Ale De Bruyne zawalił przy bramce Walii. Miał tylko stać i pilnować słupka to stwierdził, że się zbuntuje i zrobi ponad metrową szczelinę. Fartowna bramka, przez którą teraz Belgia będzie się męczyć.
Wow, obrona Belgii, poziom podwórko.
To jak? Cristiano w finale?
Festiwal paralityków.
To jak? Cristiano w finale?
Nie strasz. Już półfinał Portugalia - Walia przyprawia mnie o mdłości. Te drużyny są tak nędzne, że powinny już dawno przybić piątkę z Anglią i zaliczyć exit.
Chyba nikt nie zauważył, że wczoraj grała Craxa i Zagłębie w pucharach. Wtopka odpowiednio 2 i 1 do 0.
Ależ ta drabinka brutalnie podzieliła te mistrzostwa. Wygląda na to, że ten, co wyjdzie z tamtej części drabinki i awansuje do finału, to już może być prawie pewnym mistrzostwa.
Ramsey nie zagra w 1/2. Cristiano jak nic w finale :)
A tak na poważnie to myślę, że jednak Belgia coś wciśnie.
Nie czytam wcześniejszych wpisów żeby się nie natknąć na pewnego malkontenta. Kto zgadnie o kogo chodzi? Podopowiem, że nie jest to gruby
Nie byłem akurat przy telewizorze i coś tam Czech mówił o karnym. Było coś?
edit; walia dalej xD
To teraz już tylko kibicowanie Włochom mi pozostało. Reszta to Niemcy albo najgorsze boiskowe mendy.
To teraz już tylko kibicowanie Włochom mi pozostało. Reszta to Niemcy albo najgorsze boiskowe mendy.
Jeszcze jest Islandia.
#watekekspertow
Pff, ta Walia jest cienka jak sik węża
Pff, Belgia jest cienka. O czym zresztą pisałem przed mistrzostwami.
-------------------------------------
Póki co, w ćwierćfinałach sto procent. Sześć punków na sześć możliwych, oby tak dalej.
Patrząc na te mistrzostwa można śmiało stwierdzić, że era tikitaki definitywnie umarła.
Drużyny, które prowadzą grę, często gęsto przegrywają, autobus + stałe fragmenty + kontry i gramy dalej.
Ja się obudziłem po 8 spotkaniach grupowych, że nie typowałem, więc sobie kompletnie darowałem :)
A co do Walii i ich limitu szczęścia to mnie nie zdziwi jak awansują do finału, bo w sumie co ma takiego Portugalia czego nie ma Walia. Brak Ramsey'a według mnie nie będzie taki istotny.
#watekekspertow
Pff, ta Walia jest cienka jak sik węża
Pff, Belgia jest cienka. O czym zresztą pisałem przed mistrzostwami.
Tak samo jak ja pisałem, że Wali dostanie w dupę kiedy Ty twierdziłeś, że rozklepie Anglię.
#watekespertow
Póki co, w ćwierćfinałach sto procent. Sześć punków na sześć możliwych, oby tak dalej.
Nie jesteś Polakiem.
Jeszcze bardziej szkoda wczorajszej porażki. Tę Walię to Polska by wciągnęła nosem.
Walia zagra bez Ramsey'a dla nich to ogromne osłabienie. Co nie zmienia faktu, że jak wygrają z Portugalią to zaskoczony nie będę. Obrona Belgów to dziś by sobie z... nie wiem... Dziadowicami Folwark nie poradziła, tak beznadziejnej gry obronnej to ja dawno nie widziałem. Teraz jeszcze bardziej mi szkoda, że wczoraj skończyło się jak skończyło, osłabioną Walię byśmy mogli spokojnie łyknąć i zagrać w finale ;P
Warcraft, nawet jakby dawali Wam bilety do kina za darmo to nie idźcie ... :( Jeden z najgorszych filmów jakie oglądałem w ostatnich latach w kinie.
Przecież ta Belgia w ogóle nie gra. Robią szum, ale sensu w tym za grosz.
Już nie wspominając o tym, że ta "defensywna i kwadratowa" Walia w pierwszej połowie częściej była przy piłce.
"Rozgromili Węgrów" i na tej podstawie "eksperci" zbudowali sobie taki dziwaczny konstrukt, że Belgia jest świetna. Tak jakby nie grali innych meczów we Francji.
