Ktoś zna dobry i szybki sposób żeby zeszła opuchlizna po pogryzieniu mrówek? Soda oczyszczona, wapno, fenistil wypróbowane i nic nie dają, stopy mam tak opuchnięte że nie mogę chodzić, a jutro muszę być na biegu :( Wie ktoś po jakim czasie taka opuchlizna zejdzie?
Spróbuj się wysmarować przekrojoną na pół cebulą. Mówię poważnie. Na ukąszenia os pomaga sok z cebuli, a mrówki mają bardzo podobny jad.
Ciocia pracowała kiedyś w cukierni, a tak użądlenia os są na porządku dziennym, twierdzi że cebula jest najlepsza.
edit. słyszałem też że można czosnkiem, bo zawiera antybiotyk, ale nie sprawdzałem
spróbuję z cebulą, dzięks
lodem też przykładam, ale daje to tylko chwilową ulgę, a opuchlizna nie schodzi :/
dobra, już wiem że ta cebula jest do du, jeszcze bardziej swędzi i piecze.... ale dzięki za dobre chęci ;)
miał ktoś kiedyś takie pogryzienie i powie mi kiedy to cholerstwo schodzi?
LOL, przecież mrówki nie mają żadnego jadu, tylko polewają kwasem mrówkowym, poza tym że szczypie nic nie robi.
Żabka, może masz jakąś reakcję alergiczną, bo normalnie nic nie puchnie po mrówkach.
Po przeczytaniu tytułu wątku i Twojej odpowiedzi "spróbuję z cebulą", byłem przekonany, że chcesz je zjeść, a nie wiesz jak pogryźć ;)
No jak nie pomaga, to się nie męcz. Nigdy nie dokarmiałem mrówek własnym ciałem, ale jak mnie jakaś użarła (swoją drogą boli bardziej niż ukąszenie osy), to znikało mi po max 20 minutach, ale kilka ukąszeń to inna sprawa. W aptece są maści, jedna nie działą ale nie znaczy że wszystkie, możesz też zrobić na zamówienie u pierwszej lepszej farmaceutki, ale o tej porze odpada.
Pożarły ci całe nogi, czy tylko kilka ugryzień? Jak masz uczulenie to idź do dermatologa, będziesz przynajmniej wiedziała na przyszłość czym się leczyć.
Od biedy możesz spróbować mydła siarkowego, ale nie sądzę, że tam gdzie maści zawiodły ono pomoże.
Słyszałem też żeby przemyć spirytusem.
W sumie to chyba to wszystko co piszę już wiesz, sorry, nie mam innych pomysłów...
Też mnie pogryzły po łydkach, szło wytrzymać. Opuchlizna znikła po może 5 dniach, a ślad mam do dziś (pogryzły mnie równo tydzień temu).
Edit: Aha, nie stosowałem żadnych środków na to, więc może z ich zastosowaniem zejdzie szybciej. Może to też zależy od organizmu.
oczar żel łagodząco kojący
możliwe że mam jakąś alergię na to, po ugryzieniu komarów też mi zawsze puchły stopy, ale nie aż tak jak od tych mrówek, to jakaś masakra - kilka ugryzień, i całe stopy opchnięte tak że nie mogę palcami ruszać :/ o to chodzi że ja muszę jutro być na chodzie i raczej potrzebuję domowego sposobu, a nie dermatologa :(
nie wiem czy spróbować z octem, bo na necie niektórzy piszą że tak, inni że nie :/
Ja na Twoim miejscu bym sobie po prostu odpuścił wysiłek jutrzejszego dnia, bo jeśli takiemu leniuchowi jak ja, który rusza tyłek tylko na basen i na piwo, swędziało non stop przy chodzeniu, a jak ty masz całe stopy opuchnięte... No chyba, że to niemożliwe, wtedy zostaje ci to przecierpieć i udać się do apteki po jakąś maść. Ichtiolową bodajże, podobno pomaga, bo mi to mama polecała. Ale uważaj, możesz być na nią uczulona.
Nic Ci chłopie nie będzie,uodpornisz się :) Nie ma co się mazać ukąszeniem mrówki.
[14] Jak ma alergię to guzik a nie zejdzie. Jak pogryzą czerwone mrówy, to krosty po tym zostają na parę dni, u alergika jeszcze gorzej.
Dzięki za rady ale chyba nic mi nie pomoze do jutra :) a moja rada dla potomnych to zimne oklady, tylko to trochę pomaga
^ Zyrtec pomaga. Pamiętam jak mi biceps spuchł po kolejnej ze szczepionek na alergię.
[18] tak z ciekawości - czym ryzykować? zyrtec i inne tego typu leki biorę w ostatnim czasie codziennie, bo mam alergię na pyłki traw
Ja to bym polecił odczulanie, tak na dobry początek. Trochę to trwa, ale działa. Sam się odczulam. Wszelkie tabletki i aerozole do nosa są skuteczne, ale na krótki dystans.
[1] - Pamiętamy [*]
[22] Jak ręka? Zagoiła się?