Kto już ma? Kto już gra?
Ja bardzo bym chciał, bo dałem się ponieść hype'owi, ale nie oszukujmy się - rozgrzebany Bloodborne i Dragon Age, nieograny jeszcze kompletnie Wiedźmin 3 - na razie pozostanę jedynie wiernym obserwatorem Waszych poczynań.
No i jeszcze grasz w ProEvo które jest lepsze od Fify. Nie wspominałeś nam o tym
Ja miałem dwa i pół miesiąca opieprzania w pracy bo nie mogli znaleźć projektu i w czwartek jak na złość koniec ping ponga i robienia własnych rzeczy :(
#208
Skyfall dobrym filmem, co tu się wyprawia ?!
Zresztą kto poważny chodzi na Bonda do kina. To seria na nudne niedzielne wieczory przed TV.
Manciniemu szybko udało się zbudować bardzo solidny fundament pod stworzenie wielkiego zespołu. Wydaje się, że Inter już teraz z powodzeniem radziłby sobie w Lidze Mistrzów, gdzie kluczowa jest bezbłędna gra w obronie. Nie sposób też oprzeć się wrażeniu, że Mauro Icardi, Stevan Jovetić i Ivan Perisić jako piłkarze nieprzeciętni już wkrótce zaczną zdobywać mnóstwo bramek. Jeśli Nerazzurri sięgną po Scudetto, nikt nie powinien być zaskoczony.
ja bym jednak był
Nie tak dobrze jak w Skyfall, ale wciąż dobrze.
No to musi być niezła chała. Chyba jednak w przyszły weekend zamiast biletu na Bonda wybiorę na jakiś inny film.
dane mi bylo zobaczyc bonda, jednak po filmie zostalo spore rozczarowanie.
Przed filmem nawet przez mysl mi nie przeszlo, ze dzisiaj na bondzie mozna sie troche ponudzic, jednak moza.
Pozostaje z nadzieja, ze to ostatnie spotkanie z craigiem w tej roli, bo daje sie odczuc zmeczenie materialu.
Byłem, widziałem, wyśmiałem po pierwszej scenie. Komentarz ludzi, z którymi się wybrałem "bajka akcji". Naiwne, głupie, pełne uproszczeń. Nawet "Bond" w niczym nie przypominał Bonda. W dwie i pół godziny przedstawił się tylko raz...
Byłem, widziałem, wyśmiałem po pierwszej scenie.
No niekoniecznie właśnie, bo z nowym filmem o Bondzie jak z młodym mężczyzną - obiecujący początek, a im dalej tym gorzej. Scena przed napisami początkowymi (swoją drogą bardzo fajnie wymyślone wizualizacja, a sam utwór również dla mnie całkiem słuchalny) obok tej z QoS najlepsza z nowych Bondów.
No ale niestety, dalej jest już gorzej. Byłem przygotowany na znaczne uproszczenia i mocno naciągane akcje i na to ogólnie można przymknąć oko (chociaż czasem trzeba naprawdę mocno je zamknąć), ale film ogólnie był za długi. Był to pierwszy film z Craigiem jako 007 na którym faktycznie kilka razy spojrzałem z nudy na zegarek. No i oczywiście Hans Landa znowu gra to samo i staje się to już słabe. Czyli czarny charakter też na minus, bo tak naprawdę nic nowego nie pokazał, a nawet zaczął irytować. Lea Seydoux jako dziewczyna Bonda bardzo ładnie wyszła, podobała mi się jej przemiana od czasów roli w Życiu Adeli.
Pozostała opinia w spoilerze
spoiler start
Mocny zawód sprawiła scena pościgu po Rzymia, tak bardzo reklamowana - strasznie biednie i bezpłciowo nakręcona.
Niestety, wszystko wskazuje, że do koniec Daniela Craiga w roli Jamesa Bonda - a szkoda, bo idealnie pasował do nowoczesnej wersji agenta 007, ale też duży plus dla niego, że wiedział kiedy zejść ze sceny.
No i jeśli product placement Belwederu miała być ta scena w hotelu to Sony ładnie ich wydymało.
spoiler stop
6/10.
bo z nowym Bondem jak z młodym mężczyzną - obiecujący początek, a im dalej tym gorzej
hmm
A ja filmami Bonda totalnie się nie jaram, ba w ogóle ich nie oglądam i nie potrafię zrozumieć co ludzie w nich widzą :( Jakiś dziwny jestem.
