Forum Gry Filmy i Seriale Tech Ogólne Archiwum Regulamin

Forum: System Shock 2 - parę pytań

RPG
21.02.2013 15:46
1
zanonimizowany849979
6
Generał

System Shock 2 - parę pytań

1. Jest jakiś sposób na wyłączenie respawnu stworów? Irytuje mnie to strasznie, gdy wracam do jakiegoś miejsca po dwóch minutach, a tam znowu zombie. Psuje mi to tę tzw. immersję :P

2. To samo co wyżej odnośnie zużywania się broni. Nienawidzę takich zabiegów w grach, a tutaj to jest przegięte - te pistolety to chyba jakieś chińskie zabawki.

3. Gram w to pierwszy raz, jakieś porady co do rozwoju postaci? Gram marinesem i jestem nastawiony na rozwiązania siłowe, ale może warto przeznaczyć jakieś punkty na hakowanie? I w co głównie ładować; siła (podobno później są jakieś fajne zabawki do walki wręcz), wytrzymałość? Jaki typ broni jest najbardziej opłacalny?

21.02.2013 16:22
Hellmaker
2
odpowiedz
Hellmaker
261
Legend

Ciekawy mod do gry
http://www.systemshock.org/index.php/topic,638.msg1755.html#msg1755

Albo po prostu weź oryginalną user.cfg, zrób sobie gdzieś backup (tak na wszelki wypadek), a w tym dodaj linię: no_spawn

a do broni
gun_degrade_rate <n> (n jest od 0 do 1 - jeżeli chcesz całkiem wyłączyć, wpisz 0, a jeżeli tylko obniżyć, to jakąś liczbę pomiędzy 1 i 0), np. gun_degrade_rate 0

A tak - spatchuj grę z 1.15 do 2.23 - poprawia cholerną ilość bugów.
http://www.systemshock.org/index.php/topic,392

21.02.2013 16:34
3
odpowiedz
zanonimizowany849979
6
Generał

Widziałem w google, że z 10 lat temu miałeś podobne problemy :D

Dzięki, spróbuję z tym cfg. A grę mam już w wersji 2.4, najnowszej.

21.02.2013 16:41
Hellmaker
😃
4
odpowiedz
Hellmaker
261
Legend

Cholerne google :)

21.02.2013 17:37
5
odpowiedz
Łysy.
73
Konsul
21.02.2013 18:00
6
odpowiedz
zanonimizowany849979
6
Generał

Dzięki za linka, bardzo fajnie wyjaśniona przydatność umiejętności, o takie coś mi właśnie chodziło.

21.02.2013 18:34
jozef911
7
odpowiedz
jozef911
189
look at you hacker

Odradzałbym wyłączanie respawnu, gra się staje banalnie łatwa wtedy a i klimat na tym traci. Wiele w grze backtrackingu i tak naprawdę kasujesz sobie w ten sposób dużą część zabawy. Engineering będziesz na przykład odwiedzał co chwilę, co to za poziom, gdy wiesz, że za jednymi z dziesiątek drzwi, albo za którymś zakrętem labiryntu nikt się nie czai?;)

Jako marines, wymaksuj standard weapons, zainwestuj w hackowanie, naprawianie i modyfikacje z technicznych, jeden punkt w research ułatwią ci zabijanie najczęstszych przeciwników w grze (ale z inwestowaniem w to możesz poczekać, w hydroponics dostajesz darmowe moduły jeśli wcześniej nie inwestowałeś w tą umiejętność). PSI na dobrą sprawę możesz pominąć. Nigdy za wiele Endurance, Siła pozwoli ci na zwiększenie rozmiaru ekwipunku i umożliwi używanie cięższego pancerza, resztę rozdawaj według uznania. Warto rzucić jeden punkt w heavy, możesz wtedy używać granatnika, a to w zasadzie jedyna broń, obok standardowych, do której amunicji wszędzie leży pełno. Jeden punkt w exotic pozwoli ci na używanie najmocniejszej broni wręcz w grze, kasuje wszystkie odmiany hybryd jednym ciosem.

