Mój stary HP 3325 ostatnio coś nawala. Wydruki są krótko mówiąc fatalne. Czy po screenach obok jesteście w stanie ocenić co może być przyczyną takiego stanu rzeczy?
Podejrzewam, że to kwestia brudnej, zapchanej głowicy, choć drukarka jest używana regularnie.
I w związku z tym mam pytanie. Zawsze za głowicę uważałem osobny element drukarki, zaś czytając na temat tego HPka dowiaduję się, że głowica to nic innego jak kardridż i jestem tym nieco zdziwiony (bo pojemnik na tusz był zawsze pojemnikiem na tusz, a nie głowicą). Ale czy idąc tym torem (jeśli jest właściwy w co wątpię) to czy wystarczy kupno nowego tuszu?
z górki dzięki za pomoc!