Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Pytanie do tych co na ospę chorowali.

18.05.2012 11:04
kong123
😐
1
kong123
120
Legend

Pytanie do tych co na ospę chorowali.

Przytrafiła mi się dramatyczna rzecz... prawdopodobnie (bo w 100% pewny nie jestem*) złapałem tego syfa i to w najbardziej niekorzystnym dla mnie okresie. Jutro i w niedzielę mam same egzaminy, później kolejny zjazd 3 czerwca czyli za 2 tygodnie. Mam pytanie do forumowiczów, których ospa dopadła już nie za dzieciaka.

Czy to prawda, że osoby dorosłe przechodzą ospę przez dłuższy okres czasu? Czy przez te dwa tygodnie choróbsko przejdzie i będę mógł wyjść do ludzi? Na razie jeszcze plamek dużo nie mam, a te co mam jeszcze nie powodują swędzenia. Nie ma bata - jutro muszę stawić się na egzaminach. Ale czy ewentualnie później przez te dwa tygodnie pozbędę się tego syfu?

*Pojawiła się także koncepcja, że owe krostki/plamki to jakieś uczulenie na lek co jest bardzo prawdopodobne bo od kilku dni zmagam się z jakimś lekkim przeziębieniem i gorączką. Wczoraj była wręcz nie do zniesienia a jedne co mi pomagało to tabletka apapu, których to wczoraj w ciągu doby zażyłem trzy sztuki...

A kurde mam stresa teraz bo okres na chorobę trafił mi się paskudny - te egzaminy to właściwie być albo nie być i muszę się na nich stawić ;(

18.05.2012 11:12
NicK
2
odpowiedz
NicK
229
Smokus Multikillus

Pojawianie się w takim stadium choroby publicznie jest nieludzkie - chcesz pozarażać innych?

Dorośli mogą przechodzić tę chorobę ciężej od dzieci, ale nie muszą. Ja przechodziłem ją w wieku 40 lat. Miałem sporą wysypkę - nic nie swędziało i po ok 2 tygodniach wszystko się skończyło. Ważne jest, aby jak najwcześniej stawić się u lekarza - wtedy można dostać leki wspomagające, które znacznie mogą przyspieszyć proces leczenia - krytyczny jest natomiast czynnik czasu - im później się je zastosuje, tym mniej skuteczne.

18.05.2012 11:23
kong123
😍
3
odpowiedz
kong123
120
Legend

Tyle, że raz: nie mam pewności, że to w 100% ospa. A dwa, że jak miałem kogoś zarazić to prawdopodobnie zrobiłem to już tydzień temu...

Kolejny problem się pojawia, bo z racji że uczę się zaocznie mam ubezpieczenie z Urzędu Pracy do którego dzisiaj już nie zdążę bo nie mam go na miejscu - musiałbym jechać prawie 30 km w jedną stronę. A doktor bez ważnej pieczątki na ubezpieczeniu po prostu mnie nie przyjmie ;/

Kr#$a nic tylko siąść i płakać ;(

18.05.2012 11:57
Ronnie Soak
4
odpowiedz
Ronnie Soak
76
Lollygagger

kong - ja dostalem ospe na tydzien przed matura. przez 2 dni lezalem nieprzytomny (wyjscie do ubikacji zajmowalo mi pol godziny, bo nie mialem sily wstac), przez kolejne 1-2 dni dochodzilem do siebie.

generalnie dorosli przechodza ospe duzo ciezej niz dzieci, ale miejmy nadzieje, ze:
a) nie masz ospy
b) jezeli masz to jestes 'specjalny' i nic ci nie bedzie

powodzenia!

18.05.2012 12:02
5
odpowiedz
zanonimizowany529285
48
Senator

Nie można mieć uczulenia na paracetamol.

18.05.2012 12:06
kong123
6
odpowiedz
kong123
120
Legend

Aha no to zajebiście. Czyli jutrzejsze egzaminy pójdą się je$%ć bo raczej nie zdecyduje się na wyjazd.

Trzeba będzie się ogarnąć i iść do doktora - trudno niech mnie przyjmie bez ważnej pieczątki...

