Zainspirowany wpisem
Wchodzimy w „Moje posty” i wyszukujemy ile razy na tej podstronie padło słowo „nikt” w całej dostępnej tam historii.
Nie wiem kto wygrywa (czy ten co napisał to więcej razy czy mniej), więc załóżmy, że nikt nie wygrywa niczego. Jeśli ktoś ma ochotę, może zrobić jakąś listę czy coś.
No to zaczynam (odliczam wystąpienia słowa kluczowego w tym poście, bo to by było manipulowanie wynikami): 5 razy.
spoiler start
Narmo ma bana w tej zabawie ;)
spoiler stop
9 (w tym jeden raz z cytowanej wypowiedzi innego usera)
3 razy.
Nikt mnie o to nie pytał wcześniej :P
O, i teraz statystyka Loona się zgadza. 4.
Ej! tak się nie robi! Bo teraz nie wiem czy 4 czy nie załadowało mi wszystkiego :D
8
3, z czego jeden cytując innego użytkownika.
A tak swoją drogą, czy to jakieś nowe golowe "n-word"? :)
Ci z największą liczbą są toksynami. Słowa "nikt", "nigdy", "zawsze" to toksyczne słowa. Ja mam 8
Heh, ogólnie to nikomu nie wyliczam, ale typ strasznie go nadużywał. Większego nagromadzenia konkretnego słowa w wypowiedziach nie widziałem od czasu, gdy na wczasach w Turcji w 2011 piliśmy z Brytyjczykami i mój ziomek przez trzy dni każde zdanie kończył słowem "mate"
Ja mam 5, ale raz w cudzysłowie i w przedmiotowej sprawie, więc chyba bardziej liczyłbym 4
Nie odbieraj tego wątku jak coś złośliwego w Twoim kierunku. Przeciwnie.
No i jakoś musimy sprawdzać z kim piszemy. A mimo tego, że bardzo łatwo udawać kogoś innego, to w świecie zlepków liter nie pozostaje nam nic innego jak wnioskować na podstawie tych zlepków liter.
Wątek założyłem pod wpływem impulsu, ale to dlatego, że spodobała mi się Twoja obserwacja.
A po fakcie Twój wpis poddałem refleksji czy aby sam nie nadużywam tego „nikt”. No bo prawda taka, że to dość arbitralne określenie i zazwyczaj poparte danymi z IDzD.
Spoko, nie odbieram tak. I nie mam też problemu ze słowem "nikt", po prostu akurat tego słowa tamten koleś nadużywał.
Inna sprawa, że trochę racji jest w tym, że to słowo bywa toksyczne. Jeden z moich dwóch najlepszych przyjaciół jest niestety z wiekiem coraz bardziej toksyczną osobą i każda jego życiowa obserwacja jest oparta na słowie "nikt", "każdy", "nigdy" i "zawsze'
To teraz ilość śmiejącej się emotikony,bo to jest większy rak
Wchodzimy w „Moje posty” i wyszukujemy ile razy na tej podstronie padło słowo „nikt” w całej dostępnej tam historii.
Fajnie jakby rzeczywiście była tam cała historia naszych postów :)
Ale jeśli chodzi o słowo klucz to... null.
5(po tym komentarzu 4) heh :D
Narmo ma bana w tej zabawie ;)
Przypomniałeś mi o kolesiu. Pod jaką ksywą pisze teraz Narmo?
PS: Kolejna Inspiracja > Wątek ujawniający osoby popularne(dobrze lub źle)dawniej, które są teraz na innym koncie.
Dobra, to jest powalone. Mam 11, ale co zabawne aż 8 z nich było używane w kontekście tegorocznych rozgrywek sportowych (IO i Euro). Wszyscy się emocjonują i potem się nadużywa nik(t)czemnych słów.
