Power surge protection
Watek raczej z ciekawosci czy ktos mial iedys taki sam "problem".
Moj PC mam jakies 5 latek, na intelu 4tej generacji, Asus sabertooth, asus 970 itd a wszystko zasilane corsairem 750 wiec z naddatkiem mocy.
Nigdy nie mialem problemow az wczoraj podczas grania w AC:Odyssey, komp sie zresetowal na powitanie dostalem wiadomosc o power surge protection. Dodam, ze nastapilo to po przegranych 70 godzinach w ta gre. Po restarcie nie utrwalo dluzej niz 20 minut i komp ponownie sie zresetowal.
Poobserwowalem sobie napiecia na zasilaczu i pod obciazeniem jedynie skaczacym napieciem jest +12, ale wydaje mi sie ze w normie, bo waha sie pomiedzy 11.8 a 12. W idlu jest stale 12.1.
Pewnie teraz wylacze opcje power surge protection w biosie i zobacze co sie bedzie dziac.
Pierwsza mysl to ze PSU mi siada ale moze z wiekiem to Asusowsie czujniki robia sie troche niestabilne.
Bardziej prawdopodobne mimo wszystko uszkodzenie zasilacza niż te czujniki. To, że nie było skoków napięcia podczas Twojej obserwacji, nie oznacza jeszcze, że takowych nie ma w ogóle. Mogą pojawiać się w momencie restartu kompa. Ogólnie zasilacz sam powinien odciąć prąd, kiedy coś takiego się dzieje. Nie potrzeba do tego zabezpieczeń na płycie głównej, więc możesz spróbować je wyłączyć. Nikt Ci jednak nie da 100% gwarancji, że nic się nie upiecze.
Ja mam cały czas coś takiego. Komputer mam podłączony do listwy zasilającej, gdy wyłącze komputer i od razu chce go uruchomić to nic nie działa, po prostu się nie uruchamia. Muszę wyłączyć listwę i odczekać ok.10 sekund, włączyć komputer i wszystko działa. Czasami też pojawia się informacja o Asus power surge.
Ogólnie to jakoś mi to nie przeszkadza, w serwisie taki błąd nie występował, listwę wymieniałem i było to samo.
ja nie przecze, ze moze tu byc wina zasilacza. Jednak sprzet w formacie ATX 2.0 powinien chodzic stabilnie przy 12V +/- 5%, czyli pomiedzy 11.4 - 12.6 wszystko powinno byc w porzadku. Z testow zasilacza, napiecie to nie wyszlo poza 11.7-12.1. Czy tak mial od nowosci to nie wiem, bo skoro dzialalo to sie tym nie interesowalem.
Co do ASUS surge protection, to czasem bywa zbyt nadpobudliwy, i sytuacje kiedy nastepuje zmiana napiecia z 11.7 do 12.0 potrafi potraktowac to jako power surge i wylaczyc komputer. Nie wiem, czemu tego problemu nie mialem wczesniej, bo majac GTX 970, praktycznie caly czas chodzi mi on na 100% wiec ma staly maksymalny pobor mocy z zasilacza, co jest znacznie ponizej tego co zasilacz moze zaoferowac. Nic sie nie grzeje, nawet zasilacz a temperatury nie przekraczaja 55C na zadnym komponencie.
Wylaczylem ta opcje w biosie, i poki co problem nie wrocil.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
