W końcu to Unreal Engine 2.5.
BioShock to taka gra, której nie lubię, ale szanuję.
Ja juz jestem za twistem, a nawet troche dalej. W jakies 9h to przejde, to co najlepsze to juz za mna, juz pomijajac fabule to sie gameplayowo tez coraz bardziej nudzi
Gra jest ewidentnie robiona pod pada, probowalem w nia grac na poczatku na k+m, ale interfejs (inny niz po podlaczeniu pada) jest niewygodny, a sama walka jakas gorsza
Na padzie sie w to zdecydowanie lepiej gra
Fabuła i klimat nadal robią spore wrazenie, ale chyba wolę bardziej przyziemne historie jak z ostatnich gier chociazby MP3
Btw twist..
spoiler start
Troche jest naciagany, bo cale to sciaganie Jacka do Rapture.. C'mon koles sie urodzil w Rapture i Fontaine go odesłał do normalnego swiata tylko dlatego, zeby kiedys w razie czego na swoja magiczna komenda go przywolac. Skoro Jack jest taki super to nie lepiej bylo go caly czas miec przy sobie? xDD
Ale wiadomo trzeba bylo graczowi namieszac we łbie bo inaczej nie byłoby wow, a moze nawet i całej historii
spoiler stop
Czy tylko ja mam takie odczucie?
Pierwszy crysis ukończony. Od momentu z obcymi gra zaczęła mnie trochę męczyć, zdecydowanie wolałem kosić żołnierzyków w tropikalnej dżungli, ciekaw jestem jak wypadnie dwójka, Nowy Jork brzmi obiecująco
Ja też wolałem ubijać ludzi. No mnie dwójka wynudziła i nigdy jej nie skończyłem. Może dam jej jeszcze jedną szansę.
Wygląda na to, że jestem jednym z nielicznych, który woli drugi fragment jedynki :P
Nie tylko ty Ognisty ;) Ja też wole drugą połowę gry. Pierwsza z tym jeżdżeniem od wioski do wioski trochę nudna. No ale ja jestem giga fanem triggenów z pierwszego Far Crya więc ... :)
*Co to za kretyńskie zmiany gdzie przy tylu postach już robi drugą stronę? ...