Encyklopedia Gier Top Gry Premiery Beta testy Screeny Download Redakcja poleca Katalog firm Słownik PC PS5 XSX PS4 Xbox One Switch Andro iOS

Najciekawsze materiały do: Yakuza 3 Remastered

Yakuza 3 Remastered oraz 11 innych gier w lipcowym Humble Choice
Yakuza 3 Remastered oraz 11 innych gier w lipcowym Humble Choice

wiadomość6 lipca 2021

Trwa kolejna edycja promocji Humble Choice. W związku z tym ujawniono bazę gier, które wchodzą w skład paczki. Wśród nich znalazły się między innymi Yakuza 3 Remastered, The Surge 2, DiRT 5 i Elderborn.

Yakuza Remastered Collection i Yakuza 6 trafią na PC/Xboksa One
Yakuza Remastered Collection i Yakuza 6 trafią na PC/Xboksa One

wiadomość11 grudnia 2020

Firma Sega poinformowała, że na PC i Xboksa One trafią The Yakuza Remastered Collection oraz Yakuza 6: The Song of Life, czyli brakujące główne odsłony tego cyklu.

The Yakuza Remastered Collection trafiła do sprzedaży w PS Store
The Yakuza Remastered Collection trafiła do sprzedaży w PS Store

wiadomość20 sierpnia 2019

Do europejskiego i amerykańskiego PlayStation Store trafiła składanka The Yakuza Remastered Collection. Choć obecnie można sprawdzić tylko zremasterowaną wersję gry Yakuza 3, wiemy już, jak długo trzeba będzie czekać na odświeżenie Yakuzy 4 i Yakuzy 5.

PS4
PC
XONE
Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze
21.02.2021 13:41
kęsik
👍
kęsik
149
Legend
9.0

Yakuza 3 jest świetną grą, po prostu jest to kolejna Yakuza a Yakuzy zawsze są świetne. To jest seria która dla mnie zdefiniowała gry z otwartym światem na nowo. Żadnym osiągnięciem nie jest zrobienie wielkiej gry na 100 godzin z ogromnym otwartym światem wypełnionym śmieciową zawartością, grindem i mikrotransakcjami. Osiągnięciem jest zrobienie gry na 100 godzin z malutką mapką składającą się dosłownie z 4 ulic jednej z dzielnic miasta i wypełnić ją toną zawartości świetnej jakości. Nie ważne czy to główny wątek, zadania poboczne czy minigierki. Tutaj nie ma śmieciowej zawartości. I to jest właśnie Yakuza, gra z otwartym światem ale zupełnie inna niż gatunek który nazywamy "klonami GTA".

Yakuza 3 jest rocznikowo najstarszą częścią serii w jaką trzeba będzie zagrać poznając teraz serię od nowa. Gra wyszła pierwotnie w 2009 roku i to widać. W porównaniu do poprzednich nowszych części gra działa na starszym silniku, ma gorszą grafikę oraz bardziej drętwy system walki. Nie ma co owijać w bawełnę, przejście z Yakuzy Kiwami 2 działającej na nowiutkim ślicznie wyglądającym silniku do Yakuzy 3 może być po prostu bolesne. Szczególnie jeżeli mówimy o systemie walki który szczególnie na wyższym poziomie trudności daje się mocno we znaki przez ciągle blokujących nasze ataki przeciwników. Jednak to co najważniejsze w Yakuzie, co jest niezależne od silnika czy ogólnie technologii jest tutaj jak najbardziej na swoim miejscu. Nowa lokacja w serii Okinawa to powiew świeżego powietrza, coś zupełnie innego od zgiełku Tokio i Osaki. Początkowe rozdziały gry dziejące się właśnie na Okinawie to przede wszystkim spokój i wyciszenie od typowych dla serii intryg zorganizowanych organizacji gangsterów. Jednak to tylko cisza przed burzą. Wraz z powrotem do naszego naturalnego środowiska Tokijskiej dzielniczy czerwonych latarni fabuła startuje z miejsca i zaczyna się rozkręcać w typowym dla serii kierunku. Główny bohater (który nigdy nikogo nie zabił) ma znowu strasznego pecha i znowu wbrew swojej woli jest znowu (!) wciągany z powrotem do życia z którego próbuje bezskutecznie uciec. Reszta to typowa Yakuza czyli gra gier. Masz ochotę przerwać starcie z osiłkami by oddać się śpiewaniu karaoke? Proszę bardzo. A może masz ochotę na kręgle lub rzutki w przerwach między walką o władze w klanie? Nic prostszego. A może wolisz odwiedzić klub z hostessami które zabawią cię towarzystwem, alkoholem i rozmową? Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Zrobienie wszystkiego w tej grze to zabawa na bardzo długie godziny, jednak bez nudy i nerwów. No chyba ze karaoke idzie ci słabo i nie możesz zaliczyć piosenki wtedy są nerwy...

Tak jak poprzednie porty na PC Yakuzy były raczej dobrze bądź nawet bardzo dobre, tak tutaj jest dramat. Nasz polski QLOC dał plamę. Gra mimo iż działa na starszym silniku niż Yakuza 0 i Kiwami 1 działa dużo gorzej niż tamte gry oraz dużo mniej stabilnie. Gra ludziom potrafi bardzo mocno gubić klatki w trakcie walki mimo iż poza nią chodzi dobrze oraz wręcz wysypywać się gdy użyjemy specjalnych ataków kończąc starcie. Użycie CPU w trakcie gry jest nienaturalnie wysokie, niektóre minigierki są wręcz zepsute i dużo trudniejsze do zrobienia niż na konsoli. Ludzie gry na starych CPU nie mogą włączyć bo wymaga czegośtam, stara gra z 2009 roku podczas gdy poprzednie nowsze Yakuzy im działały. Ja osobiście borykam się z problemem który sprawia że muszę grę restartować co około 50 minut bo zawsze po takim czasie grania gra zaczyna gorzej działać z jakiegoś powodu co jest strasznie irytujące bo nie mogę sobie wsiąknąć w grę na dłużej tylko cały czas patrzę czy to już 50 minut i czas na restart. Więc nadużyciem nie będzie wcale jeżeli powiem że pod paroma względami jest to najgorszy port na PC jaki w życiu widziałem...

14.03.2024 17:15
odpowiedz
htmzor
49
Pretorianin
0.5

Chyba jedyna całkowicie niegrywalna (z uwagi na makabryczny system walki) Yakuza. Żałosna abominacja i czarna owca bardzo solidnej serii.