Umiecie robić filmy?
Pospamuje dziś trochę, a co? :D
Vlogerzy, wideorecenzje, wywiady, gopro, itp itd.
Stajemy się kulturą ruchomego obrazu, i to obrazu tworzonego przez KAŻDEGO. I przez wszystkich oglądanego?
Czy w takiej kulturze umiejętność tworzenia filmów jest niezbędna?
Czy myślicie że to będzie to forma ekspresji i prezentacji swojej osoby nie tylko równa rozmowie czy słowu pisanemu, ale wręcz przewyższająca je zasięgiem i siłą oddziaływania?
Czy tak samo jak ludzie dzielą się na zdolnych się wysławiać, bądź też napisać coś z sensem, z czasem będziemy widzieć naturalna różnicę pomiędzy tymi który są videoliterate, i illvideoliterate ? (btw, sprawdziłem słowo co właśnie wymyśliłem "video literacy" jest w pełni poprawnym określeniem :D)
Nie nazwalbym tego filmem. Filmy to sa w kinie i maja produkcje lepsza niz "wezme kamere w lape i cos powiem"
To juz nawet nie jest umiejetnosc nagrania, edycji, skladania, mozna odpalic program, zakonczyc i jeszcze samo wrzuci plik na youtube. Bedzie tego wiecej i wiecej, co widac po "vlogerach" i "gameplayach z smiesznym komentarzem".
[3]
No to wideo.
/czekam na wypowiedź Fetta/
Nigdy nie będziemy widzieć żadnej różnicy, bo ludzie uwielbiają papkę podrasowaną sensacją, a nie sztukę.
Ale to coś więcej niż tylko głupie vlogerowe pierdoły.
Z wakacji, z koncertów, z weekendów itp ludziom wychodzą godziny materiałów video.
Jedni potrafią z tego coś stworzyć, inni wyrzucają.
Czy myślicie że to ma przyszłość?
Mnie osobiście denerwuje video. Czytam znacznie szybciej, i to w dodatku całą kolumnę/stronę naraz.
Video jest ułomne jako nośnik konkretnej treści - brak wyszukiwania, ogarniecia całości naraz.
Ja umiem robić filmy :) Ba, nawet miałem na fizyce przedmioty z postprodukcji i całej otoczki nt. produkcji filmowej.. :)
Raz zrobiłem filmik i wrzuciłem go na YT, żeby pewna przyjaciółka mogła go zobaczyć. "Filmik" był MP3 ze stałym obrazkiem (okładką albumu) przerobionym na film. Tyle.
Potrzebowałem to się nauczyłem podstaw :)
http://www.youtube.com/watch?v=PiWESDv7vUg
http://www.youtube.com/watch?v=xWgN1YwVhYc
Zaczalem lecz... juz skonczylem.. widząc po tym jak bardzo ogladane sa moje ciezkie prace nad klipami zrezygnowalem z tego. Kanał jest w zastoju i raczej nigdy nie dodam nic nowego.
http://www.youtube.com/user/Z3MavericzeK
Ja byłem na realizacji filmowej i telewizyjnej i cóż - jak przez tyle czasu uczysz sie wszystkiego od postaw przez schematy, preprodukcji, produkcji, postprodukcji to dopiero potem zauważasz ile g*wna jest w internecie i standardowych shitów w kinematografii.
Próbowałem kiedyś robić klipy z miastami w tle. Jestem fanatycznym miłośnikiem europejskich miast, ich klimatu, magii i rozmaitych zakamarków, ale niestety jestem też antytalentem w zakresie realizacji materiału filmowego. Moje klipy są tak dziadowskie i pretensjonalne, że brak mi słów by tę nędzę opisać.
Gdy zaglądam na YT w poszukiwaniu filmików o podobnej tematyce (pokazujących uroki miast i miasteczek) to zapał twórczy momentalnie gaśnie. I taki sflaczały i wyjałowiony oglądam kolejny znakomicie zrobiony klip wiedząc, że jest to poziom dla mnie na zawsze niedostępny.
Trochę lepiej jest ze zdjęciami, ale jak się pstryka tysiące fotek to zawsze jest szansa, że przypadkiem któraś będzie, jakby to rzec, "ładna".
MavericKK - dla mnie Twój klip jest świetny. Naprawdę. Aczkolwiek wolałbym zobaczyć ujęcia przez Ciebie własnoręcznie kręcone...
graf_0 -> Stajemy się kulturą ruchomego obrazu, i to obrazu tworzonego przez KAŻDEGO
Postep "cywilizacyjny" ludzi od wiekow polega na ulatwianiu sobie zycia. Tak jak listy zostaly wyparte przez email, kartki pocztowe przez sms/mms, tak slowo pisane zostaje powoli wypierane przez tv/radio i internet ktory zmienia sie coraz bardziej i idzie w strone vlogow itp gowien :). Wiadomo ze vlog prezentuje poziom tworcy, wiec jak to mowia "z gowna rzezby nie wyrzezbisz" :)
MavericKK -> Może to kwestia tego "łup łup pierd bum" który skutecznie zniechęca od obejrzenia więcej niż 10 sekund, a tym bardziej od przekazania linku dalej w ludzi? :)
No ale to jest moje zdanie, w końcu są różne gusta.
pare rzeczy zrobilem, teledyski, jakies filmy promocyjne, nawet wesela (znajomym bo prosili)
teraz jak juz robie tylko domowe video.