21.02.2013 18:53
Hellmaker
8
odpowiedz
Hellmaker
261
Legend

jozef911 ---> Należy pamiętać, że no_spawn wyłącza respawn tylko tych najpodlejszych bydlaków. Pająki i inne takie respawnują się normalnie.
Biorąc pod uwagę bodajże Deck 5 czy coś takiego, to wyłączenie respawnu jest dobrym pomysłem. Tam się respawnują co chwilkę i nie tyle utrudnia to grę, tylko jest potwornie irytujące.
Z tego co pamiętam właśnie był jeden moment gdzie zabijało się taką "laserową panienkę", 20 m dalej drugą, a ta za plecami już wyła. Więc obrót, ubić babsztyla, i ... ta druga już się respawnowała.
Jakby trochę przegięte :P

22.02.2013 13:26
9
odpowiedz
zanonimizowany849979
6
Generał

josef911--> Ta broń egzotyczna o której mówisz to nie jest przypadkiem taki biały kij z kolcami? Bo znalazłem takie coś, ale żeby to zidentyfikować musiałbym mieć research na 4 poziomie, więc raczej nie skorzystam.

22.02.2013 14:24
Ruston
👍
10
odpowiedz
Ruston
37
Shodan

Co do respawnu stworów, naprawdę nie warto tego wyłączać ..
O to chodzi w grze, nigdy nie wiesz co Cię spotka.
Nawet po przejściu wszystkich korytarzy możesz znowu napotkać jakieś hybrydy, roboty.
To nadaje klimatu i ciągłej niepewności : )

Częste psucie się broni ?
Wiesz jak się utrzymuje broń na poziomie 1-5 (czyli od straszny do przeciętny ?) ..
To nie licz na to, że będzie Ci służyć dłużej niż na 2-3 magazynki.
Warto szukać przyrządów (lub kupować) konserwujących. Poprawiają jakość broni.
Bez nich jest ciężko, bo nawet jak zreperujesz broń, to masz ją na poziomie 1 lub 2 : P
Chyba, że Twoja umiejętność naprawy jest wysoka w co wątpię skoro tak szybko się psuje.

System Shock'a 2 warto przejść minimum 3 razy i za każdym razem inaczej : )
Skoro to Twoje pierwsze zetknięcie z grą to graj tym marine.
Cybermodułów używaj do standardowych bronii (najlepiej na 5) i energetycznej (najlepiej na 4).
Warto też pomyśleć o Broni Ciężkiej np. wyrzutni granatów. Więc "Heavy" na 1, a później na 2-3.
Broni egzotycznej nie polecam, może dopiero za drugim podejściem do gry.
Jeszcze co do broni energetycznej, gdzieś na poziomie pierwszym (tym po Medical) jest rapier laserowy.
Warto go używać zamiast klucza francuskiego ale potrzebujesz minimum energetyczne na 4.
Jeśli wbrew tego co pisałem wolisz broń energetyczną zamiast standardowej to dawaj na 5.
Można znaleźć Karabin EMP, jest on bardzo skuteczny przeciwko robotom. Przydaje się.
Ale to wszystko zależy od Ciebie, mówię, tej gry nie można przejść jeden raz : )

Warto korzystać z hakowania, otwierasz różne drzwi, metalowe pudła itd.
Znajdujesz w nich amunicję, kasę, a czasem i coś lepszego, zależy też od poziomu zamka.
Jak dla mnie hakowanie na minimum 3, otworzysz większość zablokowanych rzeczy.
Jeśli coś będzie na większym poziomie niż 3, to możesz poszukać urządzeń odblokowujących.

Oczywiście naprawa, warto chociaż na 1-2, żeby w każdej chwili zreperować broń.
Nie pamiętam co tam jeszcze jest ale w tym dziale "Technicznym" warto dać wszystko na 2 minimum.
O, właśnie są tam też "Badania", tutaj możesz dać nawet na 1, po drodze znajdziesz dużo implantów.
Służą one do tymczasowej poprawy Twoich zdolności. Trwają ileś tam minut.
M.in. implant badawczy, dzięki któremu będziesz szybciej badał znalezione nieznane substancje itd.
Po dokładnym zbadaniu ich możesz zadawać wrogom więcej obrażeń, mieć nowe typy amunicji ..

