Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Nie ma w co grać...

08.06.2025 21:18
dafton.
1
dafton.
21
Pretorianin

Nie ma w co grać...

Ostatnie moje lata gamingowe były lekkim zamknięciem się w kilku grach multiplayer. Poza takimi monolitami online, z gier od około 2016, takich dobrych, ograłem tylko w RDR2, Cyberpunk, Elden Ring i Baldurs Gate 3, głównie na Xboxie Series S.

No i w zeszłym miesiącu złożyłem komputer, dosyć konkretny. Najarany wyruszyłem w poszukiwanie jakichś gier AAA, przy których spędzę potencjalnie więcej, niż 15h. Znalazłem Ghost of Tsushima na które mnie nosiło od dłuższego czasu i Oblivion Remaster (który nową grą nie jest, ale że nie grałem w pierwszą wersję, to uznam, że grę dodam do grona). Pograłem, szukam dalej i... Nie ma?

Minęło prawie 10 lat od czasu, gdy na bieżąco grałem w jakieś dobre gry. Ograłem raptem 5 na krzyż gier i się okazuje, że z takich must have'ów do nadrobienia, to chyba za wiele mi nie zostało. Jestem trochę w szoku.

Produkcja gier AAA jest już, aż tak nieopłacalna? Ja rozumiem, że stworzenie dużej gry AAA to ogromny wydatek, który niektórym deweloperom się nie zwraca, przez ogrom technologicznych feature'ów, jaki trzeba zaimplementować w grę. Ale żeby było, aż tak źle? Może ja powinienem w jakąś niszę zejść? Z gier AA też jakoś nic szczególnie nie rzuca mi się w oczy, a do indyków też mnie niezbyt ciągnęło w życiu. No i też, nie po to w sumie człowiek składał dobry komputer, aby grać które mój telefon obsłuży. Powoli zaczynam żałować wydatku i jak na 2025 to nie wiem, czy nie lepszym pomysłem by był zakup Switcha 2.

Taki lekki rant. Przy okazji, prosiłbym was miło o polecenie jakichś gier z ostatniej dekady, które wg was należy ograć. W zasadzie to chyba wszystko przyjmę oprócz strategii i samochodówek.

Kategoria taka, bo w zasadzie w "GRY" nie ma czegoś takiego, jak ogólnie o grach, bez wyboru stricte rodzaju gier.

post wyedytowany przez dafton. 2025-06-08 21:39:42
08.06.2025 21:36
2
odpowiedz
1 odpowiedź
damianyk
150
Nośnik Treblinek

Przez te lata kiedy grałeś w mmo branża gier się trochę zmieniła. Teraz grą AAA nazywa się produkcje (przeznaczone raczej dla pracujących dorosłych), których zadaniem jest przyciągnięcie klienta na miesiące, bo w ich trakcie wydaje się dlc, skórki, dodatki i inne pierdoły, na które jeleń wywali wielokrotnie więcej hajsu niż na samą grę. Dlatego też obecna gra AAA to ogromna mapa pełna znajdźków, z krótką rozwodnioną fabułą, ładną grafiką i dość prostymi mechanikami. Niezbyt wymagająca rozgrywka pozwala odreagować dzień w pracy, a krótkie sesje z grą (na które może sobie pozwolić potencjalny target) ograniczają nudę.
I tak się tu u nas żyje.

08.06.2025 22:23
Herr Pietrus
2.1
Herr Pietrus
231
Jestę Grifterę

No, bo przecież nie wyszły w ciągu ostatniej dekady dziesiątki soulslike'ów, soulsvanii i rogali, cały rynek tylko dla casuali. :)

08.06.2025 21:53
Alba_Longa
3
odpowiedz
Alba_Longa
101
Generał
Wideo

Świetny filmik – i bardzo trafna selekcja tytułów. Większość z tych gier rzeczywiście starzeje się z godnością, a niektóre wręcz dalej deklasują wiele dzisiejszych produkcji pod względem oprawy graficznej, stylu i detali środowiskowych.

https://www.youtube.com/watch?v=chdqIxFjCF0

08.06.2025 22:18
Amadeoosh
4
odpowiedz
Amadeoosh
9
po prostu Ama

Zgadza się, takie ikoniczne gry które o których myśli się przez 3 dni po przejściu, po których ukończeniu czuje się pewną dziurę ("i co ja teraz będę robił?") wychodzą bardzo rzadko. Dlatego też jako zasraniec marzyłem o kompie z NASA, a teraz jak mnie na takiego stać to właściwie szkoda mi wywalać pieniądze bo i tak obgrywam coś raz na kwartał, jak dobrze pójdzie :)

Coraz częściej sięgam do gier dla dinozaurów, z resztą w tym roku najwięcej na steamie mam nastukane w Morrowind (z arcygenialnym nowym patchem do Tamriel Rebuilt, najlepszego moda w historii modów).

