Witam wszystkich, otóż jutro mam takie testy i zastanawiam się jak będą wyglądać owe testy ? Ma ktoś może jakieś rozeznanie? Dodam jeszcze, że robię te testy ponieważ chcę dostać pozwolenie na posiadanie broni.
Jest tam zestaw różnych pytań, często głupich i powtarzających się. Jest też zestaw różnych figur geometrycznych. Zaznaczasz wybraną odpowiedź. Prowadzący badania ma klucz i określa Twój charakter, czy jesteś impulsywny, agresywny, spokojny, prawdomówny, inteligentny czy głupi itp.
W sumie to prosta sprawa.
W niedziele masz testy?
dzięki za wytłumaczenie na czym to polega. Tak w niedzielę.
SzymcioMU > tak jak pisze Mirek pytania sie powtarzają tylko ze są inaczej sformułowane . tak ze trzeba uważać . są tez pytania na które ciężko odpowiedzieć np : czy w nocy pójdziesz na cmentarz ? jeżeli napiszesz TAK > ryzykant /i NIE >tchórz .
wszystko tak naprawdę zależy od pozostałych odpowiedzi i klucza.
Ciekawe nie powiem. A może ktoś z was ma link do takiego testu np: z tymi figurami, ja jakoś nie mogę znaleść .
olej > proste ze aż banalne . tylko jedna rada musisz pamiętać jak kłamiesz by w odpowiedziach sobie nie zaprzeczać. A reszta to trzeba sie kreować na rozsądnego.
A może ktoś z was ma link do takiego testu np: z tymi figurami, ja jakoś nie mogę znaleść .
Nie masz się co obawiać. To proste zadania na logikę. Coś w tym stylu, im dalej tym bardziej złożone, ale w sumie bezproblemowe.
http://www.slideshare.net/tegitu/1685-9179101
Tak właśnie myślałem co do tego kłamania i tych pytań inaczej sformułowanych, mam jeszcze jedno pytanie: może wiecie czy dużo czasu zajmą te badania ?
może wiecie czy dużo czasu zajmą te badania ?
Nie wiem jaki jest zakres badań na zezwolenie broni, ale np badanie dla kierowców zawodowych to około trzech godzin.
nie wiem jak na posiadanie broni. ale kiedyś robiłem dla policji czas 2 godz
zajęło mi 40 min co sie okazało moim nieszczęściem . mój leżał na samym dnie a psycholog prosił na rozmowę zabierając po kolei. wynik był taki ze siedziałem od 8 00 do 17 00 wq... na maksa.
. doszła jeszcze psychotechnika i psychiatra w twoim wypadku myślę ze tez
Zapewne będzie to teścik EPQ-R sprawdzający trzy cechy osobowości - ekstrawersję-introwersję, nourotyzm, psychotyzm i oczywiście współczynnik kłamstwa.
Jak już wyżej wspomniane zostało, pytania się powtarzają, miewają czasem zmienioną treść i nieraz człowiek może inaczej zinterpretować każde z nich.
Pytań nie pamiętam ile jest chyba ze 150 (?), w każdym bądź razie dużo ;)
Przede wszystkim warto być konsekwentnym w swoich wyborach, bo później wyjdzie, że kłamiesz :)
Dzięki panowie za pomoc, czyli nie mam co liczyć na szybkie załatwienie sprawy. Z tego co wiem kolega miał właśnie testy na kierowce(TIR z naczepami ) i właśnie nie musi już robić tych jutrzejszych testów, więc pewnie będzie tak twierdzicie.
Arxel----> trochę mnie przeraziłeś tą ilością pytań i z tym interpretowanie zdań...
To ja się podepnę pod wątek.
Szukam zagadki/testu psychologicznego o kobiecie, która na pogrzebie matki spotyka nieznajomego mężczyznę. W googlach znalazłem tylko jakąś podrobioną i skróconą wersję, a pamiętam, że kiedyś gdzieś widziałem wersję rozszerzoną. Pomoże ktoś?
nie chce cie straszyć ale chyba 180 + logiczne + dodatkowe >nie pamietam teraz dokładnie ale grubo ponad 200 samej logiki 30
z odpowiedzi NIE WIEM możesz skorzystać tylko 3 razy
> przykład dodatkowych :
z czym ci sie kojarzy spirytus i drzewo /
odpowiedziałem ze ze spirytusem drzewnym kolega ze z impreza pod drzewem i oblał
edit> wielokrotnie powtarzają sie pytania o samobójstwo > czy masz myśli itp > chyba nie muszę tłumaczyć ze dobrze by było gdybyś takich nie miał
To można oblać ten test? ?
To co można oblać ten test czy jak ?
