http://www.greatestdancetrack.com/
W plebiscycie głosujecie Wy.
Plebiscyt to całkiem poważny, bo organizowany przez poważany branżowy serwis Mixmag.
Lista do wyboru jest całkiem pokaźna, chociaż jak wiadomo, każdy może uznać, że oczywiście tego "naj" wg niego brakuje - w takim wypadku może zgłosić swoją propozycję, ale aby zapobiec sabotażystom, którzy będą zgłaszać idiotyzmy - taka propozycja jest oceniana formalnie przez redaktorów Mixmaga.
Przedział czasowy: jak dotąd nikt nie zgłosił nic starszego niż "I feel love" Donny Summer z 1977.
Co do podziału gatunkowego - nie tylko techno, ale także disco, pop - wszystko, przy czym można było się pokiwać na dyskotekach i w klubach przez ostatnie 35 lat.
Ja już zagłosowałem: wahałem się między Stardust "Music sound better with you" - bo ten kawałek "umainstreamowił" house w latach 90-tych, ale ostatecznie zagłosowałem na flagowy kawałek mojego ulubionego w tej chwili artysty i DJ-a : "Coma Cat" Tensnake'a, który 3 lata temu niesamowicie odświeżył i zrestartował muzykę klubową.
GŁOSUJCIE i komentujcie.
Plebiscyt to całkiem poważny, bo organizowany przez poważany branżowy serwis Mixmag.
Hłe hłe...
Tyle warty ten "konkurs", co niezbędność facebooka do życia...
A poza tym co by motłoch nie wybrał i tak "The Bells" Jeffa Millsa zawsze pozostanie najlepszym. ]:>
mery nie marudź, tylko głosuj ;)
można też potraktować jako źródło dotąd nieznanych, a genialnych utworów. Ja przed chwilą np dopiero usłyszałem umieszczony na liście "Can't leave you" Maceo Plexa, i żałuje, ze dopiero teraz poznałem ten kawałek. I pewnie jeszcze sporo innych usłysze.
Nie mam konta na facebooku, więc nie zagłosuje nawet na Lorda Moszika. ;]
Dajmy plebiscytowi jeszcze jedną szansę, robią mały UP.