Z takich gier których nie wymieniłeś a które na pewno warto przejść to KCD1 -> KCD2. Rozpędza się bardzo powoli, ale jak już ruszy, to chwyta za jaja i nie puszcza do samego końca. Odradzam natomiast bawienie się w tryb hardcore, a jak chcesz grać jako "completionist" i bez Googlowania to odłóż lepiej z 200-250h (na obie części).

W piątek wychodzi wielki patch do Path of Exile, moim zdaniem najlepszego HnS w historii gatunku (i to jest realnie 300h+ żeby zobaczyć wszystko co ma do zaoferowania, nawet dla kogoś kto kuma gatunek i ma mindset minmaxera z wowa).

Warto też sprawdzić RE4 Remake, szczególnie teraz jak można kupić za grosze. Jak nie grałeś w TLoU (1&2) to też warto spróbować, choć są to "ciężkie" gatunkowo gry.

post wyedytowany przez Amadeoosh 2025-06-08 22:19:42
08.06.2025 22:42
5
odpowiedz
sabaru
25
Senator

No niestety mam taki sam problem jak twój. Po 25 latach grania od 5 lat nie mam w co grać. Co prawda co jakiś czas kupię sobie jakąś grę i pogram trochę ale to już nie jest to samo. Niby technologia się poprawiła i to i owo wydaje się lepsze ale są też pewne mechaniki, które są takie same jak, np. 15 lat temu. Dzisiejsze gry po prostu mnie nudzą. Choć tu nie mówię że są złe. Chyba sobie po prostu trzeba inne hobby znaleźć.

Co do kupowania innego sprzętu to będziesz mieć prawdopodobnie ten sam problem co i z komputerem. Na początku będzie zachwyt, a potem też nie będzie w co grać.

post wyedytowany przez sabaru 2025-06-08 22:42:22
09.06.2025 00:47
dafton.
6
odpowiedz
dafton.
21
Pretorianin
Wideo

Świetny filmik – i bardzo trafna selekcja tytułów. Większość z tych gier rzeczywiście starzeje się z godnością, a niektóre wręcz dalej deklasują wiele dzisiejszych produkcji pod względem oprawy graficznej, stylu i detali środowiskowych.

https://www.youtube.com/watch?v=chdqIxFjCF0

Parę z tych gierek w sumie ograłem. Ba nawet na dysku już Wiedźmin 3 czeka na powtórkę - ale to dalej już coś w co grałem. :c

Coraz częściej sięgam do gier dla dinozaurów, z resztą w tym roku najwięcej na steamie mam nastukane w Morrowind (z arcygenialnym nowym patchem do Tamriel Rebuilt, najlepszego moda w historii modów).

No ja zaraz Black Mese chyba będę robił, a potem HL2. XD

O KCD1 i 2 myślałem, kiedyś w sumie miałem podejście do jedynki, ale byłem noobem i nie mogłem jakimś bandytom uciec konno.

W PoE 1 grałem około 100h swego czasu. Aczkolwiek mówisz o 1, czy 2? Do jedynki raczej już nie będę wracał, dwójkę mógłbym rozważyć i zastanawiałem się nawet nad gierką. Jak ta obecna wersja gry wygląda? Dużo problemów z balansem jest? Jakieś inne wady?

Do RE4 i TLoU kompletnie mnie nie ciągnie, niestety.

Co do kupowania innego sprzętu to będziesz mieć prawdopodobnie ten sam problem co i z komputerem. Na początku będzie zachwyt, a potem też nie będzie w co grać.

Może i tak, ale jednak biblioteka Switch 1 jest też duuuża, zanim się jakieś nówki z 2 zbiorą. No ale tak czy siak, na razie nie planuje zakupu Switcha.

09.06.2025 01:05
cycu2003
7
odpowiedz
cycu2003
249
Legend

Co mam Ci powiedzieć. Ze swojej perspektywy mogę stwierdzić, że dochodzę do podobnych wniosków. Albo nie ma w co grać (co trochę widać po nawet tutejszym plebiscycie na grę roku) albo my dziadziejemy i to już nie dla nas. Szkoda tylko, że wydałeś grubszą kasę pc. Ja kupiłem ps5 więc nie są to porównywalnie wielkie koszta. Nadrabiam narazie ostatnich kilka lat albo to najczęściej klimaty i uniwersa, które już znam. Ciężko się wgryźć w coś nowego.

09.06.2025 02:28
luki431
8
odpowiedz
luki431
175
Love Hurts

Zależy od której strony na to patrzeć. Generalnie jest w co grać tylko czasem mi się nie chce.

09.06.2025 07:01
mohenjodaro
9
odpowiedz
mohenjodaro
121
278 właściwy ranking

Sandboks - za dużo tego, gry stały się bardzo podobne i to jest męczące.

Dlatego ja ostatnio chętniej sięgam po gry spoza AAA, bo dają więcej frajdy i są bardziej różnorodne. Polecam Clair Obscur. Bałem się, że to nie jest gra dla mnie, ale ona jest dla mnie stworzona. Nawet jak na superbossie padam 20 razy, to super się bawię i nie mogę się doczekać kolejnego starcia (a w Soulsach się frustrowałem). Do tego świat, fabuła, muzyka.

