Z jakim aktorem kojarzy wam się imię Bruce?
Witam. Jakoś tak mnie naszło na utworzenie takiego wątku. Ja mam swoje typy, które z miejsca przyszły mi na myśl.
spoiler start
Bruce Willis, Bruce Lee.
spoiler stop
Jim Carrey był pierwszym skojarzeniem, zaraz później Willis
Willis aka Dżonu Maklejn...
Willis, Lee, Carrey.
Jak i dla Fett'a pierwszy przyszedł mi do głowy Bruce Wayne mimo, że to bohater, a nie aktor. Sekundę później Bruce Willis :)
Fett-> +1
Też najpierw pomyślałem o alter ego Batmana.
Później na myśl przyszedł mi Willis.
Willis i Lee. Gdzieś dalej krążył jeszcze Campbell.
Bruce Lee i Bruce Campbell
Lee.
Z Brucem Dickinsonem.
Z Lee, Willis'em oraz Jim Carrey [5000]
Fett-> Ash z Martwego Zła. Prócz tej świetnej roli, to niczym się nie wyróżnia wg mnie.
Nie przypominam sobie, żeby w tym filmie grał inny Bruce poza Campbellem.
No własnie patrzyłem na jego dokonania wstecz i rzeczywiście nic konkretnego ani szczególnego nie zobaczyłem, więc byłem zdziwiony ską go nagle wszyscy kojarzą:) Cóż... pasuje w końcu obejrzeć Martwe Zło :P
Pierwszy Bruce jaki mi się skojarzył to Bruce Bruce (czyli Dickinson). Natomiast pierwszy aktor to Willis. Nawet nie przeczytałem całego tytułu wątku, wystarczyło samo imię. ;P
willis
Pierwsze skojarzenie to Willis, potem Lee. Willis był kiedyś moim ulubionym aktorem - teraz jest nim Didier Drogba, Leo Messi i reszta drużyny Barcelony.
To Drogba gra w Barcelonie?
A kto to ten Campbell?
Mi się kojarzy Bruce z
-Bruce Willis
-Bruce Greenwood
Willis. Oczywiscie, ze... Bruce-Yippee-ki-yay, motherfucker-Willis!