Co jest w ogóle z Benzemą? Real go zawiesił, przeniósł do rezerw, czy na razie wszyscy czekają jak się sprawa rozwinie? Patrząc na doniesienia prasowe to ma się wrażenie, że chłopak zaraz będzie musiał skończyć karierę.
Scena przed napisami początkowymi (swoją drogą bardzo fajnie wymyślone wizualizacja, a sam utwór również dla mnie całkiem słuchalny) obok tej z QoS najlepsza z nowych Bondów.
spoiler start
Scena, w której główny bohater w przebraniu prowadzi laskę do pokoju hotelowego, zostawia tam, zdejmuje przebranie (żeby go na pewno rozpoznali - bo to Bond), a następnie wykonuje spacer dachami (a jakże!) by dokonać zamachu. Po drodze zawala się w wybuchu ognia budynek, oczywiście pełna rozpierducha, głównemu bohaterowi nie spada włos głowy, ba w dwóch ujęciach nagle z osypanego kurzem i pyłem staje się czysty i przystojny (bo to Bond), a następnie zaczyna ścigać Małego złego po festiwalu... oh wait, czy zaraz obok bawiących się ludzi nie zawaliła się kamienica? WHO CARES! ZABAWA TRWA, sam pościg przez tłum trwa zdecydowanie za długo. Na koniec główny bohater, balansując na granicy życia i śmierci, zabija głównego złego, przejmuje stery helikoptera i ratuje sytuację. A i oczywiście zebrany tłum bardziej panikuje widząc bujający się na niebie helikopter niż rozpadającą się w wybuchu kamienicę. Ale wciąż - who cares. To wszystko bez zadrapania, bo to Bond.
A i potem czołówka, w której nagi główny bohater i rzesze, równie nagich, kobiet owite są w macki ośmiornicy. Faktycznie film zaczyna się kultowo
spoiler stop
Nie wiem po cholerę w sumie to napisałem, ale chyba musiałem dać upust frustracji za stracone dwie i pół godziny życia. Przynajmniej trailery były niezłe, jakiś film szpiegowski, nowy tarantino, pierdyliard reklam sony...
Dobra chłopaki, chciałem przybliżyć wam trochę swoją opinię o Spectre, jak to wszystko wygląda i w ogóle czy warto, a tutaj jak zawsze spiny.
Patrząc na doniesienia prasowe to ma się wrażenie, że chłopak zaraz będzie musiał skończyć karierę.
Benzema pójdzie do Chelsea i doskonale wkomponuje się w ducha zespołu #sprawdzoneinfo #francefootball
Przepraszam za post pod postem, ale odpowiadam na post Neutma, więc nie będę edytował.
spoiler start
1) No wiesz - nie do końca wiadomo nawet co to za laska, po co był mu ten strój i ogólnie z miejsca zostajemy rzuceni (dosłownie, bo to prowadzenie kamery genialne było) w wir akcji
2) Spacer dachami - no cóż, wybrał pewnie taki pokój hotelowy, żeby idąc po gzymsach czy tam balustradach można było ze spokojem dostać się tam gdzie chciał.
3) No budynek się zawala, ale ewidentnie widać, że pochód już przeszedł i jest na tym rynku czy co to tam było, a stamtąd kawałek jest do miejsca wybuchu, do tego wokół pełno hałasu, mogli się od razu nie zorientować, po 10 minutach na pewno każdy by już wiedział, ale tak od razu niekoniecznie.
4) Scena w helikopterze wiadomo, że naciągana, ale to już zwykłe czepialstwo - przecież na tym polegają tego typu filmu, co mieli zabic na początku głównego bohatera?
5) Helikopter latał kilka metrów nad ich głowami, kamienica zawaliła się kawałek od nich.
6) Intro było i z klasą, i z pomysłem, i z pazurem.
spoiler stop
Bond też mnie nie jara, jakoś nudziło mi się na tych filmach.
Ale w sumie, jedna część była fajna, zapomniałem tytułu, ale wiem, że grali w kasynie, w końcówce była mistrzowska scena, jak Bond ich załatwił. A tak poza tym, to nuda. No, ale każdy lubi coś innego
i ja rowniez nie lubie popularnych rzeczy! alez jestesmy fajni i alternatywni :)
nigdy nie widzialem zadnego bonda :) ani gwiezdnych wojen, ani parku jurajskiego, a marvel to gowno!
rece to opadaja jak sie widzi ze 90% watku nie podoba sie zaden wytwor popkultury w ostatnich latach, czy to gry czy filmy to wszystko chuj i kiedys bylo lepiej
Park Jurajski z 1993 jest o wiele lepszy od tego nowego.