Jeszcze co do umiejętności głównych.
Ważna jest siła jak dla mnie. Po drodze jest wiele rzeczy do zbierania, a warto brać prawie wszystko.
To częsty problem jak nagle po drodze brakuje Ci miejsce na coś "fajnego" i musisz kombinować ..
Więc siła na 4-5, a o cybermoduły się tak nie przejmuj, w trakcie gry jest ich dużo.
ALE .. oczywiście korzystaj z nich mądrze.

Ostatnia sprawa. Telekineza.
Nie korzystałem z żadnych innych umiejętności PSI (na początku nie warto), tylko z telekinezy.
Dzięki temu możesz dostać się do przedmiotów ciężkich do pochwycenia.
Po prostu przyciągasz je do siebie za pomocą urządzenia, które znajdujesz gdzieś na początku gry.
Aktywacja pierwszego poziomu umiejętności PSI + telekineza to jakieś 20 cybermodułów.

Jak masz jeszcze jakieś pytania to pisz.
Z chęcią odpowiem bo przeszedłem grę z 10 razy i ciągle mi mało : )

22.02.2013 14:50
11
odpowiedz
zanonimizowany849979
6
Generał

Respawn niby wyłączyłem, ale on dalej jest. Tzn. podejrzewam, że to działa tak jak Hellmaker pisał, czyli nie spawnują się tylko najsilniejsze potwory, bo jakieś hybrydy, małpy, roboty odradzają się cały czas i to jest ok imo.

Za to psucie broni wyłączyłem całkowicie. Może duże ułatwienie, ale gra i tak jest dość wymagająca, a to tylko takie dodatkowe zawracanie gitary. Komuś może pasować, mi niekoniecznie.

W tej chwili mam standard weapon rozwinięte na max, energetyczne olewam całkowicie, dałem po jednym punkcie na razie w heavy i exotic. Od niedawna mam karabin szturmowy, więc głównie z niego korzystam, poza tym shotgun, granatnik i oczywiście niezawodny klucz francuski.

Z atrybutów staram się ładować równomiernie w strength, endurance i agility. Moce PSI olewam, tak samo jak w grach fantasy olewam magię.

BTW jestem w tej chwili na pokładzie rekreacyjnym (recreation), to jaki to mniej więcej etap gry?

22.02.2013 14:52
Chudy The Barbarian
12
odpowiedz
Chudy The Barbarian
89
Legend

Egoleech - gdzieś połowę gry za sobą masz, powiedziałbym że może nawet 60-70%.

BTW. Tamten "biały kij z kolcami" to najlepsza broń melee w grze i bardzo się przydaje, bo większość przeciwników można zaspamować ciosami na śmierć jak ich mocno przyciśniesz :P Zwłaszcza się przydaje w ostatnim etapie gry, gdzie jest bardzo mało amunicji.

22.02.2013 15:00
13
odpowiedz
zanonimizowany849979
6
Generał

To za długa ta gra nie jest, dojście tu zajęło mi jakieś 8h. Ale na pewno przejdę jeszcze przynajmniej raz. Teraz to pierwsze przejście traktuję jako takie zapoznawcze, a następnym będę więcej kombinował ze skillami, eksploracją (choć teraz też staram się wszędzie zaglądać) i może wyłączę ułatwienia.

Ostatnio sobie odświeżyłem po latach Sanitarium i przeszedłem to w dwa wieczory, mimo że w paru miejscach utknąłem na dłużej. To tak a'propos starych, długich gier :P

22.02.2013 15:07
Chudy The Barbarian
14
odpowiedz
Chudy The Barbarian
89
Legend

No, nie jest zbyt długa, chociaż zostało ci chyba jeszcze ze 3 decki/poziomy do obskoczenia. Jednak bym polecał wyłączenie tego brak respawnowania się i psucia się broni, jak dla mnie to jest nieodłączna część tego klimatu zaszczucia na statku :P Z tego co pamiętam to bronie wolniej się psują jak się ma wyższy poziom maintenance (skill do naprawiania broni, które nie są całkiem popsute - od tego jest jeszcze repair).

