Mam pytanie, może ktoś posiada taką pralkę - Whirlpool AWSP61012P lub AWSP61212P - jaka jest maksymalna prędkość obrotowa tej pralki?
Skąd pytanie? Potrzebuję jutro kupić pralkę na dzień matki i zainstalować i zrobić niespodziankę, na pralce jest jak wół napis 1200rpm a w programie wybierania ręcznego obrotów zakres od 0 do 1000rpm.
W specyfikacji na stronie Whirlpoola napisane tylko, że zakres zmienny -_- Any hints? ;)
a co za różnica...? :)
gospodynie i tak wybierają zwykle 900 obrotów bo mniej jest wygniecione wszystko...
ręczne nastawy zwykle są do delikatniejszych rzeczy, może jest blokada na max obroty...
Różnica? Dziś u wuja co kupił Whirlpoola tylko inny model i ma 1200rpm wyprałem testowo rzeczy i wyszły nie dość, że nie pogniecione (włączyłem funkcję zapobiegającą pognieceniu (?)) to jeszcze suche jak pieprz, stąd moje zajaranie na 1200rpm. Aktualnie w domu pralka sprzed 15 lat, już rdza wyłazi na przodzie, puszcza wodę guma przy drzwiach itd. Nie mogę kupić identycznej jak wuj bo ma 55cm głębokości a u mnie wejdzie 45cm stąd inny model, tak to bym się nie bawił i kupił identyczną.
1200 zazwyczaj w pralkach jest dostępne tylko w jednym programie którego i tak się nie używa normalnie więc... Reszta jest ograniczona do 1000 lub mniej.
Ja się nie znam, ale pytałem się mamy to mówi że czym więcej tym lepiej, suche bardziej i wogóle tylko podstawa żeby była firmowa :) Jakby co to ja mam 1500rpm i nawet jak chodzi na maxa to nic nie jest pomięte... ale to Miele...
U mnie jest 1500 ale w ogole nie uzywamy tych predkosci. Delikatne chodza na 800 a max 1000. Wszystko powyzej wymiete jak psy z geby - kazda jedna rzecz do prasowania.
Generalnie wole aby bylo bardziej wilgotne i wieszac - nie trzeba prasowac wszystkiego.
W takim razie nie będę się spuszczał nad 1200 i wezmę Whirlpool 61012P :) dzięki :)
Też uważam, zę 1000 to max. Z mojego Siemensa też wyjmuje sie wtedy wszystko prawie suche...
Mogę jeszcze dodać, że wszystko powyżej 800 masakruje łożyska bębna każdej pralki, więc...
Piotrasq bez przesady, miałem pralkę z 900 obrotami i chodziła kilka lat, mama robiła pranie codziennie, potem była rzadziej używana, ale zrobiła kilka tysięcy prań.
Zacząłem mieć wątpliwości, czy umiem używać pralki, bo nie pamiętam kiedy ostatnim razem używałem więcej niż 600-700 rpm :o
[11] ja aktualnej pralki używać nie umiem w ogóle ;)
Regis - to fakt, u mnie zwykle też max to 800, 1000 chyba raz było użyte, na próbę. A ze wielkiej rożnicy nei zauwazono, to .. no właśnei, lepiej dbać o pralkę.
Cgoc ponoć teraz wszystko sie rozlatuje dzień po upływie okresu gwarancji/odpowiedzialności za niezgodność z umową :D
Kilkakrotnie włączyłem wirowanie o prędkości 1000 rpm, i nie było to zbyt roztropne działanie.... Przy takiej prędkości za każdym razem wirowane ubrania i rzeczy skurczyły się i to znacznie. Dlatego zawsze ustawiam max 700 rpm
No i jajo!
Dziś pralka dotarła, rozpakowana przez panów z Euro, zdjęte zabezpieczenia przez nich, ustawiona, podłączona, kasa w łapę, gadu gadu i papa.
Pierwsze testowe pranie - 2 pary spodni - z 1kg prania - wszystko śmiga.
Rodzicielka wróciła z wyjazdu - och, ach kochany synek. No akurat miała pranie do zrobienia nie wielkie ale jednak no to ustawiamy wszystko, włączam. Prania ze 4kg, nie więcej.
A pralka (silniczek?) wydaje z siebie dźwięk jak silniczek zdalnie sterowanego samochodu, bzzziiiiuuuuuu bzzziiiiuuuuuu i to przy praniu a nie przy wirowaniu. Mocno upierdliwy dźwięk.
Euro umywa ręce, mam się zgłaszać do Whirlpoola bo oni nie wymieniają towaru (WTF? Myślałem, że jak przez net zamawiam to mam prawo oddać/wymienić - widocznie się myliłem).
Do tego dali mi fakturę i wszystkie papierki a moje pytanie o gwarancję zostało z odpowiedzią, że reklamuje się u nich na podstawie faktury. Co innego powiedziała mi infolinia oczywiście - mam mieć gwarancję - mam sobie ją wydrukować ze strony Whirlpoola i iść do sklepu z fakturą, wypisać gwarancję, podstemplować i zgłaszać się do producenta.
Już wiem gdzie więcej nic nie kupię - Euro.
Ty, ale pralki wydają takie dźwięki...
