problem z komputerem
Mam problem z komputerem, ostatnio zaczął walić blue screenami, kod błędu 0x0000124, w necie piszą że to może być coś z napięciem na procku i żeby obniżyć taktowanie do bazowych, tak też zrobiłem i "na razie" nic nie było przez paręnaście godzin.
Ale gdy próbowałem wyjść ze stanu uśpienia, komp znów zaczął świrować, wiatraki się włączały, słychać było głowicę dysku i komp zdechł, uruchomił się na 3-4 sekundy i znów trup i tak kilkanaście razu, dopiero odłączenie zasilanie przerwało ten cyrk.
Wyciągnąłem kartę, ram, baterie biosu, włączyłem, coś tam zapiszczało, poskładałem i w końcu ruszył.
Wie ktoś co się może dziać, zasilacz się kończy, procek?
i5 2500k z chłodzenie niereferencyjnym, w stresie max 60 stopni
płyta gigabyte p67a-d3-b3
12gb ram
gtx 1050ti
dysk zwykły i ssd
zasilacz corsair tx 650watt
Zaczalbym od kontrolnej wymiany zasilacza.
Jak juz otworzysz obudowe przyjrzalbym sie kondensatorom na sekcji zasilania - jezeli ( chociazby ) sprawiaja wrazenie wypuklych ( powinny byc idealnie plaskie ) to sa do wymiany. Czesto to jest przyczyna problemu takiego jak Twoj.
Jezeli miales podrecanego proca to sprawdzilbym jakosc pasty ( czy nadal jest polplynny glut czy przypomina konsystencja kit do okien - jezeli tak to jest do wymiany ).
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