Star Warsów nie oglądałem, chyba nie to pokolenie, a Marvela też nie trawię.
Ale dziwię się, że jednocześnie można nie mieć obejrzanych ani Bondów, ani SW, ani JP.
ja się dziwię, autentycznie, jak mogą się podobać te książkowe bieda-seriale typu igrzyska śmierci, labirynt, harry poter czy te wampiry. to jest taki chłam że aż zęby trzeszczą.
Co jest w ogóle z Benzemą?
Trenuje normalnie, a klub opublikował komunikat, że wspiera Francuza.
a to na nich też ma jakieś taśmy?
rece to opadaja jak sie widzi ze 90% watku nie podoba sie zaden wytwor popkultury w ostatnich latach, czy to gry czy filmy to wszystko chuj i kiedys bylo lepiej
rece to opadaja, ze jak koobon powie złe/dobre to na 99% będziesz klepał tę samą opinię, ciekawe czy w ogóle oglądasz/grasz i skąd się bierze ten dziwny syndrom sztokholmski...
Arsene Wenger udzielił obszernego wywiadu dziennikarzom L'Equipe, w którym przypomina, m.in. wrześniowy mecz Kanonierów w Dinamem Zagrzeb w Lidze Mistrzów. Arsenal przegrał spotkanie 1:2. Kilka dni później okazało się, że badanie na obecność dopingu u Arijana Ademiego z Dinama dał wynik pozytywny.
– To bardzo trudna sytuacja kiedy nie masz dobrego dnia i zaliczasz po prostu kiepski występ, a później okazuje się, że twój rywal korzystał z niedozwolonych środków. Mówiłem o tym już wielokrotnie. Tak jak wielokrotnie prowadzona przeze mnie drużyna musiała mierzyć się z rywalami stosującymi doping – powiedział Wenger.
Biedny Wenger. Pewnie gdyby nie doping, to by wygrał ligę.
rece to opadaja jak sie widzi ze 90% watku nie podoba sie zaden wytwor popkultury w ostatnich latach, czy to gry czy filmy to wszystko chuj i kiedys bylo lepiej
a te dane to skad oprocz z dupy?
davis
+ milion
[238]
i co w tym dziwnego, ze sie zirytowal, jak ta cholota bierze te dopalacze? nie powiedzial nic, o tym ze wygraliby, gdyby ten typek nie wzial swinstwa, wiec nie pierdol glupot.
trzeba to gowno tepic i dawac im olbrzymie kary to im sie odechce.
238 -> Wyluzuj, skąd aż takie oburzenie? No, ale według Wengera, to wielokrotnie jego przeciwnicy są na dopingu, więc pewnie miał na myśli Premier League
obejrzalem ant-mana, paul rudd mocno dal rade, z jakiegos powodu zawsze go bardzo lubilem
To już wiadomo czemu Jerzyk tak słabo gra. Zamiast trenować, ciśnie w CSa :D
https://www.facebook.com/janowiczofficial/photos/a.476970255705832.1073741839.468389506563907/913072558762264/?type=3&theater
Walter Mazzarri czeka na ofertę pracy, która będzie adekwatna do jego ambicji. Włoch odrzucił jakiś czas temu oferty z mniejszych klubów z Premier League, czeka na propozycję z większego.
W tym celu były trener Interu (ale wciąż przez niego opłacany), przeprowadził się do Manchesteru, gdzie pilnie uczy się języka nagielskiego.
Podoba mi się ofensywne ustawienie naszej reprezentacji na dzisiejszy mecz. Ciekaw jestem jak im pójdzie.
Az obejrze chyba z powodu Zielinskiego, ktory jest dymany przez selekcjonera, bo pupilke z Gornika musi byc zawsze w kadrze.
trzeba przyznać, że całkiem ładnie ta Islandia klepie
ogolnie to przewazamy, ale jest sporo do poprawienia, i nie mowie tylko o tym ze przegrywamy.
Czy ta reprezentacja potrafi strzelać coś po jakiejś składnej akcji czy wszystko to walenie na fuksa po typowym "pinballu"?
Dwa błędy bramkarza Islandii... Gol Groszka i ostatni Lewego spokojnie do obrony...
[258] No niby przy strzale Groszka dotknął obrońca i piłka zmieniła troszkę tor lotu, więc można podciągnąć pod samobója, ale strzał Lewego raczej czysty, przeszedł pod ręką bramkarza.
Vinni tak to chyba ta Islandia nie grała w eliminacjach nie? Bo poziom San Marino.
