Najlepszy: Upgrade
Najgorszy: Bird Box, Pitbull - Ostatni pies
Wy jakie macie typy?
Najlepszy: Climax
Najgorszy: Unfriended Dark Web
nom Upgrade chyba faktycznie nic lepszego ostatnimi latami nie wyszlo.
A najgorszy to nie wiem zazwyczaj wylaczam i zapominam.
Najlepszy w mej opinii był "Trzy billboardy za Ebbing, Missouri".
Za najgorszy uznałem "303. Bitwa o Anglię".
Bilboardy to 2017.
Najlepszy: nie mam jednego faworyta, było za to kilka filmów które są bardzo dobre i "równe": animowany Spiderman, Avengers: Wojna bez granic, Creed 2.
Najgorszy: może nie tyle najgorszy co cholernie irytujący i faworyzowany przez krytyków "bo tak nakazuje diversity" - Black Panther. Sam film to takie 5/10, raka nie czyni.
Najlepsze:
Upgrade
Simple Favors
Hearts Beat Loud
Najgorsze:
Replicas
Holmes and Watson
Venom
Najgorszy - Predator
Najlepszy - Źle sie dzieje w ElRoyale ale nie ogladałem Creeda ani Upgrade.
Najlepsze ;
1. Bad Times at the El Royale
2. Unsane
3. Widows
4. BlacKkKlansman
5. Mission: Impossible - Fallout
6. Under the Silver Lake
7. Upgrade
8. Isle of Dogs
9. A Simple Favor
10. Anihilacja
11. Ghostland
12. The Ballad of Buster Scruggs
13. Hereditary
14. American Animals
15. Bez Litosci 2
Najgorsze ;
Naznaczony: Ostatni klucz
Nieznajomi: Ofiarowanie
Tomb Raider
Paradoks Cloverfield
Czerwona Jaskółka
Player One
Predator
Widzę że niektórzy wypisują po kilka filmów... Gdybyście musieli wybrać jeden, to jaki? I nie że ciężki wybór itd. Jeden.
Najlepszy - Ballada o Busterze Scruggsie
Najgorszy - Jurassic World: Upadłe królestwo
Widać jak cała nasza kultura jest zamerykanizowana... Smutne to, bo właściwie nie podajecie prawie żadnych filmów europejskich, afrykańskich, azjatyckich, z bliskiego wschodu czy Ameryki Płd.
I to nie dlatego, że nikt poza USA nie nakręcił wybitnego filmu w 2018. Po prostu mało kto taki film miał okazję obejrzeć.
A czemu ma nie być jak np. wiadomo nie od dziś że Bollywood czy polskie 'kino' to dno? Nawet na siłę nie było by czego wybrać.
masz wymieniony Climax. Ja na wybitne nieamerykanskie produkcje zazwyczaj trafiam sporo po premierze, pozniej to nawet w tv leca, ale zeby z 2018 to ciezko.
W tym roku wyszła masa świetnych filmów spoza USA, np. Roma, The Guilty, Cold War, Shoplifters, Burning.
Tak sie sklada ze Amerykanie kreca tysiace filmow niezaleznych i ambitnych o ktorych ty nigdy nie uslyszysz.
Troche jak z piwem, gdzie wiekszosc mowi ze oni tylko Amerykanskie siki bud light maja, podczas gdy maja najwiekszy craft i festivali na planecie.
Z kinem tak samo, to ze dociera do twojego lba jedynie komercyjne gowno, to radze zmienic zrodla i przegladane stronki, a nie winic kraj.
planeswalker - niby nie amerykańskie, ale tytuły podałeś po angielsku :D
Zresztą w ogóle pytanie czy określenie "amerykańskie" dotyczy kraju czy stylu produkcji. Bo teraz to czasami ciężko odróżnić. Kino azjatyckie owszem, z refuł wyróżniają się stylem, nie mniej jednak mi osobiście łatwiej poznać film po reżyserze a nie po kraju w którym był robiony.