Dlatego też metroidvanie i mój ostatni wątek na ten temat. To są po prostu super gry, frajda, projekt, zabawa. Wcześniej były przygodówki, tam też miałem coś nowego, wciągałem się.

Ja się całe życie brzydziłem grami indie, bo miałem przed oczami jakieś world of goo czy inne braid, które były platformówkami z momentami dziwną grafiką, ale uwierz mi bratku - indie i AA to dziś dla nas, graczy, właśnie kierunek z frajdą, satysfakcją, zabawą.

post wyedytowany przez mohenjodaro 2025-06-09 07:01:37
09.06.2025 07:24
HETRIX22
10
odpowiedz
HETRIX22
209
PLEBS

Jest w co grać, tylko trzeba znać siebie i sięgać po to co się konkretnie lubi, a nie podążać za jakimiś megahitami, czy rankingami top10 best games co ktoś wyżej podlinkował. To, że kupiłeś mocarnego kompa to był twój błąd bo będziesz szukał gier mogących wykorzystać jego moc, a to nie tędy droga. Szukaj konkretnych gier w konkretnych światach z konkretnymi mechanikami albo poznawaj nowe, nie siedź w schematycznych grach AAA. Innymi słowy nie rób z siebie gościa bez własnych upodobań i charakteru sięgającego po tytuły właśnie dla takich ludzi bez osobowości. Zgaduje, że jesteś graczem od conajmniej kilku lat to chyba wiesz jakie gry ci się bardziej podobały, a jakie mniej. My możemy ci jedyne pomóc poszukać czegoś bardziej konkretnego jak napiszesz co lubisz w grach, chociaż patrząc po wylistowanych przez ciebie grach w pierwszym poście niczego poza właśnie papkami dla mas nie próbowałeś.

post wyedytowany przez HETRIX22 2025-06-09 08:01:08
09.06.2025 07:38
Szlugi12
11
odpowiedz
Szlugi12
120
BABYMETAL

W sumie to jeśli chodzi o gry z 2024 i 2025 do teraz to na palcach (no niech będzie że dwóch rąk) można policzyć w co się zagrało, nie było jakoś tego dużo, ani za bardzo wciągającego, dlatego męczy się dalej starsze gry i tyle, ale czy to źle, chyba nie, dzięki temu dużo zaległości się nadrobiło.

No i w zeszłym miesiącu złożyłem komputer, dosyć konkretny.

To tak jak kumpel, a teraz śmiga w Terrarie i Stardew Valley xD

post wyedytowany przez Szlugi12 2025-06-09 07:39:52
09.06.2025 07:42
Darat
12
odpowiedz
Darat
152
Another dude

Jakie gry lubisz?

09.06.2025 07:46
DżonyBi
13
odpowiedz
1 odpowiedź
DżonyBi
3
Legionista

U mnie tez nastapilo zmeczenie materialu. Robie ostatnie podejscie, a mianowicie kupilem dwa pelne roczniki Secret Service 1996-97 z okresu gdzie bylem jeszcze w podstawowce i przechodzilem z Amigi 500 na pierwszego PC-ta. Druga polowa lat 90-tych to byl zloty okres gier - hicior za hiciorem. Jezeli ta podroz sentymentalna nie wypali to chyba daruje sobie ten caly gejming. Siedzie na topowym PC, mam tez PS5 pro i Meta Q3. W nic nie gram ostatnio. Mialem krotka przygode z handheldami, Switchem, Steam Deckiem i Legionem Go, i nie powiem, bo na jakis czas sie ozywilem, ale teraz znow marazm. Nioh 3 wyszedl i troche sie wkrecilem, ale to tylko demo. Sprobuje jeszcze z tym Obscurem, a jak nie to daje sobie spokoj. Switcha 2 nie kupuje, bo Mario Kart World mnie nie interesuje i zaraz konsolka wyladowalby w szufladzie. Bez sensu.

30 lat grania mi juz troche bokiem wychodzi. Moze czas na zmiane gatunku i formatu gier, a moze czas na zmiane hobby. Nie poddaje sie, bo chce dalej czerpac te wspaniala radosc jak kiedys, a ostatnio czulem ja przy wukongu gdzie nabilem ponad 100h.

post wyedytowany przez DżonyBi 2025-06-09 07:51:33
09.06.2025 08:16
DżonyBi
13.1
DżonyBi
3
Legionista

Jeszcze wspomne o VR. To tez byl moment gdzie doznalem ogromnego ozywienia. Przeszedlem HL: Alyx, potem HL2 VR wraz z epizodami 1 i 2, a takze Black Mesa tez z nakladka VR. To uniwerum jest stworzone do tego. Bawilem sie ponad 200h wtedy i to byla piekna, piekielnie wciagajaca podroz.

post wyedytowany przez DżonyBi 2025-06-09 08:17:14
Forum: Nie ma w co grać...