Klepali coś ale byli cholernie dziurawi i wszytko kolo nich przechodziło. Sami zrobili jedna akcje. Gowno pokazali :D
Nasi świetnie nie grali, ale podnieśli się po golach straconych kolejny raz i nie olali towarzyskiego. Gitara.
To Ty chyba San Marino nie widziałeś nigdy... Ogólnie Islandia zaprezentowała się tak jak zawsze, cierpliwie czekają na błąd rywala i starają się bronić tyły. Potrafią ładnie klepać, powiem szczerze, że przyjemnie mi się na nich patrzyło. Aż szkoda, że mają takiego bramkarza, który z pewnością mógł wyjąć ostatni strzał Lewego, który nie był wcale tak skomplikowany. Grosicki gdzieś tam po nodze rywala, więc tu jeszcze jakoś można go usprawiedliwić.
Za to u Nas obrona to tradycyjnie istna komedia i cyrk, Islandia jednym podaniem za plecy sprawiała, że defensorzy nie wiedzieli gdzie są i jak się nazywają. Szukała można powiedzieć, że szukał, szukał i swojego miejsca nie znalazł, bo w zasadzie przeszedł obok tego meczu. Także obrona jest tradycyjnie ogniwem najsłabszym. Gra do przodu jakoś jeszcze wygląda, trzymamy piłkę, klepiemy względnie z sensem i tworzymy sporo sytuacji, często jednak brakuje ostatniego podania prowadzącego do klarownej sytuacji.
Ogólnie fatalnie nie było, da się tą kadrę oglądać, ale mankamentów nadal jest mnóstwo. Jest czas na sprawdzanie zawodników, szukanie składu, więc mam nadzieję że jakoś sobie z tym poradzą.
ogolnie to z taka obrona bedzie problem wyjsc z grupy na euro. istna komedia.
zreszta jest wiele aspektow do poprawy, lewy nam mecz wygral, ale gra wbrew wynikowi, az taka swietna nie byla.
swietny mecz krychowiaka.
mam nadzieję, że Szukała trafi dłużej na ławę. Grał dzisiaj jakby sznurówek nie zawiązał...
W świetle dzisiejszych wydarzeń pragnę przypomnieć, że następne ME mamy we Francji.
Powinniśmy się cieszyć, że tam jedziemy?
W sumie Loon masz rację.
Dzisiejsze zamachy powinny uświadomić Francuzów, że nie żyją w bezpiecznym kraju i niech zaczną ogarniać swoje służby, bo najwyraźniej to obecnie biorą kasę za spanie.
ja bralem pod uwage wypad na jakies 2 mecze, na dzisiaj mi przeszlo,
moze pozniej sie zmieni
Znowu trzeba sobie odpuścić na 2-3 dni fejsa, bo po raz kolejny tłumy kolorują profilowe w ramach tzw solidaryzowania się z Francją.

jakby komuś się nudziło to właśnie leci miecz charytatywny z takimi drużynami ->
Messi powoli zaczyna trenować z zespołem i prawdopodobnie wejdzie w drugiej połowie El Clasico :)
wczoraj na statoilu przede mna w kolejce byl tomasz hajto, mial na glowie wiecej zelu niz w tubce, diamentowy zegarek wielkosci koperty, platynowego ajfona i bila od niego aura 'sukcesu'
btw tankowal za 50 zl
teraz na kazdym meczu bedzie panika, jak ktos zostawi gdzies plecak. terrorysci wygrali.
http://www.przegladsportowy.pl/odwolano-mecz-niemcy-holandia,artykul,622182,1,12341.html
Ciekawa się ta kadra robi, defensywnie nadal bywa różnie czasem koszmarnie, czasem coś nieźle wychodzi, ale gra do przodu zaczyna mi się podobać. Oczy nie krwawią jak patrzy się na Naszą grę tak jak bywało wcześniej. Najważniejsze, że strzelamy bramki czego wcześniej bardzo brakowało i bywały serie grane na zero z przodu. Fajny Kapustka, jak sodówka do głowy nie uderzy będą z niego ludzie. Mączyński wcześniej nazywany przeze mnie "zaginionym synem Nawałki" zaczął grać i wygląda w tej kadrze coraz solidniej. Milik udowadnia, że warto na niego stawiać, bo ma niezły ciąg na bramkę, ale też potrafi zagrać drużynowo. Miło się oglądało, oby tak dalej to coś z tych chłopaków będzie.
koobon ---> Nie miałem czasu odpisać. Nowy Bon, jak to mawia młodzież, na propsie. Nie wiem czy nie podobał nam się nawet bardziej od poprzedniej części. Nie zawiodłem się w każdym razie. Polecam fanom, odradzam malkontentom(tym co jeszcze nie zdążyli pobrać z torrentów).
