No właśnie chciałem napisać, że Iga włączyła tryb wku*wu. Szczerze to mnie trochę dołują to jej krzywienie się po nieudanych akcjach.
Znacznie bardziej bym wolał aby właśnie przeklinała, to chyba na psychę lepiej robi niż taka rezygnacja.
A drugi set to ekspres. Dobrze ją Iga przycisnęła.
Słoneczna i ciepła kalifornia :/ (14 stopni tam teraz mają)
Znowu lipa. W dodatku Saba rozjechała Keys i obstawiam że wygra IW, bo Andriejewa jej leży.
To że przegrała to frajer. Ale postawa na korcie już nie, Iga sfrustrowana i nadąsana to nie jest dobry prognostyk. Nie idźmy tą drogą.
Tak jak nie mam pretensji o wynik tak do stylu można się już przyczepić. Pytanie czy była to niemoc spowodowana frustracją czy frustracja spowodowana niemocą.
W pierwszym przypadku, jest nad czym pracować. W drugim, czasami nie da się nic zrobić jeśli przyczyna tkwi w czynnikach niemożliwych do wyeliminowania w czasie trwania meczu.
Oby Iga przerwała swoją passę bez tituli i wygrała w "Tenisowym Raju". Tego życzę sobie i Wam... i Idze.
Doha lipa... Indian Wells lipa... wcale się nie zdziwię jak swój udział w Roland Garros zakończy przed finałem w tym roku. Większość myślała że jak straci "jedynkę" na rzecz Sabalenki to zejdzie z niej cała presja i zacznie znowu grać jak ona, przyjemnie dla samej siebie jak i dla nas a tu się okazuje że jest zupełnie odwrotnie jak ostatnio. Zbyt często w ostatnim czasie przegrywa z samą sobą, z własną głową. Coś czuję że nieprędko odzyska pozycję liderki. Może w końcu zrozumie, że przydałaby się jej "psycholożka" z prawdziwego zdarzenia.
Z drugiej strony to nie są jakieś bardzo złe wyniki, po prostu Iga przyzwyczaiła do bycia najlepszą. I tak było do czerwca ubiegłego roku. W tym na ten poziom wskoczyło więcej tenisistek Sabalenka/Rybakina/momentami Gauff/aktualnie Andriejewa, blisko jest Zheng/Keys/Pegula/Muchova/Krejcikova które jak odpalą to mogą wygrać GS. No i ta nieszczęsna Ostapenko
To sa tenisistki które są w stanie ograć Ige nawet kiedy ta jest w dobrej dyspozycji. I trzeba to zaakceptować. Iga na pewno coś na mączce wygra, oby to był RG. Trzymam kciuki żeby zrobiła progres na Wimbledonie. Jeżeli nie to całą tą zmianę trenera trzeba będzie uznać za nieudaną.
Zastanawiam się ile z tej afery dopingowej jeszcze siedzi Idze w głowie. Bo odnoszę takie wrażenie, ze nie wszystko zostało zapomniane.
Może w końcu zrozumie, że przydałaby się jej "psycholożka" z prawdziwego zdarzenia.
Przestań.
Ale co przestań? Skłamałem? Tak się zachowuje psycholog na meczu swojej podopiecznej?
https://x.com/sz_iga_/status/1900746479758659980
Wpisujesz się w narrację osób które mogą mieć jakiś interes w tym aby było inaczej. Każdy ma prawo do swojego głosu ale czasami warto głupkowato milczeć niż się odezwać i rozwiać wątpliwości (jak mawiał klasyk).
Ależ ta Andriejewa jest mocna, a Iga schrzanila tie break. Z tak stabilną psychą jak dalej będzie się tak rozwijać to za rok Mirra będzie nr 1
Muszę zweryfikować swoje zdanie. Myślę że w tym roku Rosjanka na 100% będzie w TOP 3 i jak oszczędzą ją kontuzję to powalczy o TOP 1 po US Open.
Drugi 1000 z rzędu. W IW pokonuje Rybakinę, Świątek i Sabalenkę. Wow
No lepiej żeby Iga na Mirrę w takiej dyspozycji, w następnych turniejach, nie trafiała.
PS. Widzieliście losowanie w Miami?? XD Znowu Garcia i znowu Muchova w 4 rundzie. Mirra może być w półfinale, a Keys w ćwierćfinale.
Jest bardzo młoda, więc pewnie złapie jeszcze jakiś kryzys. Ale Iga może się bać, bo Andriejewa na mączce gra nawet lepiej niż na hardzie.
Mirra jest teraz na pewno w top formie. Tak było z Igą gdy wygrywała IW i Miami, w zeszłym roku Madryt, Rzym i RG. Wtedy na takie zawodniczki nie ma mocnych.
O dzięki za info o losowaniu. Brzmi obiecująco. Chociaż Miami leży Idze mniej niż IW. No ale jak nie teraz to kiedy? :)
Idealnie by było jakby w finale zagrał z Andriejewą i ją tym razem zlała :P
https://www.youtube.com/watch?v=u65unggpvKk
Już dawno nie słyszałem tak dobrej i wyważonej opinii na temat Igi.
Natomiast reszta internetów popłynęła i się zapomniała. Jedni więcej, drudzy trochę mniej ale generalnie zaczęli bezrefleksyjnie głosić swoje "wiekopomne mądrości". Nie będę dawał odnośników, każdy kto się interesuje tematem to wie albo sobie znajdzie.
- Ona nie zna prawdziwego życia. Oczywiście nie zna, jest życie prawdziwe i życie nieprawdziwe. Może ktoś da definicję "prawdziwego życia".