Tę Walię to Polska by wciągnęła nosem.
Tak tak, tak jak wciągnęła beznadziejną Portugalię.
W sumie to Messi skończył karierę reprezentacyjną po porażce w finale, więc czemu Ronaldo ma być gorszy? :)
Warcraft, nawet jakby dawali Wam bilety do kina za darmo to nie idźcie ... :( Jeden z najgorszych filmów jakie oglądałem w ostatnich latach w kinie.
Idę w przyszłym tygodniu i pewnie będę się całkiem dobrze bawił bo wiem czego się spodziewać i jestem fanem świata Azeroth.
co ty cpiesz ostatnio mako
Bosze jak szkoda tych karnych z Portugalią... Belgowie i Walijczycy ciency. Ci ostatni jeszcze Ramseya stracili, to tak jak by u nas Krychowiaka wyjąć ze składu. Albo bardziej.
Druga bramka dla Walii wyglądała jakby obrońcom Belgii zaszwankowało AI w jakiejś Fifie.
Portugalia w finale, ale pewnie po dogrywce lub karnych.
Ach kurwa, gdyby nie Błaszczykowski to byśmy zdobyli ten puchar rezerwowym składem.
To będzie najgorszy finał ostatnich lat.
Jak pomyślę, to aż mnie mdli.
Z dwojga złego już wolę Walię w tym finale, bo Portugalia ani trochę nie zasługuje.
A Belgowie, to chyba grali bez obrońców.
@Squawka
#WAL 3-1 #BEL FT:
Shots: 15-14
Possession: 50%-50%
Chances created: 12-10
Pass accuracy: 85%-86%
Beznadziejna Walia, wielka Belgia.
Już mistrzostwa w Brazylii sugerowały drastyczny spadek jakości i talentu w reprezentacyjnym futbolu. Jak porównamy składy z tymi sprzed chociażby 10 lat to różnica jest sroga. Kiedys każda repra wypchana gwiazdami na każdej pozycji a teraz wszyscy mają problemy z jakimiś pozycjami.
W sumie taki a nie inny skład półfinałów nie zaskakuje. Szkoda tylko, że jakościowo wszystko to marnie wygląda.
Prześmieszna ta obrona Belgii. Lukaku II w ogóle nie mógł się obrócić za piłką przy tych swoich kołtunach, one dodały mu chyba ze 20 kilo, to Walijczycy wozili kolesia jak amatora.
Zlatan oficjalnie, więc trzeba będzie spełnić obietnicę i opić duet Mou-Ibra jakimś słusznym alko.
szczegóły nowego kontraktu Neymara: Brazylijczyk będzie dostawać 25 milionów euro netto rocznie, o 3 miliony więcej od Messiego i ponad trzy razy więcej niż Iniesta, Suárez, Piqué czy Busquets.
Jak to prawda to jest to jakiś dramat.
Jeżeli plotki o tych zarobkach to prawda, to zwyczajnie mu się w dupie mu się poprzewracało. No to wszystko jest jasne. Zwlekał tak długo z podpisaniem kontraktu, marudził o tym PSG i innych klubach, bo zwyczajnie w świecie chciał podwyżki.
Mogli go sprzedać w pizdu, bo skoro zwyczajnie nie jest w stanie podpisać kontraktu, tylko ma jakieś wygórowane żądania, to mógł mu to zaproponować inny klub. Neymar nie jest niezastąpiony, a Brazylijczyk czasami się tak wydaje. Nigdy nie byłem jego wielkim fanem o czym zapewne koobon już wie, bo często marudziłem, że widziałbym kogoś innego w Barcelonie, zamiast niego.
To w sumie nie ma sobie robić nadziei, że do Barcy przyjdzie jakiś stoper klasy światowej, bo pewnie przecież budżet płacowy jest w dużym stopniu pokryty przez wielkie kontrakty Neymara czy Messiego, więc nie będzie pewnie zbytnio miejsca, aby przyszedł jakiś klasowy obrońca i też miał dużo zarabiać.
A czytałem kiedyś taki artykuł, jak dobrze Barca finansowo i transferowo mogła wyjść na sprzedaży Neymara :D Nie dość, że dałoby radę ściągnąć kogoś za Brazylijczyka, kogoś kto pilkarsko nie odstaje, to jeszcze z tej kasy zostałoby na kokretnego obrońcę (a podstawowy budżet na transfery nie byłby w ogóle ruszony). 192 mln klauzuli ktoś w stanie był dać - ciekawe :D
[232]
Jestem juz duzym chlopcem i nie potrzebuje asysty przy wychyleniu sklaneczki dobrej whisky.