Szkoda tylko, że kolejne przejścia jednak się mocno między sobą nie różnią, bo zawsze trzeba mieć te hackowanie, research i standard weapon do jakiegoś stopnia rozwienięte. Ostatnio próbowałem swoich sił 'magiem' i później i tak musiałem rozwinąć standardowe bronie, bo brakowało mi wciąż 'many' i nanitesów na kupowanie psi hypo z automatów. A od tego gadania o SS2 aż mi się zachciało grać :P

22.02.2013 15:44
15
odpowiedz
zanonimizowany849979
6
Generał

Co do "białego kija" (crystal shard zapewne) to nie ma innego sposobu na zidentyfikowanie go? Trochę szkoda punktów na rozwój research.

Ja do tej gry miałem parę podejść, kilka lat temu próbowałem, ale jakoś początek mnie zniechęcał zawsze nie wiem czemu. Teraz kupiłem na gogu i po przemęczeniu początkowych etapów naprawdę mnie wciągnęło. Klimat zaszczucia na tym stalowym grobowcu dryfującym gdzieś tam wchuj lat świetlnych od Ziemi jest pierwszorzędny. I to wcale nie przez potwory, które specjalnego wrażenia nie robią, ale głównie przez takie smaczki jak np. odsłuchiwanie logów.

22.02.2013 15:49
Yancy
16
odpowiedz
Yancy
166
Legend

Nie lubię respawnu stworów, ale w SS2 on faktycznie jest wskazany. Daje dodatkowe poczucie stałego zagrożenia. Pamiętam jak zdarzało mi się dymać przez całą mapkę do bezpiecznego pomieszczenia by poukładać ekwipunek. Nawet to nie dawało 100% poczucia bezpieczeństwa :)
Stale również należało się mieć na baczności i nie było zbyt wielu chwil oddechu. Jedynie przy zhackowanej wieżyczce, czułem się w miarę spokojnie. Ta gra naprawdę była genialna.

Punktów w grze nie braknie. No, chyba że chciałbyś rozwinąć wszystko. Na najważniejsze umiejętności na pewno wystarczy. Jeżeli mocno idziesz w PSI, to wówczas należy zachować rozwagę ale jeżeli nie - jest ok.

Bronie egzotyczne można olać, poza crystal shardem właśnie. Przereklamowane.

Najlepiej skupić się na standardowych + ewentualnie na ciężkich (nie jest to niezbędne). Oczywiście, po punkcie warto dać do każdej. Zawsze się wykorzysta granaty, pistolet laserowy czy crystal sharda.

22.02.2013 16:01
Bramkarz
17
odpowiedz
Bramkarz
130
Legend

Też nie lubię respawnu ale w SS2 to on raczej zwiększa imersję a nie zmniejsza.

W żadnej innej grze tak nie dbałem żeby mieć ścianę za plecami :)

22.02.2013 16:55
Ruston
18
odpowiedz
Ruston
37
Shodan

Wyłączenie respawnu potworów czy psucia się broni jest troszkę bez sensu ..
Ta są aż zbyt duże ułatwienia i jak większość pisze to psuje klimat i tak jest.

Skoro jesteś na Deck 5 no to masz za sobą dokładnie jakieś 50 % gry.

Chudy The Barbarian
powiedziałbym że może nawet 60-70%.
Na pewno nie, jest jeszcze Deck 6, a potem opuszczamy Von Braun.
Następnie jesteśmy na ..

spoiler start

UNN Rickenbacker, który jest podzielony na 3 kolejne poziomy (Deck'i).
Kolejna lokacja to "The Many" nazwałbym to gra we "wnętrznościach".
Po tym zostaje nam ostatnia rzecz, odnalezienie i pokonanie Shodan.

spoiler stop

(spoiler, jeśli chcesz to zajrzyj, krótki opis co jeszcze przed Tobą)

22.02.2013 17:55
Ezrael
19
odpowiedz
Ezrael
197
Very Impotent Person

Myślę Ruston, że ten spoiler był niepotrzebny. Będzie go korciło, żeby zajrzeć i rozwalisz mu kupę zabawy.

Co do samego pytania. Grałem w to kilkadziesiąt razy w ciągu ostatnich 13 lat i jakoś nigdy nie zdarzyło mi się, żeby respawn przeszkadzał. Sytuacje, gdzie jeden potwór wyskakuje za drugim, pojawiają się wyłącznie jeśli uruchomisz alarm - i bardzo dobrze, bo właśnie o to chodzi. Taka jest funkcja alarmu, że ma zwabiać potwory. A Ty masz grać tak, żeby go nie włączyć - w innym przypadku po co byłyby kamery? Wyłączenie respawnu, psucia się broni, kamer, najlepiej niech gra przejdzie się sama...