Innym za to tradycyjnie już wszystko wrze, jest skandaliczne i fatalne.
Uffff.... Naomi zmęczyła wygraną. Dwie i pół godziny to trwało. Ale to chyba wszystko na co ją stać. Słabiutko to wygląda.
Korty w Miami mają najładniejszą kolorystykę z betonowych. Ten turkus robi robotę.
Ja niestety nie widze poprawy w grze Igi. Nadal masa niewymuszonych bledow, nadal emocjonalnie nie trzyma poziomu.
Oni jej powinni dac odetchnac, dac jej pójść z innymi na zakupy/do kina/do klubu, cokolwiek poza tym wiecznym tyrzymaniem pod kloszem i 24/7 asysta, jakby qna ona z krysztalu byla ulepiona.
Jesli to sie nie zmieni, oni ja psychicznie wykoncza.
Hmm, Iga na Indian Wells wyglądała na prawdę dobrze. W ostatnim meczu moim zdaniem wygrała tenisistka minimalnie lepsza w kluczowych momentach.
Co do błędów niewymuszonych, Panie grały długi mecz. Wskaźnik Igi UFE/Pt to 19,5% (34 w całym meczu). Mirra miała go na poziomie 21.3% (37 w całym meczu).
Nie ma rewelacji bo na French Open, kiedy w zeszłym sezonie była w szczytowej formie praktycznie nie przekraczała 16% , ale "masa" to nie jest w wypadku IW adekwatne słowo.
Zgadzam się że w Dubaju z Mirrą zagrała bardzo słabo. Jeszcze gorszy był mecz z Penko. Porażek z Keys i na IW bym się nie czepiał. Tu mogła równie dobrze wygrać Iga.
Co do emocji to się z kolei zgadzam. Coś jest nie tak. Natomiast co powinni zrobić, to nie mam pojęcia. Każdy ma inny charakter, dla introwertyka wyjście z innymi na zakupy wcale nie musi być dobre ;) Ale również tracę sympatię do Darii i jestem za jej zmianą.
źródło: https://www.tennisabstract.com/cgi-bin/wplayer-more.cgi?p=216347/Iga-Swiatek&table=winners-errors
EDIT: Zerknij sobie na kolumnę vs UFE/Pt, żeby zobaczyć niewymuszone błędy przeciwniczek w mecz uz Igą. Praktycznie każda przeciwniczka Igi ma ten wskaźnik wyższy. Tylko w meczach z Penko i Andreevą w Dubaju jest przepaść i mozna powiedzieć o "masie" błędów ;)
Staram się nie opierać na suchych statystykach tylko na tym co widzę na żywo w meczu. Niewymuszone błędy pojawiają się w stałych elementach gry, których Iga zazwyczaj nie psuje (la). Zwróć uwagę na jej zachowanie, ostatnio ona robi się strasznie nerwowa po każdym takim błędzie a grymasy na twarzy nie pozostawiają złudzeń co do tego że te błędy nie powinny mieć miejsca.
Jakby te błędy były wynikiem jakiś nowych elementów w jej grze to inna sprawa.
Formuła introwertyczki się wyczerpała i sztab oraz bliscy Igi muszą znaleść rozwiązanie. Na chwilę obecną Iga zmierza w kierunku gdzie znajduje się Djokovic. Już mamy mecze kiedy kibice buczą na Igę i oklaskują zagrania przeciwniczek. To będzie sie tylko pogłębiać i coraz bardziej wpływać na psyche. Imho ta izolacja Igi robi obecnie naprawdę dużo szkód.
Formuła introwertyczki się wyczerpała
Jak się może wyczerpać osobowość? Iga na bank jest introwertyczką INTJ albo INTP. Ludzie generalnie nie lubią albo nie rozumieją osób zamkniętych w sobie, mających swój świat.
Twierdzenie o kloszu może być tego przykładem. A to jest taki styl bycia, nie każdy zabawia tłumy. Szarapowa też była z boku.
Ja na przykład w klubie byłem może 2 razy, nie trawię tego typu rozrywki. Na zakupy idę kiedy muszę, traktuję to jako zadaniówkę a nie formę wypoczynku.
Iga już się wypowiedziała ile nerwów kosztowało ją ostatnie 6 miesięcy. To jeszcze w niej siedzi.
nie zrozumiales o co mi chodzi. Chodzi o to ze od lat zachowanie Igi tlumacza tym introwertyzmem a jednoczesnie nic wokol Igi nie zmieniaja. Dalsze trzymanie Igi pod kloszem nic nie naprawi a tylko dalej pogorszy jej mantala. To jest imho rownia pochyla i trzeba to przerwac bo bedzie straszna hustawka nastrojow. Kilka dni bedzie szlo super, potem cos nie pyknie i znow posypie sie w kolejnym meczu. Ja nie mowie, aby z niej robic ekstrowertyka ale trzeba zbic klosz. Iga musi wyjsc i sama cos robic z zyciem. Nie moze byc tak ze caly czas jest tylko wokol niej Daria i 2-3 osoby, ktore Daria dopuszcza do Igi. Ok, jest turniej, musi byc dyscyplina ale nie 24/7. Poogladaj sobie zdjecia z Iga, non stop ten sam schemat.
I tu nie chodzi o zabawianie tlumow, nie kazdy zawodnik to robi, chodzi o zabawienie samego siebie. wcale bym sie nie zdziwil jakby Iga tak naprawde nie wiedziala co tak naprawde sprawia jej przyjemnosc.