18.05.2012 12:10
Kanon
👍
7
odpowiedz
Kanon
259
Befsztyk nie istnieje

Trzeba będzie się ogarnąć i iść do doktora

18.05.2012 12:10
8
odpowiedz
poltar
176
Senator

Ja ospe mialem w wieku 33 lat. Najgorszemu wrogowi nie zycze by przebyl to co ja. To prawda ze dorosli generalnie maja ciezszy przebieg niz dzieci, ale nie jest to regula.

Ja chrowalem ok 10 dni, z czego 3 dni nie pamietam. Zaczelo sie lagodnie a w 3 dni lezalem z goraczka ok 40 st pod obserwacja lekarza. Potem juz jakos szlo ku dobremu i po dwoch tygodniach bylo w miare ok i po wszystkim. Tyle ze lekarz mi sam powiedzial ze to bylo nietypowe, zwykle jest lagodniej nawet u starszych :)

Lekarz to podstawa, przynajmniej na poczatku.

18.05.2012 13:21
9
odpowiedz
zanonimizowany840667
28
Generał

Ale to jest wiatrówka czy czarna ospa? I tak ciesz się, że nie dżuma...

18.05.2012 13:41
Awerik
😃
10
odpowiedz
Awerik
62
Backpacker

Kolejne życie zrujnowane przez lekarza.

18.05.2012 13:47
Yancy
11
odpowiedz
Yancy
166
Legend

Mnie dopadło jako dorosłego człowieka. Licz się z około 2 tygodniowym siedzeniem w domu. Ja nie mogłem sobie na to pozwolić (praca) i do ostatniej chwili chodziłem do pracy. Po ok 1,5 tygodnia byłem wieczorem w pracy bo wyglądałem mało wyjściowo :D

Blizny praktycznie nie zostały wcale. W każdym razie - nie warte wzmianki. Nie ma się co czarować, całkowicie to wszystko wróciło do stanu wyjścia po wielu miesiącach i wakacjach nad morzem (opalanie się).

Nieprzyjemna choroba. Zaszczepiłbym się, ale byłem pewien że już chorowałem. Podobno można przejść ponownie tak ospę jak świnkę. Rzadkie przypadki ale występują. Z domu się nie ruszaj przez 2 tygodnie. Nie bardzo by się dało, bo narobisz sobie bałaganu.

Sama gorączka nie trwa długo ale po prostu ze względu na stupy i dzioby - nie da się wyjść z domu.

U lekarza nie byłem. Nie było takiej potrzeby. Nie smarowałem tego niczym. Próbowałem ale IMO - tylko pogarsza sprawę.

Do lekarza chodzę jak naprawdę muszę. Nauczka po tym jak jeden konował nadwątlił moje zdrowie własną ignorancją i rutyniarstwem :/

18.05.2012 14:03
xanat0s
12
odpowiedz
xanat0s
243
Wind of Change

Trzeba będzie się ogarnąć i iść do doktora - trudno niech mnie przyjmie bez ważnej pieczątki...\

A doktor bez ważnej pieczątki na ubezpieczeniu po prostu mnie nie przyjmie ;/

Z czego wiem nie jest to prawda - w przychodni powiedzieli mi, że mam 7 dni na doniesienie dowodu ubezpieczenia.

Jeżeli w stanie nagłym potrzebują Państwo skorzystać z pomocy lekarza, a nie posiadają Państwo przy sobie aktualnego dowodu ubezpieczenia, możecie taki dokument przedstawić w innym czasie:
w terminie 7 dni od dnia zakończenia udzielania świadczenia.
jeśli przebywają Państwo w szpitalu – nie później niż w terminie 30 dni od dnia przyjęcia

Warto pamiętać, że brak dokumentu potwierdzającego prawo do korzystania z bezpłatnej opieki zdrowotnej w stanie nagłym nie może być powodem odmowy udzielenia świadczenia, a późniejsze niż przewidziane przedstawienie dokumentu nie powinno stanowić podstawy odmowy zwolnienia z kosztów albo ich zwrotu.

Warto zadzwonić do swojej przychodni dowiedzieć się, jak to wygląda. Ale IMO powinni cię przyjąć bez pieczątki.

18.05.2012 14:11
13
odpowiedz
Zgred
219
WREDNY

Wysypka i wcześniej gorączka, u mnie to była różyczka.