[5] - Vader, bramkarz - hokeista + skóra jakiegoś dzikiego zwierza na podłodze.
oczywiście ze można oblać . ba nawet nie będziesz wiedział jak
> czy ja wiem czy mocno u mnie na 10n zdało 3 > ale pamiętajmy ze robiłem z policjantami ))))
mirencjum-----> uspokoiłeś mnie... Jutro, gdy wrócę z tych testów. Dam znać jak to wyglądało itd.
Ale to nie przypadkiem ważniejsza od samych testów jest rozmowa z psychologiem w której stara się on przeanalizować test?
Dzięki, dzięki. Pewnie rozmowa też będzie miała duże znaczenie. Trzeba iść dzisiaj szybko spać, by jutro się nigdzie tam nie ośmieszyć; )
Już jestem po testach, rozmowie z psychologiem itp. Wszystko poszło sprawnie, bez problemu. Miałem do rozwiązania podobny test do tego co podałeś mirencjum. Potem odpowiedzieć na pytania(ponad 150, lecz szybko się z nimi uwinąłem) np: Czy pijesz? Czy wczoraj piłeś? albo Czy myślałeś kiedyś o samobójstwie itp... Także dzięki panowie za pomoc:).
Koleś z bronią i amunicją w avatarze obawia się o testy psychologiczne. Powodzenia, mam nadzieję że nie wykryją twojej pasji i braku empatii do ludzi :)
empatia [gr. empátheia ‘cierpienie’], psychol. zdolność odczuwania stanów psychicznych innych ludzi (empatia emocjonalna), umiejętność przyjęcia ich sposobu myślenia, spojrzenia z ich perspektywy na rzeczywistość (empatia poznawcza).
To ja się podepnę pod wątek.
Szukam zagadki/testu psychologicznego o kobiecie, która na pogrzebie matki spotyka nieznajomego mężczyznę. W googlach znalazłem tylko jakąś podrobioną i skróconą wersję, a pamiętam, że kiedyś gdzieś widziałem wersję rozszerzoną. Pomoże ktoś?
Na pogrzebie swojej matki dziewczyna spotyka nieznajomego mężczyznę. Bardzo jej się podoba i pragnie go zobaczyć jeszcze raz, niestety nie zna gościa, nie ma o nim żadnych informacji.
Krótko po pogrzebie matki ginie jej mąż.
Kto jest mordercą i dlaczego?
- Ponoć zabójca odpowie: "Córka. Chciała jeszcze raz zobaczyć tego mężczyznę".
Coś poknociłem chyba, ale było mniej więcej tak. Pamiętam to z jednej książki Świetlickiego.
P.S Dudka, odezwij się kiedyś na gg, bo zgubiłem Twój numer. ;)
[30]----> Nie musisz się martwić wiem o tym. ; ]
[31]
Hank Chinaski [ gry online level: 1 - Legionista ]
Avatar jest bardzo ładny, bardziej świadczy o zamiłowaniu do broni niż moim stanie psychicznym. ;)
A tak w ogóle to na inny rodzaj broni dostanę pozwolenie- broń myśliwską, gdyż odo 23 listopada jestem pełno prawnym myśliwym. A testy psychologiczne martwiłem się, ponieważ robiłem coś takiego pierwszy raz w życiu.
Jeszcze raz dzięki za pomoc i pozdrawiam.
[33]
- Ponoć zabójca odpowie: "Córka. Chciała jeszcze raz zobaczyć tego mężczyznę".
Znaczy się, że jestem mordercą...Odrazu do głowy wpadło mi, że córka...
czy w nocy pójdziesz na cmentarz ? jeżeli napiszesz TAK > ryzykant /i NIE >tchórz
Na czym polega ryzyko w tym konkretnym przypadku?
tchórz > rozumiesz a reszty nie . hm ok
wyobraź sobie ze spacery nocą na cmentarz to zabawa nastolatków by poprawić prestiż i z czegoś to wynika .
czujesz sie komfortowo na cmentarzu nocą ?
[33] i [35]
To szło tak:
Historia pewnej dziewczyny. Na pogrzebie swojej matki spotyka chłopaka którego nigdy wcześniej nie widziała. Nieoczekiwanie dostrzega w nim mężczyznę swojego życia i zakochuje się w nim. Kilka dni później dziewczyna zabija swoją siostrę. Jaki jest powód zabicia siostry?
Szczerze mówiać w pierwszej wersji nei odpowiedziałbym, zę córka, w tej powyżej - prawie na pewno, zę to ona
[39]
Herr Pietrus [ gry online level: 91 - Gnusny Leniwiec ]
Zgadzam się z tobą . Tutaj powyżej wiadomo ,że motywem zabójstwa jest znów pogrzeb, żeby jeszcze raz zobaczyć tego gościa ; p
czy w nocy pójdziesz na cmentarz ? jeżeli napiszesz TAK > ryzykant /i NIE >tchórz
Ja jebie, ja bym powiedział, że poszedłbym na cmentarz, bo czemu miałbym nie iść? Co, ducha miałbym tam spotkać, że mam się bać. Co, spotkam pijaną bandę dzieciaków i mam się jej bać? Bać się zacznę jak się zacznie robić coś nie tak, ale to już po fakcie pójścia na cmentarz, bo żadnych racjonalnych argumentów dla których miałbym tam nie iść nie widzę. I banda psychologów mnie skataloguje jako ryzykanta? LOL, powiedzcie mi, że oni nie szufladkują ludzi w ten sposób.