Właśnie wszystko zrozumiałem. Raczej Ty nie przyjmujesz do wiadomości, że wychodzenie dla introwertyka nie jest szczytem marzeń.
od lat zachowanie Igi tlumacza tym introwertyzmem I od lat Iga dobrze sobie daje radę.
Ocenianie jej życia na podstawie instastories. Może pozostawię to bez komentarza.
Kazałeś mi oglądać zdjęcia z Igą. Teraz odstawiasz kota ogonem i piszesz, że nie wiesz o co chodzi. Zdecyduj się!
no widzimy ostatnio.
Ty jednak chyba nie widzisz. Wygrane szlemy, finał WTA, brązowy medal IO. Oczywiście to jest nic.
Specjalnie napisałem - od lat, chciałem sprawdzić czy czytasz ze zrozumieniem. Nie czytasz. Robactwo znowu się szerzy.
Napiszę jedno, nie będziesz jej urządzał życia. Ona zadecyduje czy kończyć współpracę z Darią czy nie. Skąd wiesz co tam się dzieje. Nawet osoby które są znacznie bliżej niż kibice nie wiedzą o wszystkim. O akcji z zawieszeniem nie wiedział nawet Dawid Celt.
Sidor i Wolfke też wygadują głupoty. Włącz myślenie.
Kończę, idę słuchać najnowszego Break Point, tobie też polecam. Może się jeszcze ogarniesz.
Kryzys Rybakiny trwa. Za to Gauff 6:0 6:0 z Kenin w 47 min. Imponujące
Piękny "rower" jej Coco zafundowała.
Ale co najważniejsze Magda przed chwilą wygrała z Aleksandrową.
Rybakinie nawet współczuję, bo dziewczyna sobie zwyczajnie na tę całą sytuację z trenerem nie zasłużyła. I to jest rozsypka psychiczna.
Historia zna już takie przypadki maltretowania, ojciec Jeleny Dokić czy ojciec Mary Pierce.
Ale co najważniejsze Magda przed chwilą wygrała z Aleksandrową.
No i to jest świetna wiadomość :)
Ten sezon stoi na razie pod znakiem półfinałów, poza "ćwierćfinałową wpadką" w Dubaju :) Patrząc w ten sposób można powiedzieć, że jest stabilnie.
Ja stawiam, że w Miami Iga w końcu da upust swojemu głodowi zwycięstw i sięgnie po pierwszą w sezonie wygraną. A potem pozamiata wszystkich na mączce.
Uff, ciężko było. Obroniona piłka setowa. Dużo błędów, ale udało się przepchnąć w dwóch setach. Jedziemy dalej :)
Właśnie gra Magda z Lindą. Dobry mecz.
Agnieszka w obozie Magdy na trybunach. :)
Ciekawie się jutro zapowiada. Prócz naszej Igi ciekawie może być w meczu Raducanu - Kassler. W tą pierwszą jakieś nowe siły wstąpiły bo odprawiła nr 8 (szok i niedowierzanie). A Kessler jak chce to i Coco Gauff potrafi ograć.
Miami szybko wyjaśniło wszystkich półfinalistów z Indian Wells. Nie wiem który wynik bardziej szokujący, ale chyba Alcaraza.
Brawo Iga. Pierwszy set zdobyty w decydującym momencie. Drugi to już spektakl jednej aktorki.
Tak, chociaż jak Iga roztrwoniła przewagę w pierwszym to pojawiła się mała niepewność:)
Na razie forma Igi jeszcze nie dojachała do Miami.
Natomiast droga do finału trochę się uprościła, odpadła Penko, odpadła Andriejewa. Gdyby to było IW Iga byłaby murowana faworytką, tutaj z tą formą, to różnie może być.
Co tam się dzieje!! Mecz Raducanu - Anisimowa. Takiego wyniku nikt chyba nie typował.
No to patrz tera na Linette ;)
EDIT: No i Magda wygrywa z Gauff. W pełni zasłużenie. Jutro zagra z Paolini w ćwierćfinale. Brawo!
Paczył. Ale ją Magda zgrilowała, wszystko wracało na stronę Coco aż ta wywalała w aut. Biorąc przykład, tak Iga powinna zagrać z Ostapenko.
Mam nadzieję, że o 1:30 będzie tak samo.
PS. Jest jeszcze jedna kwestia niestety dla nas już znacznie mniej przyjemna. https://sport.fakt.pl/tenis/swiatek-zaatakowana-w-miami-przez-hejtera-jest-nagranie-wideo/fwmwk85
Wiecie co jest w tym najbardziej przykre. Że zrobił to hejter z Polski (słowo Polak jakoś mi tu nie chce przejść), nie z Rosji, Węgier, Słowacji ale właśnie. Smutne to.
Via Tenor
Na tego hejtera to szkoda słów. Odnotowuje też wzrastającą tendencję w Polskim internecie do hejtu w kierunku Igi. Ludzie piszą z tyłka teorie o dopingu, relacji z Daria czy matką.
Skąd to się bierze? Nie przypominam sobie takich historii w kontekście np. skoczków czy siatkarzy. To dlatego, że Iga pracuje z psychologiem i pokazuje emocje?
Niemniej Iga wygrywa po zaciętym meczu ze Switolina. Świetna robota!
Koszmarny mecz Igi, ciekawe czy jest w stanie wrócić do gry.
Iga ostatnio dochodzi do półfinałów, ale straciła mental zwycięzcy, efektów pracy nowego trenera na razie za bardzo nie widać.
Chyba najsłabszy mecz Igi w sezonie. W meczu z Ostapenko, Łotyszka była mega mocna. Ta Eala, przynajmniej w 2 secie nie wyglądała wcale jakoś super.
