Czy powinienem skontaktować się z psychoterapeutą? A może wystarczy leczenie farmakologiczne? Dodam, że nie jestem niezdarny ruchowo, ale interesuję się rzeczami rzekomo dziwnymi, jak chociażby teoria kinetyczna gazu doskonałego.
za dużo house sie naoglądałeś
Niezdarność i dziwne zainteresowania nic nie oznaczają.
BTW polecam asperger.fora.pl (największe w Polsce forum aspergerowców) i wrongplanet.net (największe na świecie forum autystyków).
Aha, o jakimkolwiek leczeniu farmakologicznym zapomnij.
Ja też się pasjonuję ,,dziwnymi" rzeczami a chory nie jestem, te wszystkie aspergery itp. to takie wmawianie sobie czegoś, byle tylko to coś choć trochę usprawiedliwiło przed innymi nam nasze dziwactwa.
Jedziemy - Zespół Aspergera to nie wymysły. Autyzm też jest wymysłem żeby dziwactwa autystyków tłumaczyć? Zastanów się co mówisz czasami.
Nie jestem, jak przypuszczam, hipochondrykiem, a mimo to odnoszę wrażenie, że coś ze mną nie tak. Nie wiem, może to osobowość typu borderline, taka współczesna degeneracja umysłowa, przez którą człowiek nie może spokojnie spojrzeć w lustro? Nie wiem też, czy terapia rzeczywiście pomaga.
Jedziemy - nie zabieraj głosu wieśniaku, jak nie wiesz nic na dany temat.
[10] - Osoba z ZA, uważa że z nią wszystko w porządku, wie (czasami) że jest inna, trochę odstaje od ogółu ale nie uważa tego za swoją winę. Osoba z ZA dobrze się w tym czuje i nie myśli raczej na ten temat.
Tego się nie leczy. Można jedynie przyhamować rozwój (terapia, zajęcia w grupach)
Dla mnie ten Asperger to nic innego jak zwykła nazwa dla nieśmiałości i tyle, boirderline, zespół aspergera, fobia społeczna - zachowania większości ludzi pasują do każdej z tych ,,chorób" - ktoś się naczyta a potem myśli że ma aspergera, na drugi dzień przeczyta o borderline, też pasuje to też myśli że to ma.
nie udowodnione klinicznie, przez lekarza, do udowodnienia, to tylko podejrzenie.
Dycu - autyzm to autyzm, tamto widać od razu że coś nie tak jest, zmiany w mózgu itp. a aspergerzy to normalne osoby z ciut pogorszonymi stosunkami społecznymi.
Jedziemy---> Jak to pisali wcześniej: wieśniak z ciebie. Osoba z fobią społeczną wie jak się zachować, ale boi się wyjść do innych. Mówi się, że jest to po prostu chorobliwa nieśmiałość. Aspie kompletnie nie wie jak się zachować, albo te zachowania wyobraża sobie kompletnie inaczej od innych.
AS wiąże się nie tylko z pogorszonymi stosunkami społecznymi, ale też z masą innych problemów, widać, że wiesz na ten temat co kiedyś zasłyszałeś i nic poza tym. I w AS też występują zmiany w mózgu.
Krótko: dokształć się.
Trudno mi sobie wyobrazić, że jakiekolwiek podejrzenie o chorobę na podstawie przeczytanych objawów, to zwykła imaginacja. Jeżeli mam myśli suicydalne, to jestem zupełnie zdrowy, bo to tylko jeden symptom oderwany od całości?
wampir - dzieciaku, jeśli masz Aspergera to chyba niewykrywalnego, bo to jest przypadłość ktorą zauważa się już na wczesnym etapie życia człowieka. Chcesz wiedzieć - idź do lekarza.