Chociaż nie, bo mają więcej takich pytań...
Historia pewnej dziewczyny. Na pogrzebie swojej matki spotyka chłopaka którego nigdy wcześniej nie widziała. Nieoczekiwanie dostrzega w nim mężczyznę swojego życia i zakochuje się w nim. Kilka dni później dziewczyna zabija swoją siostrę. Jaki jest powód zabicia siostry?
Ło jej, ja się odnosiłem do przyczyn, a tutaj widzę trzeba zmienić myślenie i odnieść się skutków. Podobnie jak w przypadku znajdywania cech wspólnych 2 niezwiązanych ze sobą rzeczowników.
Co ma wspólnego mucha i drzewo?
BTW podepnę się pod temat i zapytam czy wie ktoś jaki jest współczynnik zdawalności do policji? i co mnie bardzie interesuje to to czy ciężko jest się dostać tam.
edit - macie może jeszcze jakieś takie zagadki jak to z sistrami? poćwiczyłbym odpowiedzi w spoilerze jakbyście mogli :)
Co do policji to mam znajomego, który się dostał. Twierdził, że nie jest tak łatwo ale znowu za trudno też nie, do tego za inteligenty chłopak z niego nie jest, więc myślę, że nie jest tak źle. Jaki jest współczynnik to nie mam pojęcia.
z policja jest ten problem ze dobrze napisane testy nie oznaczają zaliczenia.
stan zdrowia sprawdzają lekarze rożnych specjalności ,okulista,dentysta itd. dodatkowo testy , psychotechnika rozmowa z psychologiem i psychiatrą ci dwaj ostatni mogą odesłać z kwitkiem i chyba tylko oni wiedza czemu.
rozmowa z psychiatrą jest wybitnie ciekawa. mnie zapytała czemu chce sie dostać do Policji?
nie chce
to co pan tu robi ?
chce sie dostać do straży pożarnej
a jaki jest pana zawód ( bez różnicy co odpowiesz kolejne pytanie będzie)
a po co w starzy sa potrzebni ślusarze ?
droga pani w straży pracują piekarze .murarze ,nauczyciele i inni. zawodowi strażacy po szkole to korpus oficerski i aspirantów natomiast szeregowcy to przedstawiciele wszystkich zawodów.
mniej więcej tak wyglądało moje spotkanie z psychiatrą byłem zmęczony i miałem dość tych kabaretów dlatego tez byłem bezczelny . Bóg jeden wie czym oni sie kierują
w straży na dzień dzisiejszy zdać testy psychologa itp nadal nie oznacza załapanie sie na staż.
przykład po testach sprawnościowych i psychologicznych ma sz 89 pkt natomiast rywal 34 po rozmowie kwalifikacyjnej z oficerem straży masz 111 rywal 132.
cała tajemnica w ty ze koleś jest z rodziny o strażackich "tradycjach" )))
Milka^_^ > jeszcze jedna rzecz przyszła mi do głowy . jezeli chcesz dostać sie do policji staraj sie zbierać kwity . od kursów strzeleckich,pierwszej pomocy ,informatyczne a nawet szydełkowania
rvc => dzięki men, ale najpierw takowe trzeba mieć. Mam jakieś pierdółki, ale pod ekonomie. Może się przydadzą.
wyobraź sobie ze spacery nocą na cmentarz to zabawa nastolatków by poprawić prestiż i z czegoś to wynika .
czujesz sie komfortowo na cmentarzu nocą ?
Nie jest to moja ulubiona miejscówka, ale dyskomfort to za duże słowo. Nie zgadzam się, że jakbym poszedł tam nocą, to dorosły człowiek mógłby mnie nazwać ryzykantem, ponieważ ryzyko jest dokładnie takie samo jakbym poszedł w jakiejkolwiek inne, pustawe miejsce w nocy. Jeśli testy psychologiczne przewidują wniosek "ryzykant", gdy na pytanie "pójdziesz na cmentarz nocą?" odpowiem "a czemu nie", to w takim razie to nie testy, tylko zabawa nastolatków, bo jak sam piszesz, tam wtedy stawia się takie wnioski.
"ryzykant" może nie właściwe słowo . myślę ze wiesz o co mi chodzi a możliwości w testach masz niewiele >tak/nie (brak 'czemu nie" )