Wiktorowski wróć!
Nie Wiktorowski wróć, tylko niech Abramowicz odejdzie, ona tam wszystkim rządzi z tylnego siedzenia, wielka pani psycholog.
Szczerze, Iga się zachowała jak kelner.
Ja to wyłączyłem (w trosce o swoje zdrowie) przy wyniku na 2:4 bodajże albo coś w tym stylu. Po kolejnym przełamaniu, zresztą nieważne.
Zapatrzyła się na naszych piłkarzy?
Również przegapiłem mecz i obejrzałem jedynie skrot. Najbardziej zdziwiło mnie to, że pomimo wielokrotnego przełamywania rywalki Iga nie była w stanie jej odskoczyć, bo za chwilę traciła swój serwis. W normalnej formie by takiego seta nie wypuściła.
Tylko jakiś kataklizm może odebrać Sabalence wygraną w Miami.
Druga wiadomość jest tu: https://sport.interia.pl/tenis/news-goraco-po-zdradzie-w-rosyjskim-tenisie-media-nie-kryja-oburz,nId,7940262
Jedno pytanie do Kasatkiny; co tak późno? ;)
Czy Iga przełamie klątwę Ostapenko? Czy one grały kiedyś przeciwko sobie na mączce?
Jakoś tak nie śledziłem terminu przez ten przedświąteczny czas i o mało przez Ciebie zawału nie dostałem, że już po wszystkim :P
Otóż gdyby ktoś nie wiedział to Iga gra jutro po 14:00 i wbrew temu co pisze
Otóż nie.
No niestety, znów to samo :/ Jak tak dalej pójdzie to będzie 6:0 6:0
EDIT: no dobra Iga, pokazałaś że jeszcze nie wszystko stracone. Ale utrzymaj teraz swoje podanie
Ten jak wykrakał.
Rada dla Igi: Miej wyjeb@ne a będzie ci dane.
Jak Iga nie wyserwuje 2 seta na 6:3 to przegra mecz.
Jakie zajebiste losowanie w Madrycie jest.
https://www.wtatennis.com/tournament/1038/madrid/2025/draws
Jeśli Iga lubi rewanże to będzie miała sporo okazji.
Druga runda, Eala na dzień dobry. Czwarta runda potencjalnie Ostapenko. Jakby jakimś cudem ograła Łotyszkę (jeśli ta się wcześniej nie wysypie) to w ćwierćfinale może być Keys a w półfinale Andreeva.
Mączka w Madrycie do wolnych nie należy.
W sumie tytuł wątku wciąż aktualny. Tylko zamiast Stuttgart wstawić Madryt.
Sabalenka też się kończy. W finale Ostapenko zrobiła z jej rakiety jesień średniowiecza.
Saba musiała być naprawdę wściekła po tym finale bo to Porsche ciągle jej odjeżdża.
...A już na poważnie. Nie ma co oceniać formy zawodniczki po jednym spotkaniu albo nawet po jednym turnieju.
Najbliższa kompleksowa oceny gry Igi pod rządami Fisetta powinna nastąpić po RG.
Saba 3 przegrany finał w tym sezonie. Iga min ćwierćfinał max półfinał. Pegula, Gauff, Paolini na razie dość średnio.
To ofc początek sezonu, ale póki co TOP 5 bez żadnego tytułu.
Iga Igą... ale w 2 rundzie Linette zagra z Sakkari, i to będzie bardzo fajny meczyk.
W sumie tytuł wątku wciąż aktualny. Tylko zamiast Stuttgart wstawić Madryt.
OK, już nieaktualne, rodaczka Sevastova która rok w tenisa nie grała ją wyjaśniła. :D
Teraz pytanie czy Iga podoła, niby brakuje jednego gema ale już dała się przełamać. :))))
Ja tam widziałem tylko 3 set i Iga grała ok :) Teraz kolejny trudny mecz z Noskova.
A z Penko jak zwykle. Po świetnym turnieju kilka w których odpada w 1 rundzie.
Moje dopowiedzenie o wysypaniu się Ostapenko nie było na darmo jak widzę. Ona jeszcze celebruje wygraną. ;)
Iga jakiegoś szałowego spotkania nie rozegrała ale jak już opanowała nerwy, to jakoś poszło. Bardzo ważny mecz dla niej. Może trochę pewności siebie i spokoju złapie.
Fajny meczyk Kalinskaya - Keys. Madison wydaje się wracać do formy. A Anna jak zwykle pięknie się zaprezentowała :)
Iga na razie pewnie. Na tle Noskovej jej tenis wygląda dobrze. Serwis całkiem ok.
Oby tak dalej :)
tym razem dla odmiany widziałem trochę pierwszego seta, gdzie Iga grała jak z nut i nie było co zbierać. Co tam się później wydarzyło?
Teraz to się zaczną schody, ćwierćfinał z Keys, która wyraźnie wróciła do lepszej dyspozycji.
Via Tenor
Pierwszy set to jakaś masakra. Potem super. Iga sinusoidą, ale do przodu.
I mamy półfinał Iga - Coco. Wydaje się że dla Igi w jej obecnej sytuacji to trochę lepiej, bo psychicznie powinna czuć się pewniej
Ogląda ktoś z głosem mecz Sabalenki? Że pada to widzę, ale czemu Kostyuk jest taka wzburzona?
Iga na razie bardzo słabo :/ podwójne przelamana.
I przegrywa pierwszego. Oby dzis było jak wczoraj. Ale patrząc serwis Coco vs serwis Igi to będzie ciężko...