To ten Neymar ma w ogóle czas żeby wydawac tyle kapuchy, że ciągle mu mało?
No to wszystko jest jasne. Zwlekał tak długo z podpisaniem kontraktu, marudził o tym PSG i innych klubach, bo zwyczajnie w świecie chciał podwyżki.
Ktoś miał możliwości?
Przecież spółka Neymar i syn co roku odgraża się Realem i PSG, by wycyganić podwyżkę.
Tu nie chodzi o to, że dużo zarabia. Tę kasę nawet może sobie spuszczać w kiblu. Nie w tym sęk.
Mam na myśli to, że Neymar swoim zachowaniem ciągle pozuje, jakby był najważniejszy w klubie, mógł dyktować warunki. Zachowuje się, jakby bez niego Barcelona nie mogła się obejść, jakby była od niego uzależniona. No dobra, nie powiem, ma umiejętności, ale do statusu lidera, to mu daleko. Nie będę po nim płakać.
Z transferem Neymara sam burdel. Nie dość, że był kwas i smród, który ciągnie się do dzisiaj, to na dodatek teraz jeszcze marudzi. A jego ojciec? Mu .
też ciągle mało? Czasami mam wrażenie, że on też w tym towarzystwie czuje się najważniejszy. I na co to komu było?
jakby był najważniejszy w klubie, mógł dyktować warunki
No przecież może i to robi.
No przecież może i to robi.
Myślę, że w tym wszystkim jest jakieś drugie dno. Sam wiesz, że Barca ma sporo na sumieniu w związku z jego transferem. Dlatego tego nie odgaduję, nie potrafię zrozumieć. Włodarze Barcelony są na każde pierdnięcie Neymara i jego ojca. Jakby zaśpiewał 30 mln, to też pewnie by mu rzucili. Serio jest aż tak ważny? Było wielu już takich piłkarzy, który marudzili o podwyżce, chcieli złote góry, bo jak nie, to odejdą, to ich klub wypierdolił. A tu? Cackają się z tym Neymarem, jakby się go bali. Z nikim innym się tak nie cackają, jak z nim.
Dlaczego akurat on? Przecież nie jest jakimś piłkarzem, którego nie można zastąpić. Bardziej bym płakał za Busquetsem, niż za Neymarem. Ba, Barca więcej straciła na zakończeniu kariery przez Puyola, niż by miała stracić na odejściu Neymara. Ostatnie lata pokazują, jak Barca podyktowała wielu piłkarzy. Jak było z Villą i z Abidalem? Olali sprawę całkowicie i woleli oddać ich za darmo (no, Villę za 2 mln). Mieli to zwyczajnie w dupie. Z kilkoma innymi nazwiskami też było im obojętnie. A Neymar? Pępek świata.
Cackają się z dwóch powodów. Po pierwsze, wartość marketingowa. Po drugie, prestiż.
Nie mogą dopuścić do tego, że ktoś im podkupi gościa, który jest gwiazdą (abstrahując od tego czy słusznie) na miarę Messiego i Ronaldo. Szczególnie, że stary odgraża się, że Perez tylko czeka, bo odstawić drugi raz "Figo-gate".
Więc się tak kręcą w tym dziwnym tańcu. Neymarowie ciągną kasę, a Braca liczy na to, że podwyższając kwotę odstępnego w końcu pozbędzie się konkurencji. Tyle że Neymar cąły czas prowadzi, bo wspomnianą kwotę odstępnego zwiększają w zbyt małym stopniu, by wyeliminować ryzyko wykupienia przez szejków (bo ja nie bardzo wierzę w to, że Madryt naprawdę chce kupić Brazylijczyka). W związku z tym, za rok będzie to samo.
ed.
Taką telewizję śniadaniową to ja mógłbym oglądać.