Poza tym: możesz towar zwrócic bez podania przyczyny w ciagu 10 dni.
Coolabor - tak? Jesteś pewien, że takie dźwięki wydają z siebie nowe pralki - http://www.youtube.com/watch?v=k2kbioxFVMg
To ciekawe, że Bosh mojej dziewczyny jest cichy jak mysz pod miotłą i bardzo podobny model Whirlpoola wujka także cichy a ten akurat wyje i piszczy i jest to wg Ciebie normalne. Tak czy siak, mail do serwisu Whirlpoola już poszedł, zobaczymy co odpowiedzą.
A cholera wie :) No ale trochę dziwny dźwięk, moja takiego nie wydaje, świszcze dopiero jak chodzi w nadświetlną (czyli 800 rpm)
Co nei zmienna faktu, że pewnie nic pewnie eni zrobią, dopóki sie coś nie spali/zepsuje. a jeśli się nie spali/zepsuje - to widać ten typ tak ma (no, chyba, ze naprawdę nie powinna pracować aż tak - ale... no też mam wątpliwości, czy czasem nie jest tak, ze "it's no bug, it's feature"). Pralki chyba też mają podany w specyfikacji hałas, jaki wydzielają podobnie jak lodówki. Porównaj ten model wujka i dziewczyny ze swoim.
wg specyfikacji hałas na tym samym poziomie w tej i w wujka Whirlpoolu :/ i u wuja prałem i nie było takich efektów dźwiękowych a podejrzewam, że części wewnątrz takie same bo pralka w 95% identyczna...
dobra, poszedł mail do serwisu, jutro zadzwonię i się dowiem co i jak
Współczuję. Też się tego bałem, biorąc LG F1089ND, ale odpukać sprawuje się bardzo dobrze.
raziel - brałem Whirlpoola bo sprawdziłem jak się sprawuje i byłem pozytywnie zaskoczony. A teraz oglądam inne filmiki na YT i wynika z tego, że Whirlpoole tak mają O_O Może ten mojego wujka jest wyjątkowo cichy a nie mój wyjątkowo głośny?
W domu już ładny kawał czasu stoi Whirlpool i niestety też jest głośny. Na szczęście postawiony w piwnicy, więc na górze nic nie słychać.
Niedawno kupiłem whirpoola i dzwięk identyczny jak u ciebie przy wirowaniu, ale w ogóle to nie przeszkadza, chyba, że masz pralkę w sypialni.
No to sprawa jasna - wujowska pralka jest wyjątkiem potwierdzającym regułę głośnych Whirlpooli - dziękuję, sprawa jasna, serwis pokaże mi palec a ja go przyjmę z honorem.
Heh, jesli przeszkadza ci hałas, co zrozumiałe, to odeślij pralkę, wydaj tę stówę na kuriera, kup inną i miej swięty spokój.
Coolabor - ja nienawidzę uszkodzeń mechanicznych lub wad fabrycznych - wtedy dostaję małpiego rozumu, jeśli zaś takie dźwięki to norma to emocje opadają, trzeba się przyzwyczaić i tyle :)
No zależy od firmy jak widać, jedne piszczą inne nie... Pozostaje ją jakoś wytłumić :P
Ten pokazany LG nie powinien byc w ogóle porównywany z tradycyjnymi konstrukcjami, bo ma zupełnie inaczej skonstruowany silnik.
Co do Whirlpoola - ja nie jestem do końca przekonany, czy tak am byc, choc filmiki czasem wiele przekłąmują w kwestii dźwięku. Ale jesli ta u wuja do niemal bliźniacza konstrukcja i taka sama specyfikacja... W kazdym razie, o ile ja autora zrozumiałem, to nei chodzi mu o wirowanie, ale normalne pranie. Siemns w moim domu przy wirowaniu naturlanei zachowuje sie tak samo, ale bez wirowania na pewno tak nei piszczy. Oczywiscie Whirpoole mogą tak mieć mimo wszystko, ale zawsze jest jakaś szansa, ze cos nie bangla.
Tak BTW - wypoziomowana jest dobrze?
W ciągu 7 dni można zwrócić towar i ja bym tak postąpił, bo oni będą to przeciągali w nieskończoność. Ja się tak wtopiłem w 2000 roku z wieżą Hi-Fi od Sony. Tak ta firma wydaje większość wadliwych bubli, o czym miałem nieprzyjemność się przekonać. Zwlekali, zwlekali, przeczyszczali laser, a po gwarancji stwierdzili, że egzemplarz wadliwy konstrukcyjnie. Kosztowała mnie wtedy 999zł i długo nie pochodziła.
Lepiej odetnij się od nich, zwróć towar, odbierz kasę i szukaj gdzie indziej, innej pralki.
Jakby co, to ja polecam ten model Samsung WF600B0BKWQ. Kupiłem jakies pół roku temu i jestem megazadowolony, przejrzyste menu, fajne programy, z których w większości korzystam i faktycznie 1000 obrotów, to jest absolutny max, żeby mieć prawie suche rzeczy. Szajsung względnie cichy, nie ma żadnych dziwnych dźwięków.
A co do zakupu w EURO przez net, to chyba jest gdzieś chamski zapis, że wtedy nie można zwrócić produktu, chyba, że od razu gościom, którzy go dostarczyli.