Tutaj chyba tylko jakiś "wylew" Coco może uratować sytuację... Ale ona na razie gra jak maszyna.
Tak słabego meczu na mączce w wykonaniu Igi chyba jeszcze nie bylo
U Igi widzę stabilnie, czytaj nierówno. Masakracja dziś w Madrycie, ale że akurat od TEJ pani?
Jednak rozmiary tej porażki są symboliczne. Tak kiepsko chyba jeszcze na mączce nie było. No i że z Coco właśnie...
Poleci Fisette?
Moim zdaniem poleci po RG. Nie przeglądałem statystyk serwisu Igi z tego roku, ale chyba jest gorzej.
Iga teraz jest jak Donald Trump, nie wiadomo czego się spodziewać.
Po prostu pewien kryzys. Kryzys jaki chciałoby mieć 95% tenisistek z to 100 rankingu. Przynajmniej do teraz to co turniej to półfinał lub cwiercfinal. Grając tak dalej pewnie spadnie na 3-5 miejsce, ale to nadal czołówka, a zawsze może się w końcu pozbierać i "odbić".
Jeszcze doszła kwestia śmierci dziadka. To normalnie nie powinno aż tak wpływać, ale w tym wypadku kiedy Iga jednak jest w dołku, to taka negatywna życiową sytuacja może oddziaływać.
Przydałby się pewnie wygrany turniej. Rzym i Paryż to dobre miejsca, żeby się odbić. Jak nie to pewnie Fisette poleci
Po tych wszystkich postach z Piekarnią Igi (mowa o tym oczywiście https://x.com/z_kortu/status/1917165108280635460) z początku sezonu człowiek miał dość spore nadzieje na ten sezon, w tej chwili jedyną nadzieją jest że Iga zdobędzie choć jeden tytuł w tym roku.
Mało tu ATP więc brejking nius - Casper(ek) Ruud, któremu w tym sezonie idzie równie przeciętnie co Idze wygrał nareszcie swój pierwszy tysięcznik i jako jego kibic jestem dumny że nareszcie udało mu się wygrać coś powyżej 500! Vamos piękny Norwegu!
Może przydałaby się zmiana tytułu na Sabalenka i Ruud triumfują w Madrycie?
Miłe gesty od Ruuda w stronę Igi i vice versa. Fajnie, że wygrał
No to Iga zaczyna nowy turniej. Rzym zawsze był dla niej szczególnym miejscem.
Oby się tutaj odbudowała :) Trzymam kciuki!
Myślę, że Iga wraca na najwyższy poziom. Moim zdaniem jest absolutną faworytką do wygrania zwodów.
Jak zapytałem chata kto wygra zawody w Rzymie to dostałem taką odpowiedź --->
Odnośnie relacji Daria - Iga :
linkedin.com/posts/promptowy-ai_czy-s%C4%85-tu-terapeuci-psychologowie-mam-activity-7325606154686873600-64o-/
Brawo obie Magdy! Oby dalej było równie dobrze.
I jak wam się podoba nowa strona WTA? Dla mnie lepsza, tylko mogli by ją zrobić w bieli a nie w granacie.
O jojojoj... to nie tak miało być.
No, no. Jeśli Iga wygra w tym sezonie choć 250-tkę to będzie dobrze. Ciężko nie tęsknić za Wiktorowskim, a o D.A. to chyba nawet nie ma co mówić.
Aj, ale meczycho. Zwroty akcji. Iga broniąca break pointy. Fajnie się to ogląda. Choć trochę za dużo błędów Polki. Dawaj Iga!
Bardzo dobry mecz w trudnych warunkach. Wynik pierwszego seta może być mylący, bo z przebiegu był momentami nawet bardziej wyrównany od drugiego. Po prostu Iga wygrywała niemal wszystkie stykowe piłki, a tych było sporo, bo mniej więcej połowa gemów w tym secie, kończyła się na przewagi.
Na RG to chyba trzeba jakiś urlop brać. Oglądałem chyba jeden mecz Igi. Tej niedzieli nie liczę bo byłem poza domem.
Spotkanie z Sabalenką na szczęście trochę później, może na drugi set się załapię.
Ależ Iga jest przeciwieństwem Hurkacza. Gdy ten w szlemach zawala całkowicie, Iga wspina się na wyżyny swoich umiejętności. Widać, że te imprezy ją nakręcają.
Dobrze, że chociaż jutro Zvereva z Djokovicem sobie obejrzę.
Nikt nie ogląda?
Zaczął się trzeci set.
Ja oglądam, ale bardzo rzadko piszę coś przed końcem meczu. Niestety 3 set to póki co totalna katastrofa.
PS. Sabalenka ma 2 piłki meczowe przy wyniku 0:5 :(
Yyyy... Iga totalnie odpuściła.
Siadaliśmy jak do telenoweli żeby ogladać kolejne finały Igi na RG...
No ale w końcu ile można wygrywać w tym Paryżewie, trzeba sie wyluzować
Po drugim secie myślałem, że wygrana Igi będzie oczywistą oczywistością.
Bardzo solidny mecz w wykonaniu Igi. Zważywszy na to co się działo przed turniejem, Iga była w stanie odciąć się od porażek i dojść do półfinału w którym niestety trafiła na Sabalenkę w życiowej formie.
Ten trzeci set nie powinien rzutować na całokształt oceny. Iga dopiero wraca z formą po perturbacjach. Wyciągnęła z turnieju wszystko co mogła. Ograła Rybakinę będąc w stanie wrócić do meczu.