18.05.2012 14:14
14
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

[1]
Nie martw sie, jak juz przejdziesz ospe to nie koniec - jest jeszcze półpasiec :)

18.05.2012 14:20
😈
15
odpowiedz
zanonimizowany529285
48
Senator

[5]

Chyba, że masz do tego wszystkiego zespół Lyella, bo wtedy może odpaść ci twarz...

http://www.gadu-gadu.pl/alergia-na-paracetamol-19latce-odpadla-twarz

18.05.2012 14:24
Stalin_SAN
16
odpowiedz
Stalin_SAN
56
Valve Software

Zaufaj mi, nie będziesz w stanie iść na żadne egzaminy, choroba tak cie położy że nie będziesz miał ochoty ruszać się z łóżka, sam chorowałem gdy byłem mały, jakiś tydzień to trwało, zaczęło się od dziewczyny która chyba przez 3 dni chodziła z tą ospą do szkoły, pół klasy zaraziła, dla tego lepiej leż nie ruszaj się z domu miej to za sobą.

18.05.2012 14:31
pecet007
😐
17
odpowiedz
pecet007
178
~

mnie dopadło jak miałem chyba 22 lata, nie polecam generalnie, ponad tydzień w domu siedziałem, myślałem że umrę, katorga, do dziś mam ślady na twarzy po tej ospie :)

18.05.2012 14:45
kong123
18
odpowiedz
kong123
120
Legend

Cóż byłem u lekarza. Przyjęty zostałem na szczęście bez problemu - fakt na tą pieczątkę to wielkiej uwagi nie zwracają.

Lekarz obejrzał mnie i moje plamki i stwierdził, że jeśli będę czuł się na siłach to jak najbardziej mogę jechać do szkoły gdyż jeśli kogoś miałem zarazić to zrobiłem to już wcześniej a przy obecnym stanie już zarażenie kogokolwiek jest bardzo małe.

Zatem jutro rano zobaczę jak będę wyglądał i jak będę się czuł. Od lekarza dostałem zielone światło.

18.05.2012 15:31
Stalin_SAN
19
odpowiedz
Stalin_SAN
56
Valve Software

No to życzę szybkiego powrotu do zdrowia :]

18.05.2012 16:19
Hellmaker
20
odpowiedz
Hellmaker
261
Legend

Gandalf. ---> "Nie można mieć uczulenia na paracetamol." - co za bzdura. Oczywiście, że można mieć. Wyśmiewanie się z Zespołu Lyella jest co najmniej żałosne. I tak - tak skrajna reakcja jest możliwa przy paracetamolu. Dotyczy to wszystkich leków z grupy niesterydowych leków przeciwzapalnych (żebyś wiedział, że należy do nich też aspiryna:P), antybiotyków i leków przeciwpadaczkowych.
Ja na przykład mam - po zażyciu czegokolwiek zawierającego paracetamol lub ibuprofen dostaję na dłoniach pokrzywki. Jak jestem uparty i dalej zażywam (tak miałem jak o tym nie wiedziałem jeszcze) pokrzywka pojawiła się też w okolicach pasa. Dalej już nie ryzykowałem :P
Wbrew pozorom uczulenia na paracetamol, ibuprofen i pochodne zdarzają się dość często.

Już nie mówię o przedawkowaniu, długotrwałym ciągłym zażywaniu wysokich dawek (np. przyjmowanie dopuszczalnej dawki dobowej, ale przez 2-3 miesiące lub dłużej), które może spokojnie powodować uszkodzenie wątroby, niewydolność nerek, wstrząs anafilaktyczny, a nawet śmierć.

18.05.2012 16:30
21
odpowiedz
zanonimizowany529285
48
Senator

Hellmaker -->

Czilałt. Po napisaniu tego posta coś mi jednak zaświeciło w głowie i zrobiłem odpowiedni risercz, dokształcając się nieco. Głównie chodziło o to, że SĄDZIŁEM, że uczulenie na paracetamol i inne leki przeciwzapalne jest dosyć rzadkie i zachodzi tylko przy interakcjach z jakimiś innymi schorzeniami. Gdzie tu widzisz wyśmiewanie? Chciałem postraszyć tylko nieco naszego roznosiciela ospy. ;)

O skutkach przedawkowania paracetamolu nie musisz mnie jednak pouczać - jakąś tam wiedzę już posiadam, zwłaszcza, że mam zamiar iść na farmację.

