x), natomiast GPU cisnie na 100% (radek 7800xt). 60 klatek w 1440p mam tylko jak zjade z ustawieniami i wlacze upscaling.
Akurat kwestia procka to tutaj jest kwestia poprawnego podejścia do optymalizacji, wykorzystują nowsze instrukcje procesora w silniku, które są efektywniejsze w wielu zastosowaniach.
Wada, procki z zestawem instrukcji sprzed 15 lat działać nie będą.
A co do optymalizacji pod GPU, ta na razie leży, ale według informacji celem tego demo jest zebranie informacji, gra wysyła metryki, które mają pozwolić ją ogarnąć. Czy się uda to się okaże.
Zaraz wyskoczy ktos, ze mu na celeronie nie chodzi. No badzmy powazni. Miec pretensje, ze gra nie chodzi na 10+ lat procku w dodatku do zastosowan serwerowych.
https://allegro.pl/oferta/procesor-intel-core-i7-4930k-3-40-3-90ghz-sr1at-s2011-pasta-175 150 zl .Chociaz moze tez nie dzialac z powodu braku jakies instrukcji.
Zaraz wyskoczy ktos, ze mu na celeronie nie chodzi. No badzmy powazni. Miec pretensje, ze gra nie chodzi na 10+ lat procku w dodatku do zastosowan serwerowych.
Później takie osoby wystawiają negatywne recenzje na Steamie po czym powstają te idiotyczne newsy na portalach typu GOL, że jakaś gra ma słabą optymalizację na PC-tach.
Po stylu graficznym widać cięcia budżetowe w Ubisofcie. Funkcjonalność interfejsu koszmarna. Wizualnie duży regres w stosunku do Anno 1800. Jestem na nie.
Grałem 2x rozgrywki po 1h. Nigdy wcześniej nie grałem w Anno wcześniej (2070 odpaliłem i zamknąłem). Ta gra mi się osobiście podoba. Lubię City Buildery, a ten jest osadzony w fajnych czasach. Będę czekał na premierę.
Jedyne co w nowym anno nie przypadło mi do gustu to ze budynki produkcyjne maja efekty na domy, nie można sobie dobrze rozplanować produkcji bo trzeba upychać budynki miedzy domy żeby mieć bonusy
Ogólnie zapowiada się nieźle, jednak jest jeden poważny problem. Implementacja DLSS jest tragiczna i gra nawet na DLSS-Q robi się mydlana. Biorąc pod uwagę, że w 1440p bez DLSS przy 5070ti chodzi w 50-60 fps na pustej wyspie przy max detalach to może być poważny problem z wydajnością już w midgame.
Grałem w demo godzinę i wciąga, a grałem w setki podobnych gier, zadbali o dużo rzeczy dlatego cena wysoka.
Generalnie wychodzi gorzej od Anno 1800. Regres graficzny i dużo gorsza optymalizacja od poprzedniczki. Jedynie na plus to bitwy na lądzie których w poprzedniej części nie było. Za taka cenę kompletnie nie warto. Może za połowę i to po długim zastanowieniu.
Świetna gra. Klimat Rzymu robi robotę, dawno nic mnie tak nie wciągnęło. Mechaniki budowania miasta intuicyjne, czuć głębię. Jak ktoś lubi city buildery z mocnymi aspektami ekonomicznymi to na pewno się spodoba. Anno 1800 na dzisiaj już przytłaczało ilością DLC
Jak ktoś kiedykolwiek grał w Anno, to... gral w Anno:) Przemalowane i inaczej ponazywane budynki i cyk - 'nowa' gra z ceną z kosmosu. Mogło by to być DLC do dowolnego 'Anno'. Jak ktoś lubi, to wie jak się gra (nic nie zmienili w mechanikach), choć moim zdaniem mechanika stałych 'qestów' odbiera regrywalność, a niepotrzebne rozbicie gry na dwa światy (tutaj Albion) wprowadza haos. Grafika nie zmieniła się od 6ściu lat. Dla fanów rzymskich klimatów, dla każdego innego - można pograć w dowolne inne Anno, np. 1800, bo to dokładnie to samo.