PS. Patrząc na karierę Igi, już przeszła do historii. A czy zdajecie sobie sprawę, że taka Martina Hingis wygrała wszystkie swoje szlemy na przestrzeni 2 lat. ...a później już nic. A przecież ile czasu jej kariera trwała.
Uważam, że kibice z Polski są zbyt surowi w ocenie gry i osiągnięć Igi. Zacznijcie się cieszyć z jej osiągnięć bo półfinały szlemów to też nie są złe wyniki.
Pewnie, że trochę smuteczku jest ale łapcie kontekst.
Tylko z czego się cieszyć? Że to półfinał szlema? Przecież od zmiany trenera właściwie forma Igi jest stabilnie średnia, z przerwami na przegrywanie z nonejmami. Półfinał turnieju, to Jej obecny max. więc może w końcu coś należałoby zmienić?
Oczywiście, że Świątek już osiągnęła najwięcej w historii polskiego tenisa, ale przyzwyczaiła swoich kibiców do lepszej gry, lepszych wyników. Czyli ma umiejętności.
Ale to wiadome od dawna że głowa nie dojeżdża. Pani "psycholoszka" niespecjalnie pomaga.
Tylko z czego się cieszyć?
No właśnie z tego.
PS. Zaraz mi się przypominają wrzutki o Małyszu które kiedyś ułożyłem, a biorące się z wiecznego malkontenctwa Polaków, którym zawsze za mało, zawsze źle. Z największego plusa są w stanie wyciągnąć minus.
- wygrał ale w kiepskim stylu,
- zepsuł bo mógł być pierwszy w obydwu seriach
- wygrał bo inni mieli słaby dzień
- niby wygrał ale rekordu skoczni nie pobił
- ile można wygrywać, daj innym wygrać
...wzniósł puchar do góry ale upaprał go paluchami.
Jak chcesz możesz się jarać reprą piłkarską którzy swoją grą uosabiają wszystkie heroiczne klęski powstańcze Rzeczpospolitej.
Iga Świątek i tak zawsze zachodzi daleko i jest faworytką do wygrania całego turnieju. wiele ładnych zawodniczków się marnowało takich jak Donna Vekić czy Eva Lys Fajnie by było jak by nie odpadali zaraz po drugiej rundzie a zachodzili aż do Finałów. A W Finale jest Wredna Baba Sabalenka i Czarna.
Trzymam kciuki za Igę. Myślę, że będzie lepiej. Teraz mamy kolejną falę hejtu, bo przyszli wszyscy którzy interesują się tenisem przy okazji większego turnieju. A byli przyzwyczajeni że na RG Iga zawsze wygrywa. No to się muszą odzwyczaić.
Może do ludzi dotrze, że to co robiła do IO w zeszłym roku było niesamowite. Jej obecny poziom nadal jest bardzo wysoki.
Czy wróci na tron? Nie wiem. Ale myślę, że sprawi nam jeszcze trochę radości :)
Łoł, tego to jeszcze nie grali, okazuje się że elitarny użytkownik tego forum goku jest również ekspertem od tenisa...
Ten sezon ma jedna duza zalete, w przyszlym roku Iga bedzie mogla zdobywac duzo punktow w latwy sposob :P
Jak wrażenia po meczu Alcaraz Sinner? Ja zacząłem oglądać od 4 seta i fajnie jak Alcaraz wrócił i obronił 3 piłki mistrzowskie. Ale mimo, że bardzo dobry mecz, to czuję lekki niedosyt, bo sporo błędów z jednej i drugiej strony. Za to emocji mnóstwo. No i wygrał Alcaraz ;)
Całego nie oglądałem bo miałem robotę w domu. Ale końcówka to była sroga. :) ...I patrzcie, cały czas szło łeb w łeb i nagle pod koniec Alcaraz odjeżdża na 7 piłek. Z niczego w zasadzie, nic nie zwiastowało takiej dominacji.
Obydwu należą się gratulacje. I się dziwić, że ludzie wolą oglądać męski tenis.
Tenis Kobiecy jest owiele lepszy niż Męski. Kobiety Fajnie Grają są nie które też Atrakcyjne i Mecze Trwają krócej bo ja bym nie wytrzymał oglądać Cztero Godzinny mecz. Przecież to by można było zwariować. Ja Wolę Oglądać tylko Kobiecy Tenis
Ale mam ból tylniej części ciała że nie było mi dane obejrzeć tego finalnego partidazo z młodymi wilkami :( Pewnie przy tych 3 piłkach mistrzowskich dla Grzesznika byłby zawał.
Właśnie Dlaczego nie było Secji Wieczornej z udziałem Kobiet a dlaczego W Australii była secja Wieczorna a to Dlatego żeby można było oglądać w godzinach 9 10 czasu Polskiego a nie nad ranem albo późna Wieczór. Jak będą zawody W Ameryce to żeby nie było secji wieczornej żeby można było oglądać na Żywo przed północą.
Tak na szybko póki pamiętam.
Żelisław Żyliński - Ty już meczów tenisowych nie komentuj. Japa ci się nie zamyka, takie smuty walisz, że uszy więdną.
- żeby wygrać mecz trzeba wygrać ostatnią piłkę
No shit, Sherlock.
Mały falstart, ale: Wimbledon czas zacząć :)
Iga po niezłym występie w Bad Homburg zaczyna od wygranej. Ciekawe czy w tym roku poprawi najlepszy rezultat i dotrze do półfinału?
ej, ale wiesz że technicznie Iga wygrała Wimbledon w 2018 roku, od tego zaczęła się jej kariera tak właściwie.
