Praca dla specjalisty ds. grafiki komputerowej
http://www.up.warszawa.pl/oferty/strony/szczegol_of.php?id=5212
UWAGA, UWAGA!!!
Jest praca. Wymagania: kilkuletnie doświadczenie w międzynarodowych stacjach telewizyjnych, znajomość perskiego, arabskiego i angielskiego oraz wszelkich możliwych programów. Wykształcenie wyższe. Wynagrodzenie 1000 zł brutto! DO BOJU!
spoiler start
mirencjumy - bo zaraz zacznie się wylewanie żali i rzucanie kartoflami/donaldami
spoiler stop
musisz uważniej czytać
1/4 etatu = 1000 zł/m-c brutto + 50% prowizji od wartości zlecenia.
I tak się dziwię, że nie robią tajemnicy z tego ile są skłonni zapłacić :)
Soulcatcher --> problem nie leży po stronie mojej nieuwagi :)
Naprawdę sądzisz, że osoba z takimi referencjami jest polakiem szukającym zatrudnienia poprzez urząd pracy? :D
legrooch --> A ty co ten link z dedykacją wklejasz? Zabidzona jakaś kapitalistyczna podróbka pracowników nie może znaleźć? Może bidula Michalczewski z Radomia chce by ludzie za darmo robili? Warszawa toleruje wszystkie patologie.
Relik--> Naprawdę sądzisz, że osoba z takimi referencjami jest polakiem szukającym zatrudnienia poprzez urząd pracy? :
Gdzieś obiło mi się o uszy, że zgodnie z przepisami, zanim ściągniesz obcokrajowca spoza Unii do siebie do pracy załatwiając mu wszelkie pozwolenia itd, musisz zamieścić ogłoszenie w UP.
Inna sprawa, że część firm szczególnie państwowych w swoich procedurach rekrutacyjnych, ma wpisane zamieszczenie ogłoszenia w UP.
Loczek - polska panie!
A najlepsze w tym ogłoszeniu: Oferujemy:
...
- atrakcyjne wynagrodzenie,
...
Runnersan ---> brawo! jesteś naprawdę blisko:
wymogi polskiego prawa pracy - obcokrajowca można zatrudnić dopiero jak się udowodni że nie ma Polaka spełniającego wymogi stanowiska. Raz widziałem ogłoszenie "skrojone" pod dyrektora-Japończyka
Dla zainteresowanych:
http://wyborcza.pl/1,75478,9953951,Do_czego_BBN_potrzebuje_slownika_jezyka_czirokeskiego_.html
Ja juz jestesmy przy azji to gdzies widzialem ogloszenie na kierownika magazynu w jakies poteznej firmie w chinach. Kandydat mial miec milion certyfikatow, 2 miliony lat doswiadczenia i wynagrodzenie ktore bylo podane to byly widelki od 4000 - 6000 brutto zł (ZŁOTYCH, naszych, zadne jurki czy dulary). To że TAM ludzie pracują za miske ryzu nie znaczy ze ktos od nas pojedzie tam pracowac z miske ryzu :(
Najbardziej bawi mnie to (konieczne!) wyższe wykształcenie i fakt, że ktoś z takimi kwalifikacjami zarabia co najmniej 10-15 razy tyle. :)
To jest jakiś żart w ogóle czy co?
edit
A już to polskie "atrakcyjne wynagrodzenie" i brak jakichkolwiek widełek jest zakrawa na jakiś ponury żart.