Co do rozwoju. Każdy ma oczywiście swój pomysł, ale najlepszym wyborem jest Navy - ma najlepsze skille startowe. Można oczywiście zacząć od psionika, ale i tak trzeba będzie szybko dokoksić skille techniczne, bo bez tego ani rusz. Marine jest czerstwy, zmusza do inwestycji, których się nie wykorzystuje. Jedyne ułatwienie to pistolet laserowy na dzień dobry, lepszy jednak na start jest HACK zamiast tego, bo problemy z hybrydami na początku można rozwiązać francuzem.

Optymalnym rozwojem jest szybkie rozwinięcie broni STD, hackowania, maintenance i cyber-affinity. Wszystkie przydają się od samego początku do końca gry. Zwiększenie skilla broni zwiększa jej dmg - karabin na 6 skillu zabija niemal wszystko jednym strzałem, najtwardsze dziadostwo czterema. Oczywiście trzeba dobierać odpowiednio amunicję. Normalnie dostępny na 4 decku, a jak ktoś zna grę może go już mieć na pierwszym (czyli drugim w kolejności).

Hack=wyłączanie kamer, wieżyczek, do tego masa dodatkowych znajdziek - nanitów, amunicji, broni i zwłaszcza cybermodułów. Szybko do poziomu 3-4, potem spokojniej, stopniowo w miarę potrzeb.

Maintenance - znacznie zmniejsza dempo degradacji broni i zwiększa maksymalną pojemność broni energetycznych i urządzeń wymagających zasilania. Nieocenione, ale też nie ma potrzeby z tym pędzić, 2-3 punkty dość wcześnie, potem na spokojnie.

Modify - można sobie całkowicie darować, ew. maksymalnie 2-3 punkty, resztę załatwią French-Epstein Devices. Na impossible jest ich chyba 5, nie pamiętam, czy ilość się zmienia z poziomem trudności.

Repair - całkowicie zbędne, przydaje się dokładnie w jednym momencie gry na piątym decku, ale można to załatwić znajdźką.

Research - 1 punkt wystarczy, najlepiej jeszcze podczas treningu na Ziemi. Jeśli z jakiegoś dziwnego powodu, ktoś chce się bawić w exotic, to tutaj musi władować ekstra koszty. Całkowicie bezzasadnie, uwzględniając co się za to dostaje.

Z broni - karabin jest najlepszy w grze i tyle. Potężny dmg, tania amunicja, nie można się samemu postrzelić, jak granatnikiem. Jako uzupełnienie shotgun i lecimy z tym całą grę bezstresowo.

Energy - wyłącznie jako sposób zaoszczędzenia amunicji do STD. Poza tym przeładowane EMP jest fajne na assassinów. Można, ale nie trzeba.

Heavy - nic ciekawego, grantanik ujdzie, ale lepszy i tak jest karabin, bo nie ma splasha, którym można się zabić w zwarciu, dmg zbliżony. Reszta to porażka.

Exotic - ogólna porażka, nie ma tu nic ciekawego. Na tym etapie gry nie ma już potrzeby walenia kijem po głowie, a robakolaunchery są czerstwe.

Skille fizyczne.

STR - 3-4 punkty, wychodzi tanio, więcej nie potrzeba do niczego.

END - można, zwłaszcza na impossible'u, ale nie ma przymusu.

AGI - szybsze bieganie, skraca czas gry i nudne momenty backtrackingu. Można, nie trzeba.

CYB - jako uzupełnienie HACK. Must have. 3-4 na szybko, potem w razie potrzeby.

PSI - psi to w grze duża frajda i ułatwienie, ja tam biorę zawsze, ale w nieco późniejszych etapach gry, kiedy nie ma już co robić z cybermodułami. Zwłaszcza, że naprawdę przydatnych jest około 6-7 "mocy". Jeśli gra się z silnym naciskiem na psionikę, dochodzi jeszcze raptem kilka ofensywnych.