Trochę poza tematem, Hubi przeszedł operację, z powodzeniem.
https://x.com/HubertHurkacz/status/1940652970007548360
Co tam się podziało w pierwszym secie u Igi? Z do 4:1 do 5:7?
Potem to już było solidnie
Szkoda, ale bądźmy obiektywni, Kaczanow zagrał po prostu lepiej i wygrał zasłużenie. Nie ma jednak co płakać, gdyby ktoś mi przed turniejem powiedział że Majchrzak dojdzie do czwartej rundy, brałbym to w ciemno i się nie zastanawiał
Iga gra na razie obiecująco, ale ma przed sobą mecz z Tauson, która potrafi zaskoczyć. Brawa dla Kamila za turniej życia.
Natomiast wygląda na to że Sabalenka ma autostradę do końca. Ciekawe czy uda się jej przegrać 3 finał GS w tym sezonie :P
Finał obstawiam Sabalenka - Andriejewa i zwycięstwo Rosjanki :)
Via Tenor
Zaczynamy:) Dawaj Iga!
Damn, serwis Igi to absolutny dramat :/ A Tauson jakas drama że się ślizga na suchej trawie xD
Jeeest 1:0 dla Świątek!
Słabe wejście w mecz, ale im dalej w tym pierwszym secie tym lepiej. Brawo Iga! Oby tak dalej
Brawo Iga!!
Czy Wam też komentatorzy z Polsatu psują widowisko? Bo mi tak. Cholera mnie już bierze. Począwszy od Tomaszewskiego którego maniera głosu spowalnia cały mecz. Mam wrażenie jakbym oglądał YT na 0.5. Nie dałem rady obejrzeć wczoraj Alcaraza z Rublowem, a chciałem.
Dzisiaj mnie wkur..li w meczu Igi. Dunka była dla nich ważniejsza. No taką troską ją otoczyli, że nie wiedziałem czy nie oglądam jakiegoś duńskiego kanału.
Wolę Polsat niż Canal+. Dla mnie Tomaszewski bardzo spoko, mam sentyment, bo głos b. podobny do ojca. Ale to prawda że jest wolny, przy czym nigdy się nad tym nie zastanawiałem, właśnie mi to uświadomiłeś xD
Tauson z jednej strony trochę szkoda, z drugiej jest irytująca z tym swoim narzekactwem.
Sabalenka - Siegmund, zaczyna się od przełamania dla Niemki, ale nie łudzę się że będzie niespodzianka. Mimo to zerkam z ciekawością :)
I jest 1:0 dla Siegmund, gra naprawdę fajnie. Tylko to wycie Sabalenki... mam wrażenie że coraz głośniejsze
Pięknie grała Sigmund, ale zabrakło jej już sił na koniec. A było dość blisko sensacji
Sezon na kortach ziemnych wypadł dla niej słabiej, ale nigdy wcześniej nawet będąc liderką światowego rankingu tak dobrze nie poruszała się po korcie trawiastym jak w ostatnich meczach. Widocznie praca z nowym trenerem zaczyna procentować i rozwinęła skrzydełka na tej nawierzchni. Oby tak dalej. Żeby wskoczyć na trzecie miejsce w rankingu trzeba wygrać Wimbledon. Nie ma innego wyjścia :)
Iga ma dobry bilans meczów z Bencić 3:1. Przegrała z nią jeszcze w 2021 roku w 4rd US Open, kiedy była pretendentką do bycia najlepszą.
Forma na Wimbledonie jest wysoka. Jednak problemy jakie miewała Iga ze sobą samą w tym sezonie powodowało że przegrywała z tenisistkami z którymi miała dobry bilans. Gauff, Collins, Pegula.
Półfinał to już ogromny sukces. Ale faktycznie, jeżeli Iga myśli w tym sezonie o wyższych lokatach, w szczególności o pozycji numer 1, to pora się wziąć za wygrywanie xD
Anisimowa pierwszy set super, drugi przegrany. Ale w 3 na razie nie wygląda za dobrze. Saba na dobrej drodze do finału. Na pocieszenie powinna być trochę podmęczona, gdyby doszło do finału z Igą ofc :)
Via Tenor
I mamy zwrot akcji, a Anisimowa z przewagą przełamania
Sabalenka w opłach i b. dobrze!!
Damn Anisimowa jest mocna, nie wiem czy gdyby doszło do finału z Igą to Iga dałaby sobie z nią radę. Ale do tego daleka droga
I nagle niespodziewanie Iga stałą się faworytką do wygrania Wimbledonu. Mam nadzieję że nie powtórzy się 2013 rok kiedy Radwańska też była wyraźną faworytką do wygrania Wimbledonu i niestety przegrała w półfinale z niżej notowaną przeciwniczką.
Via Tenor
Boje się trochę o demony Igi, które uruchamiają się na tym etapie turniejów w obecnym roku. Jak nie zaliczy zapaści formy w trakcie meczu, to jest faworytką
W każdym razie trzymam kciuki!
Wole sie cieszyc z sukcesow naszych sportowcow niz z porazek innych, jednak Sabalenka mnie wyjatkowo wkurza i ciesze sie, ze nie weszla do finalu.
Bardzo dobra gra Igi. Przede wszystkim udało się przepchnąć tego gorszego gema.
Oby tak dalej brawo!
Via Tenor
IGA W FINALE!
