Gra Diablo III po aktualizacji 2.0 – udane intro do Reaper of Souls - Strona 4
Już za miesiąc Blizzard wypuści długo wyczekiwane rozszerzenie do Diablo III – Reaper od Souls. My tymczasem przyglądamy się zmianom, jakie przyniosła w tym tygodniu w podstawowej wersji gry łatka 2.0.1, czyli patch wprowadzający część obiecywanych zmian.
Zbliżona pod względem upraszczania zabawy jest zmiana w działaniu mikstur zdrowia. Od tej pory nie będziemy musieli już żonglować coraz lepszymi buteleczkami, bowiem pozostał tylko jeden rodzaj. Bazowo leczą one 60% punktów życia, więc dopasowane są do postaci na wszystkich poziomach.
Przedsmak trybu przygodowego
Od czasu do czasu przemierzając świat Sanktuarium znajdziemy przeklęte skrzynie, czyli jeden z elementów wprowadzających większą losowość w rozgrywkę. Po rozpoczęciu takiego wydarzenia będziemy musieli obronić się przed falami przeciwników, aby otrzymać losową nagrodę. To miły przedsmak większej ilości losowych zadań, które nadejdą wraz z Reaper od Souls. W końcu jak długo można powtarzać ciągle te same misje fabularne, przemierzając nieraz znane już na pamięć rejony? Inną nowością są studnie natchnienia, które działają podobnie jak wypoczywanie w World of Warcraft. Dają one 25% wzrost szybkości zdobywania doświadczenia do osiągnięcia określonego poziomu, oznaczonego punktem na pasku. Co przydatne, premia ta nie kasuje się po wylogowaniu.
Trafione są także inne usprawnienia, a nade wszystko wprowadzenie klanów i społeczności. W tych pierwszych będzie mogło uczestniczyć do 120 osób – zintegrują więc raczej mniejsze grupy – zaś społeczności pozwolą na interakcje ludziom o podobnych zainteresowaniach. Niestety, twórcy nie uchylili rąbka tajemnicy, czy i kiedy rozgrywka wieloosobowa w Diablo III doczeka się bardziej zaawansowanych funkcji społecznościowych. Bez jakiejś formy rankingów bądź funkcji pozwalających na organizowanie klanowych wydarzeń (której StarCraft II doczekał się dopiero niedawno, w ponad trzy lata od premiery) gra stricte kooperacyjna, jaką jest Diablo III, nie zdoła przyciągnąć na lata sporej liczby graczy.
Podsumowanie
Łatka 2.0.1 jest dobrym wprowadzeniem do tego, co czeka nas wraz z rozszerzeniem Reaper of Souls. Ucieszy zwłaszcza tych, którym podobał się dotychczasowy styl rozgrywki w Diablo III – teraz będzie jeszcze szybszy i bardziej dynamiczny. Co więcej, króciutkie demo wersji na PS4, w jakie miałem okazję zagrać kilka dni temu w paryskiej siedzibie Blizzarda, utwierdziło mnie w przekonaniu, że wieloplatformowy charakter gry wychodzi jej na dobre i z pewnością – prędzej czy później – zobaczymy jeszcze więcej nowości w trzeciej odsłonie walki z Rogatym.
Jednak to, co najbardziej cieszy w modyfikacjach (obecnych i przyszłych), nie dotyczy w bezpośredni sposób samej gry. Przypomnijmy sytuację przy premierze „trójki”. Oto ogromna firma wypuszcza kontynuację kultowej serii gier. Tytuł, co oczywiste, został zmieniony względem poprzednich, wprowadzono też wiele dodatkowych rozwiązań. Gdy jednak społeczność graczy zgłasza słuszne uwagi krytyczne, producent potrafi je przyjąć, przemyśleć i wiele z nich do gry wprowadzić. I nawet jeśli nie zawsze wprost się do tego przyznaje, należy taką postawę docenić.
Nie zapominajmy jednak o mankamentach. W łatce brakuje najważniejszych zmian, które mogą faktycznie wydłużyć żywotność gry – bez trybu przygodowego, dodającego losowość w rozgrywce, Diablo III, choć lepsze i bardziej dynamiczne, pozostaje tą samą produkcją: kulejącą pod względem endgame’u, oferującą małą losowość lokacji grą hack'n'slash stawiającą przede wszystkim na akcję, a dopiero w drugiej kolejności na ciekawy rozwój postaci czy stawianie przed graczami nowych wyzwań. To wszystko przyniesie dopiero Reaper of Souls.
Adam Zechenter | GRYOnline.pl