23.02.2013 20:42
Yancy
20
odpowiedz
Yancy
166
Legend
Wideo

Z innej beczki. Tak wygląda wersja z gog-a, wzbogacona o większość modów. To dla osób, które boją się że dziś graficznie SS2 może przerażać. Otóż - nic podobnego :)

http://www.youtube.com/watch?v=enqmrHiEoB4

W opisie linki do modów. Gość w innym filmiku opisywał sposoby instalacji. Polecam. Gra nadal trzyma klasę, a mody przywracają jej blask.

23.02.2013 23:37
21
odpowiedz
zanonimizowany849979
6
Generał

Właśnie przeszedłem. Gra genialna, na pewno jedna z najlepszych w jakie grałem. Niedługo zacznę drugie podejście na wyższym poziomie trudności i bez ułatwiaczy.

Najgorszy moment w grze to bez wątpienia finałowa sekwencja etapu "body of the many", mnóstwo bluzgów poleciało, ale głównie przez to, że z początku nie wiedziałem o co chodzi i próbowałem likwidować wszystkich przeciwników dopóki nie zdałem sobie sprawy, że to bez sensu (nonstop się odradzali mimo tego niby wyłączonego respawnu). Za to finał całej gry to już był spacerek, najmniejszego problemu z pokonaniem tej cipy.

24.02.2013 11:59
Yancy
22
odpowiedz
Yancy
166
Legend

Też będę wracał. Mody tak poprawiły grafikę, że bez zgrzytania zębów można w to znowu zagrać.

24.02.2013 22:19
23
odpowiedz
zanonimizowany849979
6
Generał

Kurde muszę zwolnić tempo, dzisiaj zacząłem grać na Hardzie i już będę wjeżdżał na piąty deck. Ale na dzisiaj starczy.

Ogólne wrażenia są takie, że tego harda prawie nie czuję póki co, myślałem, że będzie dużo dużo gorzej. Na pewno ułatwieniem jest to, że teraz wiem czego się spodziewać, jakiej amunicji kiedy używać itd. Dopiero w końcówce czwartego decku zrobiło się nerwowo w pewnym miejscu, gdzie spawnujące się jak szalone małpy doprowadzały mnie do szału.
Jeśli chodzi o spawnowanie to szczerze mówiąc nie widzę różnicy między tym co było jak miałem je niby wyłączone (czy tam ograniczone), więc to chyba w ogóle nie działało, albo jakoś kiepsko działało.

Z psuciem broni nie jest tak tragicznie jak myślałem, choć nie wiem jak będzie później. Mam maintenance na 4 levelu i wydaje mi się, że tak pi razy drzwi wystrzelanie jednego magazynku obniża jakość broni o jeden punkt. Z kolei użycie tego badziewia do naprawiania poprawia jakość o 4 punkty, ale że używam na przemian kilku zabawek to stosunkowo rzadko ich używam (choć na pewno ma na to wpływ fakt, że do tej pory jeszcze dość sporo tłukłem kluczem, więc reszta sprzętu się oszczędzała).

Mam jeszcze parę pytań co do mechaniki gry:

1. Na co tak właściwie wpływa poziom trudności? Ilość HP wrogów jest bez zmian (w każdym razie kładę ich takim samym nakładem sił), za to chyba oni zadają mi większe obrażenia. Wydaje mi się też, że mam dziwnie mało punktów życia.

2. Czy różnice między klasami postaci to tylko wybór początkowych umiejętności? Bo może przez to mam mało HP, że teraz gram navy, a wcześniej marines?

3. Czy to co znajduje się w skrzyniach, szafkach, biurkach itp. jest losowe czy za każdym razem takie samo?

4. Nie ogarniam jak działa to oprogramowanie (hakerskie, naprawcze itp.), które można sobie wgrywać. Czy jak np. wgram sobie repair poziom 2 to będzie tak jakbym miał normalną umiejętność repair na poziomie 2?