"Łukasz teraz wygramy w 100% ?? kiedy Kuba Błaszczykowski szczelał karnego to bramkarz Portugalczyków przekroczył linię i strzał będzie powtórzony . teraz na pewno wygramy z Portugalią , więc znów jedziecie po wygraną"
"ARDZO WAŻNE PROSZĘ NIE POMIJAJ Wysyłajcie to gdzie się da i do kogo się da. Możemy mieć szansę na dogrywke!!! Witam! Piszę w sprawie wczorajszego meczu (30.06.2016) Polski z Portugalią. Jedna z zasad mówi, że w momencie kiedy są oddawane rzuty karne bramkarz nie może wyjść po za linię bramkową. Wczoraj kiedy Jakub Błaszczykowski oddawał strzał i nie dotknął piłki, bramkarz Portugalii-Rui Patrício wyszedł po za linię bramkową co automatycznie nakazuje na powtórzenie strzału. Mam nadzieję, że szybko rozpatrzy Pan moją wiadomość, ponieważ do zgłoszenia takiego błędu ma się czas 72h. Pozdrawiam"
Serio, ludzie w takie rzeczy wierzą? Swoją drogą, co trzeba mieć w głowie, aby myśleć, że mecz powinien być powtórzony. Idąc tym tropem, karne strzelaliby do usranej śmierci, bo zazwyczja jest tak, że bramkarz robi krok do przodu :D
Z tym gwoździem to ustawka. Nie ma się czym jarać.
To niby kim zastąpić Neyamara? Wolnym transferem kogo? Lepiej dać mu podwyżkę niż wydawać 100 milionów euro na niepewny transfer kogo?
Nie za bardzo jest kim, a jeszcze kibice Barcelony nie dopuszczają do siebie, że Suarez i Messi to lada moment 30-tka.
Już im się Sir Alex Ferguson włączył, że mogą wstawić Valencię, a przeciwnik i tak ucieknie w popłochu.
Póki co ogromna przewaga Włochów. W Niemczech mruczała ledwie połowa drużyny, słabiutko wyglądało to w porównaniu do Włochów.
Dobre tempo meczu, ale to Niemcy wyglądają jakby wypili o jedno espresso więcej.
Niemcy na Euro powołali złego brata bliźniaka Mullera. No i ten Kimmich to pomyłka.
Po chuj są te przepisy przy strzelaniu karnych jak i tak wszyscy mają je w dupie?
Nikomu nie zależy na tym by przepisy w piłce nożnej egzekwować. Z faulami jest podobnie, to samo przewinienie na środku boiska i w polu karnym jest interpretowane inaczej.
Zaza :DDDDD
Co on robił?
---------------------------------
Muller nie dojechał do Francji.
Pelle kozaczył i ma za swoje.
-----------------------------
Boże jak ja czasem nie lubię mieć racji.
Trzeba przyznać, że Bullz jest bardzo regularny w swoich przeczuciach. Przed finałem LM przeczuwał, że Atletico powiezie Real. Real wygrał po karnych.
Teraz przeczuwał porażkę Niemców, Niemcy wygrali po karnych.
Neutm mógłby się uczyć.
Ech, reprezentacja Włoch może się składać w połowie z amatorów, a w połowie z graczy Juventusu, a moje serce nadal krwawi jak przegrywają...
a ostatnio takie karne to ogladalem w meczu Lech kontra coś na A z mongolskich stepów
Szalone karne. Wychodzi na to, ze Polacy lepsi w karnych od obu drużyn
tak tak, Polska mistrzem Polski
I tylko strach jak pomyśleć że United będzie musiało w karnych o coś walczyć.
Ale spoko, Niemcy po złoto.
Dobra, teraz już może zostać każdy mistrzem Europy :) Słabiutcy dzisiaj Włosi zasłużenie do domu.
No i prawidłowo. Szwajniemu by się najbardziej dostało jakby przegrali.
Dobre emocje w karnych. W zasadzie było mi obojętnie, kto wygra. Włosi mieli swoją okazję, ale widocznie nie chcieli. Jak się strzela tak jak Zaza, to czego oczekiwać :D
"Błaszczykowskiemu zrobiło się lepiej, bo tylko on nie strzelił"
Babiarz wie jak skopać leżącego.
Jak się strzela tak jak Zaza, to czego oczekiwać :D
Nie wiem... może takich strzałów jak Schweinsteigera?
ja tam jestem za Portugalią
zakochałeś się w tym mopie z Bayernu?
Low podąża drogą Del Bosque. Schweinsteiger + Muller na boisku to prosta droga do "niespodziewanej" porażki.