Mam ponad 9h i świetnie się gra, teraz robię kampanię, ale dzięki mechanice wojskowej będzie wysoka regrywalność, szczególnie na multi.
Jest spoko. Wróciłem do serii po bardzo długiej przerwie i cieszy mnie fakt, że konstrukcja gry nadal sprzyja bestroskiej rozbudowie i optymalizacji łańcuchów dostaw, dając nam w zamian miły dla oka feedback.
Dla fabuły podobno nie gra się w Anno ale tu widzę akurat bardzo duży potencjał, którego twórcy nie wykorzystali. Podobnie sytuacja ma się z dowodzeniem wojskiem, natomiast sam "core" rozgrywki to solidne dobre Anno w realiach starożytnego Rzymu, więc czasy idealne na grę ekonomiczną tego typu.
No i jak - watra kupna? Dużo akcji dzieje się ma morzu?
Rzadko się wypowiadam, nie lubię powierzchownych opinii, a na dłuższe po prostu nie mam czasu. Nie ten wiek, ale do rzeczy. Serie Anno znam od 1602 i na koncie mam wszystkie edycje, a jak dodamy do tego ulubiony przez wielu ( i mnie oczywiście) okres imperium rzymskiego to mamy grę idealną. Czy tak jest? No nie niestety dla mojego czasu - tak - i te tak jako fana strategii wybrzmiewa dośc głośno. Czy gra jest podobna do Anno 1800 i mogła być "DLC" - no nie. Oczywiście graficznie gra zbliżona jest do Anno 1800, ale umówmy się, każdy kto grał w serie Anno wie, że 1800 to była gra perfekcyjna pod względem grafiki. Czy to DLC z innymi skórkami? Kompletnie nie, cała rozbudowa miasta, handlu, wojska jest całkowicie inna.
Po pierwsze całkowicie inaczej budujemy miasto, w 1800 szablon był taki sam: budynki mieszkalne ciasno obok siebie, produkcja na obrzeżach. W 117 budynki produkcyjne mają wpływ na mieszkalne i często opłaca się je budować blisko miasta, co czyni grę bardziej zbliżoną historii. Ogólnie cały system budowania miasta, który była w 1800 tutaj się nie sprawdza.
Po drugie mamy w końcu powrót do wojska lądowego i robi to różnicę. Nie ma nic piękniejszego niż legiony ustawione w lini bojowej przy podboju innego miasta. Po trzecie jest drzewko technologiczne, które całkowicie odmienia podejście do gry, a ów te drzewko jest gigantyczne i realnie wpływa na to co dzieje się w mieście. Cztery. Mamy bóstwa, które nie są dodatkiem +5 do atrakcyjności tylko znów realnie wpływają na miasto i prowokują do budowania miasta np rolniczego, wojskowego itd. Dalej. Mamy wyspy, których wygląd możemy zmieniać poprzez technologie? Ktos pamięta takie coś wcześniej?
Podsumowując. Jest to zdecydowanie kompletnie inna gra pod względem mechaniki i planowaniu budowy miasta niż to co widzieliśmy wcześnej, a po mapie świata już widać, że czeka nas multum ciekawych dodatkowych rozwiązań. Dla mnie lekką ręką 9/10
W skrócie. Nie polecam za tą cene bo nie warto. Gra jest po 10 godzinach nudna bo widać i czuć, że jest nie pełna bez dlc. W Anno 1800 mam ponad 150 godzin. W Romana fabuła nie istnieje. W Anno 1800 było co robić non stop. Grafika ladna. Muzyka co chwilę te same kawałki. Żałuję zakupu i tego, że nie poczekałem rok, aż wyjdą wszystkie dlc. Anno 1800 ocena 9/10, Romana 7/10