Jak piszecie ze znajomymi na Facebooku lub smsy to piszecie 'Ty' czy 'ty'? 'Ci' czy 'ci'? itd.
z dużej. Zresztą nie tylko na fb. W mailach, tutaj na forum, w smsach i chyba wszędzie indziej gdzie bezpośrednio z kimś rozmawiam teksowo, używam dużej litery.
fett --> No mam tak samo.
A na poważnie, to oczywiście zależy do kogo. Do niektórych kolegów to oczywiście z małej litery i niezbędne czasami wyrazy powszechnie uważane za wulgarne, za to jak człowiek pisze do koleżanek to jednak kultura musi być :)
No i oczywiście jak ktoś do mnie pisze z wielkiej, to ja też.
Zależy od znajomego, ale raczej w 99% przypadków z małej i w drugą stronę działa to podobnie.
Z wielkiej w sumie korzystam tylko w mailach w pracy i generalnie w "oficjalnej korespondencji".
Z małej, i nie rozumiem po co pisać z dużej, dla okazania szacunku? Rozmawiając per ty raczej mi to nie potrzebne, poza tym rozmawiając na żywo nie da się tej wielkiej litery zaakcentować więc po co mam się na to silić w sieci, czy podczas pisania sms.
Kiedyś na filmwebie spotkałem się z wywodem na temat "Ty" i wyszło, że jest to błąd. Ale kto by tam wierzył co niektórym na filmwebie. :P
Właściwie "Ty" czy "ty" to chyba nie jest specjalny problem, bo język polski pozwala tego unikać - chyba mało kto pisze "Ty idziesz do kina?", tylko "Idziesz do kina?". Problem pojawia się więc raczej przy okazji "tobie", "ciebie" etc.
tY
@9
+1
Zreszta to 'Ty(tuowanie)' przybiera nieraz komiczne formy w postaci 'Ty debilu' :)
Piszę z wielkiej litery. Lepsze takie przyzwyczajenie niż pisanie z małej, a potem człowiek potknie się w jakimś ważnym liście/mailu.
Z małej. Z wielkiej wtedy, kiedy ta osoba napisze do mnie wcześniej z wielkiej :P
Zależy od rozmówcy. W komunikatorach typu facebook czy gadu-gadu odrzuca się wszelkie normy ortografii. No więc różnie to bywa:
- Jeśli druga osoba używa całkowicie poprawnej ortografii (duża litera, kropki, przecinki) to oczywiście ja też, aczkolwiek pisanie wyrazów typu "Ty" z dużej bym sobie odpuścił (chyba, że druga osoba też tak pisze).
- Jeśli pisze z kimś, kto nie zwraca uwagi na ortografię, to się dostosowuję.
najczestszy jest przypadek nr 2 wiec ogolnie to rzadko zdarza mi sie korzystac z zasad ortografii na fb czy gg. po co odstawac od rozmowcy? jak on bedzie pisal tak jak ja teraz, a ja 'poprawnie' to troche dziwnie to bedzie wygladalo. moje doswiadczenie pokazuje, ze najlepsze efekty przynosi dostwosowanie stylu wypowiedzi do swojego rozmowcy ;P
[4]
Zawsze z dużej litery. :)
Fett --> Xanat0s - nie zapominaj, że posiadam Twoje kompromitujące foty :P
Jakie? Skąd? Gdzie? :P
W SMS-ach? Do znajomych? Małą, zawsze. To nie list, a tym bardziej nie jest to list do przełożonego/rektora/prezydenta.
Zawsze "Ty"
Jako dinozaur, oswajający się z netem w czasach gdy netykieta coś znaczyła, staram się pisać zwroty grzecznościowe wielką literą.
Xanat0s - wolisz nie wiedzieć :P
Moja nadgorliwość w pisaniu zaimków osobowych z dużej litery czasami dochodzi do tego stopnia, że mam ochotę napisać jakiś wyraz z dużej litery w zdaniu gdzie podmiot jest domyślny. Właśnie się na tym złapałem pisząc ripostę do Xanat0sa, chcąc napisać 'Wiedzieć' z dużego W :D
Raczej małą, ale czasem zdarza się napisać z dużej :P
nie ma duzej, jest wielka
elo gimby, douczta sie
Fett --> A na marginesie - xanat0s pisz zawsze z małej, Xanat0s jakoś mi się nie podoba, zawsze piszę z małej :)
Maile - Ty
Fora, komunikatory itd. - ty
W dodatku raczej nie lubię jak ktoś w bardziej swobodnej dyskusji piszę Ty, bo wtedy rozmowa sprawia wrażenie bardziej oficjalnej, poważnej i mniej przyjacielskiej
Ostatnio czytałem "Ogniem i mieczem" Sienkiewicza i zwróciłem uwagę jak to jest w dialogach. Nie wiem czy bohaterów powieści obowiązują inne zasady, ale oni mówią sobie "ci", nie "Ci".