5. Czy w grze są jakieś sekrety czy easter eggi? Jest dużo poukrywanych przedmiotów w różnych dziwnych miejscach, ale chodzi o bardziej złożone akcje typu "zrób coś tam to otworzy się tajne przejście do levelu z krowami" :P

24.02.2013 22:42
Ezrael
24
odpowiedz
Ezrael
197
Very Impotent Person

1. Zmniejsza ilość Twojego startowego HP, ilość punktów PSI, zmniejszenie ich przyrostu po upgradzie odpowiedniego skilla i przede wszystkim zwiększenie kosztów wszelkich upgradów wykorzystujących cybermoduły. W skrócie - jesteś słabszy na początku i wolniej się rozwijasz. Możliwe, że utrudnia też hackowanie itd., ale nie mam pewności.

2. Nie pamietam na 100%, ale to chyba wyłącznie różnice w skillach startowych. Po prostu inne umiejętności są wytrenowane na dzień dobry, stąd różnice w punktach HP, PSI itd. A życia masz mniej m. in. przez zwiększenie trudności. Na impossible zaczynasz z 10HP i schodzisz na jedno uderzenie pałką, a każdy nowy punkt END to +3HP. Na normalu to chyba 35HP i +5HP na poziom END.

3. Zawsze to samo.

4. Każde działanie z minigrą - hackowanie, naprawa itd. polega na zapalaniu kwadratówa, każdy nowy poziom softu zmniejsza trudność zapalenia go o 10%. Działa automatycznie.

5. Nic mi o tym nie wiadomo.

Co do końcówki - od tego jest właśnie PSI. Masz tu m. in. bardzo tanie leczenie, tarczę antyradiacyjną, przenośną ładowarkę sprzętu, telekinezę (ekstra itemki), wygaszacz alarmów, tymczasowe ekstra +2 CYB (bardzo ułatwia włamy), teleportację i przede wszystkim niewidzialność - wystarczy to odpalić, podtrzymać co kilkanaście sekund i końcówkę The Many przechodzisz w minutę.

24.02.2013 22:43
25
odpowiedz
Łysy.
73
Konsul

1. Na co tak właściwie wpływa poziom trudności? Ilość HP wrogów jest bez zmian (w każdym razie kładę ich takim samym nakładem sił), za to chyba oni zadają mi większe obrażenia. Wydaje mi się też, że mam dziwnie mało punktów życia.

Na pewno wpływa na koszty modyfikacji cyber modulami, im wyższy poziom trudności, tym droższe modyfikacje. Czy coś pozatym to nie wiem.

2. Czy różnice między klasami postaci to tylko wybór początkowych umiejętności? Bo może przez to mam mało HP, że teraz gram navy, a wcześniej marines?

HP zależy od endurance.

4. Nie ogarniam jak działa to oprogramowanie (hakerskie, naprawcze itp.), które można sobie wgrywać. Czy jak np. wgram sobie repair poziom 2 to będzie tak jakbym miał normalną umiejętność repair na poziomie 2?

Zmniejsza ilość ICE-nodów i poziom trudności danych blokad zapewne.

24.02.2013 23:12
26
odpowiedz
zanonimizowany849979
6
Generał

Ok, to wszystko jasne. Na hardzie zaczyna się z 27 hp i dostaje +3 za każdy punkt endurance. Na koszty ulepszeń nie zwracałem uwagi za pierwszym przejściem, więc nawet nie zauważyłem że podrożało.

24.02.2013 23:30
27
odpowiedz
zanonimizowany849979
6
Generał

Aha i teraz sobie przypomniałem. Ezrael pisałeś, że można zdobyć karabin na pierwszym decku. Tak z ciekawości, to gdzie niby?

Normalnie dostępny na 4 decku
Na 3 znajduje się lekko zużyty, a na 4 nówka nieśmigana:)

25.02.2013 17:20
Ezrael
28
odpowiedz
Ezrael
197
Very Impotent Person

A rzeczywiście, faktycznie przypominam sobie, leży przy karcie dostępu.

Co do pierwszego karabinu - jest za jedynymi drzwiami na decku medycznym, których nie można otworzyć (nawet hackowaniem). W pobliżu drugich stacji do upgradów, jakie napotykasz w grze. Normalnym trybem kod do tych drzwi można zdobyć dopiero na 4 decku, ja go po prostu pamiętam.