Dzięki za zwrócenie uwagi. Jakbym miał abonament, to zedytowałbym tamtego posta, bo wprowadza dezinformację. Chyba że jakiś uprzejmy moderator zrobi to za mnie. :P

Jakbyś jadł paracetamol/ibuprofen z jakąś antyhistaminą, to nie powinieneś dostawać pokrzywki. To znaczy - tak sądzę.

18.05.2012 16:37
kong123
😃
22
odpowiedz
kong123
120
Legend

Stalin_SAN - dziękuję ;)

Chciałem postraszyć tylko nieco naszego roznosiciela ospy. ;)

w sumie to Ci się udało ;P

18.05.2012 16:42
wilqu
23
odpowiedz
wilqu
192
Wilk medyczny

Lekarz obejrzał mnie i moje plamki i stwierdził, że jeśli będę czuł się na siłach to jak najbardziej mogę jechać do szkoły gdyż jeśli kogoś miałem zarazić to zrobiłem -> geniusz, ja przez taka filozofię wywołałem epidemię w miasteczku
W przypadku takich chorób jak ospa siedzi się w domu i basta

18.05.2012 17:05
Herr Pietrus
24
odpowiedz
Herr Pietrus
230
Jestę Grifterę

ale to po cześci prawda, nawet na wiki wystarczy sprawdzić, w jaki okresie zaraża sie innych ospą - 2-3 dni przed sytapieniem objawów. zakladajc, ze spotyka tych samych ludzi, to wiesz... choć jeśli nie, to faktycznie, lepiej siedzieć w domu... ak, skoro egzamin taki ważny... konflikt tragicnzy :P

BTW - czy wy tez zawsze slyszeliscie, ze to ludziom ktorzy nie przeszli ospy grozi ten straszliwy półpasie? :) nie wiem czemu, ale mam wrazenie, ze u mnie w domu/w otoczneiu panował chyba taki właśnie pogląd. a tymczasem dowiaduję się, ze jest wręcz odwrotnie...

Cóż, ja miałem tylko różyczkę... nawet swinka mnie ominęła, mam tylko mistrzowskie doświadczenie we wszelkich zapaleniach oskrzeli i przeziębieniach :)

18.05.2012 17:14
kong123
25
odpowiedz
kong123
120
Legend

Już mnie nie straszcie tymi półpasicami i tym podobnymi. Dość mam już zmartwień ;(

Cały czas rozważam czy jutro pojadę czy też nie. Moim zdaniem jeśli kogoś miałem zarazić to już to zrobiłem na poprzednim zjeździe zapewne.

I mimo, że plamek na mnie z raptem 20 (z czego trzy we włosach) reszta w takich miejscach, że nie widać. Twarz na razie nie ucierpiała ale cholera czuje się jakbym miał się w jakiegoś Ghula zamienić...

18.05.2012 18:33
wilqu
26
odpowiedz
wilqu
192
Wilk medyczny

Problemem obecnych czasów jest to że do gabinetu przychodzą ci ludzie którzy wyczytali to i tamto na wiki więc wiedzą lepiej od ciebie jak leczyć
2-3 dni przed to ZACZYNASZ zarażać, taki przypadek trzyma się w czterech ścianach do ok 4-5 dni po wystąpieniu wysypki.

18.05.2012 19:52
Herr Pietrus
27
odpowiedz
Herr Pietrus
230
Jestę Grifterę

arrr... źle się wyraziłem, oczywiscie, że chodziło mi o okres w którym zaczyna sie zarażać... jeśli widział ludzi na poprzendim zjeździe, to faktycznie byłoby co anjmniej uprzejmie, gdyby sie jutro nigdzie eni wybierał... chyba, ze życzy innym tego samego :P

19.05.2012 09:11
kong123
28
odpowiedz
kong123
120
Legend

Wygrał zdrowy rozsądek - załatwiłem sobie w sekretariacie przełożenie egzaminów na inny termin. Oczywiście telefonicznie. Zostałem w domu. Drugi wysyp jest już znacznie obfitszy - zwłaszcza na rękach i tam na dole ;(

19.05.2012 18:05
kong123
😍
29
odpowiedz
kong123
120
Legend

Przysięgam, że rozerwałbym gołymi rękoma tego idiotę, który mnie tym zaraził. Jeszcze nigdy w życiu tak mnie nie sponiewierało...

Forum: Pytanie do tych co na ospę chorowali.