Kto by się spodziewał, że Iga będzie w tym roku grać lepiej na trawie, niż na ziemi :D
Kto by się spodziewał, że Iga będzie w finale Wimbledonu przed premierą GTA 6
Jakby ktoś w styczniu powiedział, ze dwa pierwsze finały w tym roku to będzie trawa w tym Wimbledon to nikt by nie uwierzył. Dzisiaj coś za dobrze to wyglądało, jak najlepsze występy na mączce :)
Brawo Iga! Myślałem, że Belindę stać na więcej, w końcu to półfinał.
Czy Anisimova rozegrała z Sabalenką mecz życia?
Czy mecz życia to nie wiem, bo pierwszy raz chyba oglądałem Anisimową, ale mecz był intensywny i fajnie się oglądało. Było kilka ładnych wymian. Ale nie był mecz IMHO jak np. finał Świątek - Sabalenka z Madrytu, czy nawet Świątek - Krejcikova z Ostrawy.
Anismowa była solidniejsza, przez większość meczu wyglądała na pewniejszą od Sabalenki. Chociaż przy piłkach meczowych wydawało się że presja jej trochę ciąży.
Tak sobie zerknąłem na ten mecz i kurcze wcale ten tenis Szarpowej i Williams nie był jakiś cudowny.
Masa błędów a zawodniczki poruszają się strasznie wolno. I nie mówię, że nie dostosowałyby się do realiów dzisiejszego tenisa. Po prostu mam wrażenie że wtedy można było sobie pozwolić na taką grę.
Czy też macie takie wrażenie że dzisiejszy tenis kobiecy, na przekór opiniom wiekszości malkontentów, jest na wyższym poziomie niż kiedyś?
Czy też macie takie wrażenie że dzisiejszy tenis kobiecy, na przekór opiniom wiekszości malkontentów, jest na wyższym poziomie niż kiedyś?
I tak, i nie. Już Ci tłumaczę.
Tego typu rozważania należy rozpatrywać wielowymiarowo. Po pierwsze to jest kwestia samego rozwoju dyscypliny - metody treningu, styl gry. Po drugie - ewolucja sprzętu. W sprzęcie też dokonała się rewolucja umożliwiająca grę jaką widzimy dzisiaj na kortach. Korty też się zmieniły. W ostatnich latach zaczęto też podchodzić profesjonalnie do psychologii w tenisie. Na pewno jest więcej podejścia naukowego, mającego oparcie w twardych danych.
Porównywanie różnych epok wydaje mi się trochę bezsensowne.
Kosmiczne pieniądze! Tyle zgarnęła Świątek
Nie wiem czy się śmiać z tego co czytam ale jak widzę marnych kopaczy co inkasują chorą kasę to zarobiła jakieś grosiki.
Nie wiem o jaką ilość pieniędzy się rozchodzi, ale tenisiści akurat biedni nie są. Niejeden polski kopacz pewnie by chciał taką wygraną przygarnąć, nie mówiąc już o innych kobietach uprawiających sport.
Skromne 15 mln zł za final plus chyba jakieś drobne 1-2 mln zł za wcześniejsze etapy.
Kopacze wyjątkowo nie są raczej bogatsi... pomijając Lewandowskiego i może kilku innych... tego by jeszcze brakowało, skoro jako reprezentacja niczego nie potrafią wygrać. :)
Nie przypuszczałem, że tak to się zakończy. Chyba nikomu w głowie taki wynik przed finałem nie zaświtał w głowie. Szczerze myślałem, że będzie to zacięte spotkanie z wieloma zwrotami akcji. ...A tu taka niespodzianka.
Amandę nerwy zeżarły ;) straszliwie. Tak mi jej po sportowemu zwyczajnie szkoda. Dziewczyna naprawdę zrobiła w turnieju kawał dobrej roboty. Nie zasłużyła na taki los w finale.
A teraz już powitajmy tegoroczną mistrzynię Wimbledonu Igaaaa Świąteeek!!!!! BRAWO!!!!
PS. Nie znam się na tenisie.
Jeszcze się nie wyspałem po 24h pierdzenia silników, a teraz jeszcze te paletki. Życie amatora sportów przed telewizorem nie jest lekkie.
Szacun. Myślałem, że Anisimova to Rosjanka, a tu się okazało, że reprezentuje USA z tym jakże angielsko brzmiącym nazwiskiem.
Znowu ta gówniara z paletkom? Nie mogłaby już odejść na emeryturę? Ponoć tenis to wyjątkowo ciężki sport.
Widzisz, ty przegadałeś czas na forum i masz ranking 233, a laska w tym czasie zdążyła się urodzić, nauczyć grać w tenisa i wygrać Wimbledon.
Widzisz, ty przegadałeś czas na forum i masz ranking 233, a laska w tym czasie zdążyła się urodzić, nauczyć grać w tenisa i wygrać Wimbledon
No i kto ten czas lepiej spożytkował? Bo przecież, że nie Świątek. Jej jedyna przewaga jest taka, że zarobiła kupę forsy, ale to tylko pokazuje, że żyjemy w chorych czasach, gdzie zarabia się miliony za bezsensowne odbijanie piłeczki tam i z powrotem, a nie za postowanie na prestiżowych forach.
Jej jedyna przewaga jest taka, że zarobiła kupę forsy, A skąd wiesz, że Pietrus nie zarobił?
Iga jesteś Wielka! Mega forma podczas finału jak i całego Wimbledonu.
Teraz narracja na temat sezonu się zmienia z najgorszy od 2022 do najlepszy pod kątem występów wielkoszlemowych.
Jak dla mnie Iga może już kończyć karierę i tak byłaby najlepszym Polskim sportowcem.
spoiler start
Po Lewandoskim
spoiler stop