Przeszedłeś już grę, więc jeśli chcesz:

spoiler start

98383

spoiler stop

25.02.2013 23:07
29
odpowiedz
zanonimizowany849979
6
Generał

Taki numer. Tylko branie go tam ma w ogóle sens? Przecież rozwinięcie standard weapon kosztuje kupę cybermodułów, chyba najwcześniej dałoby radę wbić 6 lvl gdzieś na 3 decku, a i to skupiając się praktycznie tylko na tej jednej umiejętności.

..........................

U mnie dziś padła Shodan na hardzie. Tym razem sprawiła mi nieco więcej problemów, głównie przez znacznie mniejszą ilość hp niż za pierwszym przejściem. Do tego przez całą grę nie kupowałem w ogóle amunicji (tzn. zawsze odkładałem zakupy na później, a później już było za późno i nie miałem gdzie kupić) i pod koniec miałem mnóstwo nanitów i poważne niedobory nabojów do karabinu.

Dawno żadna gra tak mnie nie wciągnęła (prawdę mówiąc to nie wiem czy kiedykolwiek mnie jakaś tak wciągnęła, już sam fakt, że przeszedłem ją więcej niż raz w tak krótkim czasie i dalej nie mam jej dość o czymś świadczy). Na Von Brauna na pewno jeszcze wrócę, ale tym razem po nieco dłuższej przerwie. Może spróbuję grać na impossible, choć nie wiem czy to nie będzie już zbyt frustrujące.

27.02.2013 19:04
Ezrael
30
odpowiedz
Ezrael
197
Very Impotent Person

Kwestia znajomości gry. Na impossible trening jest niemal dwa razy droższy niż na normalu i zazwyczaj wbijam 6lvl STD gdzieś w połowie 4 decku bez ogromnego ciśnienia - traktuję to jako priorytet, ale rozwijam też równolegle kilka innych statsów. Więc na niższych poziomach trudności daje radę zrobić to naprawdę szybko, zwłaszcza jeśli znajdzie się te kilkanaście/dziesiąt poukrywanych nieco bardziej cybermodułów.

Co do magii shocka - coś w tym jest, mało którą grę wymęczyłem tak wiele razy. Ale to i tak pikuś w porównaniu do pierwszej odsłony, którą potrafiłem przejść swego czasu nawet dwa razy w ciągu dnia. Kończyłem i natychmiast zaczynałem od nowa. Brzmi wariacko, ale to w żadnym stopniu mi się nie nudziło.

Jeśli podoba Ci się SS2, to koniecznie zagraj też pierwszego i najnowszego Deus Ex (Invisible War możesz sobie spokojnie darować - nie jest to jakaś straszna tragedia, ale nie zasłużyło na tytuł sequela tak zacnej gry jak DX, nowy jest natomiast bardzo w porządku). Do tego Vampire: The Masquerade Bloodlines. Zwłaszcza ta ostatnia różni się mocno, ale jeśli tak podoba Ci się SS, to na 99% staniesz się także ich ogromnym entuzjastą. Mają w sobie to charakterystyczne coś.

A co do zakupów amunicji - niebieską najlepiej kupować w pierwszym replikatorze w grze, w tym okrągłym pomieszczeniu z dużymi drzwami, zaraz przy windzie, paczki po 12 (oczywiście warto najpierw shackować maszynę). Zieloną - na 1 decku tuż przy windzie. Możliwe, że zdarzają się tańsze, ale na pewno w tych dwóch nie przepłacisz, w większości pozostałych ammo jest droższe. Innych rzeczy raczej nie kupuję, bo jest tego cała masa, a używa się rzadko.

27.02.2013 21:53
31
odpowiedz
zanonimizowany849979
6
Generał

Bloodlines znam, również genialna, a do Deusa mnie jakoś nigdy nie ciągnęło, choć oczywiście dobrze wiem co to za gra i jaką ma renomę.

Myślałem nad SS1, ale obawiam się, że byłby jednak zbyt archaiczny. Nawet nie tyle graficznie co gameplayowo.

02.03.2013 07:46
Ezrael
32
odpowiedz
Ezrael
197
Very Impotent Person

Mimo to spróbuj. Pograj ze dwie godziny i sprawdź sobie. Naprawdę warto. Dla pasjonata SS to po prostu must have i tyle.

Forum: System Shock 2 - parę pytań
RPG