Rzeczywiście steam był na chwilę umarty, ale wrocił.
O godz. 00:28 się śpi !
Był umarły bo w tych godzinach akurat grałem i po wyjściu nie doliczyło mi czasu do gry. Tak myślałem że serwery padły. Jednak takie sytuacje zdarzają się niestety co raz częściej. To powinno być jakoś rozwiązane a nie jest. Zapis w chmurze a później doliczany czas który użytkownik spędził w grze czy jakoś tak. Ukradli mi jednym słowem dwie godziny gry. Nie uwzględnili ich bo na ich serwerach byłem niewidoczny oraz nie docierała tam informacja że ja jestem w grze. Trochę to wkurzające. Nie sztuka nazbierać użytkowników, sztuka żeby to wszystko działało a działa nie zawsze tak jak należy lub nie działa w ogóle jak na przykład dzisiejszej nocy.
Niektórzy gracze lubią zbierać godziny w grze, albo zdobywać platynki. Ja akurat nie mam parcia na to za bardzo, ale rozumiem