Witam !
Od jakiegoś czasu borykam się z bardzo irytującym problemem. Chodzi o to, że za każdym razem gdy dotknę się czegoś metalowego ( lub czegoś w ten deseń ) to kopie mnie prąd. I tu nie chodzi o mały kop niczym z zapalniczki tylko porządny kop przy którym słychać charakterystyczne "psstttttt". Jak ktoś obok idzie to słyszy.
Nie powiem, że to nie boli, bo boli dosyć i dlatego właśnie jest irytujące. Np. typowa sytuacja: wychodzę z samochodu, dotykam drzwi by je zamknąć i KOP, idę po schodach dotykam barierki i KOP, dotykam krzesła z metalowym elementem i KOP. Ostatnio nawet i tu UWAGA bo to już naprawdę jest dziwne: nawet nie mogę rąk umyć w spokoju czasami. Chodzi o to, że gdy trzymam ręce pod kranem i strumień wody zaczyna dotykać moich dłoni to oczywiście KOP.
Raz nawet pojawił się mały piorun między ręką a barierką na schodach.
Czym to może być spowodowane ? Do lekarza z tym iść ?
Już myślałem że to prawda bo moja mama miała kiedyś tak samo że po wychodzeniu właśnie np z auta było słychać taki pstryk i mówiła że ją prąd kopnął więc jako tako bym uwierzył gdyby nie to:
Raz nawet pojawił się mały piorun między ręką a barierką na schodach.
Tsaaa...
Przestań chodzić w swetrze lub wypierz go i potem wypłucz w płynie antyelektrostatycznym ;)
Raz nawet pojawił się mały piorun między ręką a barierką na schodach.
może piorun to za dużo powiedziane, ale widać było coś błękitnego. Coś jak w zapalniczce gdy się klika a już płomienia nie ma.
Serio. Ale to tylko raz tak było.
Przestań chodzić w swetrze lub wypierz go i potem wypłucz w płynie antyelektrostatycznym ;)
nie chodzę w swetrach. Niezależnie od odzieży tak się dzieje.
To proste, Alex Mercer cię wybrał i wkrótce staniesz się ewolem. Widocznie Heller się go nie pozbył, cóż.
Już myślałem że to prawda bo moja mama miała kiedyś tak samo że po wychodzeniu właśnie np z auta było słychać taki pstryk i mówiła że ją prąd kopnął więc jako tako bym uwierzył
Przebicia w instalacji elektrycznej w autach typ dosyć powszechna usterka, także nie wiem co w tym takiego niewiarygodnego.
Heh też tak mam ale nie z metalem.
Jak głaszczę kota po tułowiu a potem dotykam ucha to też mnie razi prąd. Tzn. jest taki przeskok. Pstryk i już.
Już myślałem że to prawda
Bo to prawda. Przy wchodzeniu do samochodu czy przy dotknięciu wózka sklepowego najczęściej mi się to zdarzało ale też nie cały czas jak wlodzixowi. Raczej raz na 50
Za to podczas tego głaskania kota zawsze mnie razi
Nie pozbywaj się tej umiejętności, tylko trenuj panowanie nad nią. Otwórz się na Ciemną Stronę. Wkrótce możesz zostać Mrocznym Lordem Sithów.
Tzn wszelkie kopanie prądem podczas dotykania drzwi auta czy wózka sklepowego to ok, w to uwierze ale nie w piorun pomiędzy palcem a czymś metalowym :P
Potrzebujesz kupic
https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=opaska+antystatyczna
Nastepnie podpinasz sie pod kawalek metalu i juz jestes szczesliwy....
olej to , prawdopodobnie chodzisz w naelektryzowanych rzeczach albo spisz pod kocem itd etc.Olej to ja tak czasem mam przez pare dni i sie nie przejmuje.
Jest to normalne zjawisko, ale nie występuje one ot tak coś musi powodować zbieranie ładunku "elektryzowanie się ciała" Czasem wystarczy, że chodzimy w śliskich dresach które podczas chodu ocierają się o siebie na wysokości ud i później mamy takie przeskoki, wyładowania.
Problem z elektryzowanie ciała może być też związany z suchą skórą.
Mam to samo :P Jak dotykam klamki w pracy zawsze kopie mnie prąd. Koleżanka podawała mi pendriva i też mnie kopneło. Największe spięcie miałem w poprzedniej pracy, jak jedna z koleżanek złapała mnie za ucho. Zaiskrzyło jak nigdy dotąd, i mam na to 2 świadków. Gdyby mnie to nie spotkało to bym Ci nie uwierzył, ale wiem jak to jest.