Btw. Oglądałem mecz jednym okiem. Niektóre akcje całkiem ładnie Polakom wychodziły. Nie można jednak oprzeć się wrażeniu, że mecze na Euro mogą być bolesne dla kibiców jeżeli nic nie poprawi się w defensywie. Reprezentacja Czech, która jest cieniem samej siebie siała dzisiaj popłoch pod naszą bramką.
Robben powiniem sobie powiesić obrazek Milika na ścianie i uczyć się gry zespołowej. Na 100% by lobował Cecha z różnym skutkiem.
Koszyk I: Francja, Hiszpania, Niemcy, Anglia, Portugalia, Belgia
Koszyk II: Włochy, Rosja, Szwajcaria, Austria, Chorwacja, Ukraina
Koszyk III: Czechy, Szwecja, Polska, Rumunia, Słowacja, Węgry
Koszyk IV: Turcja, Irlandia, Islandia, Walia, Albania, Irlandia Północna
No to co? Grupa śmierci czy grupa marzeń?
Krycha u Kuby Wojewódzkiego
http://player.pl/programy-online/kuba-wojewodzki-talk-show-odcinki,2497/odcinek-273,malgorzata-foremniak-i-grzegorz-krychowiak,S00E273,53518.html
Całkiem sympatyczny odcinek, tzn. jego pierwsza część :)
Obejrzałem. Dawno nie widziałem Wojewódzkiego.
Ten program jest tak bardzo drętwy, prowadzący zagubił charyzmę gdzieś na początku lat 2000, Krychowiak był gościem który kompletnie nie miał nic do powiedzenia, wszelkie żarty nieśmieszne i wymuszane.
Serio Loon co ty tam widziałeś sympatycznego?
goscmi poprzedniego odcinka byli abstrachuje, obejrzyj sobie dla porownania to zrozumiesz ;d
nie no, nie rób tego bo nie warto :)
Wojewódzki trochę siadł w ostatnich latach, ale musiał siąść po 13 latach robienia talkshow, na dodatek boleśnie rezonuje też poziom jego gości
kiedyś genialny Kondrat, Rodowicz, Rokita czy nawet Lepper, teraz maffashion, margaret i abstrachuje
odcinek z podsiadlo i jedrzejczyk byl bardzo fajny, ale dzieki gosciom, a nie prowadzacemu, ktory wszedzie musi sie wpierdolic z polityka...
mówisz tak, bo głosowałeś na pis, swoja droga patrzac na to co sie wyrabia w ciągu 2 pierwszych dni rządzenia, to czy Ci nie wstyd?
no dobra, straciłem parę minut z życia
dowiedziałem się też że jest jakiś nowy dodatek do programu "stand-up" z nieśmiesznymi ludźmi
Skończyłem Entourage. Pierwszy raz mnie ogarnął taki smutek po zakończeniu jakiegoś serialu. No ale został chociaż jeszcze do obejrzenia film :)
film jest prawie tak dobry jak caly serial
kupilem chyba pierwszy raz lapka z zainstalowanym systemem i jestem zagubiony, co to ma byc ten windows 10 :F
mnie tez sie podobal film entourage, mocne 7/10 no bo kurcze bez przesady, ale nie wiem skąd te hejty, że lipa itp.
Podejrzewam, że pewnie film się nie podoba tym ludziom co nie oglądali serialu.
2 dni do El Clasico :). Fajnie jakby Messi zagrał w pierwszym składzie no ale jednak chyba lepiej jakby wszedł w drugiej połowie. Przeczuwam remis 1-1.
fallout 4 zawodzi
może jakieś wspólne piwko przy el clasico w jakiejś knajpie na krakowskim rynku?
bilety na wisla - legia juz kupione wiec byle do mikołaja :))
Kurna, ale ta Wawa sie rozwija, nie bylo mnie może ze 2 miesiące, a obok Cosmopolitana wyrosl znikad nowy wielki drapacz chmur
Edit: Ooo, chyba ustawienia skorki przenieśli z cookies do pamięci profilu, bo mi się czarna wbila po zalogowaniu, w koncu
Borussia widzę dobrze rozpoczyna ligę po przerwie reprezentacyjnej.
A HSV wskakuje na 7 miejsce w tabeli. Muszę przyznać, że widok miły dla oka, patrząc na ostatnie słabe sezony tego klubu.