Witam, mam mikrofalówkę germatic mw22bm i chciałbym się dowiedzieć czy da radę przyrządzić na niej surowe mięso ? Na mikrofalówce są opcje auto cooking (to chyba na parze), micropower, grill combi i instant, jest na to jakiś sposób ? :D Pytam bo nie mamy oleju a jestem bez kasy do 19 i bym se coś oszamał xD
będę wdzięczny za pomoc.
PS. albo chociaż frytki ? :D
Student ?
W mojej się nie da, ale widzę, że twoja ma nieco bardziej zaawansowane opcje. Surowe mięso w mikrofali... hmm dziwne. Może w instrukcji coś jest?
Nie. Chyba że w niej. To co innego
Mikrofala tak naprawde nie gotuje, a jedynie porusza czasteczkami wody, wiec nawet jesli bedzie to cieplejsze, to bedzie to dalej surowizna.
Kiedys lubilem w niej robic rozne rzeczy, paroweczki i tym podobne, ale teraz wiem, ze tak sie po prostu nie powinno robic na dluzsza mete
włożyłem frytki na talerz ze szkłą dymnego rozmrozilem włączyłem opcje grill/combi i powiem że coś dobrze to po 1:30 minuty wygląda :D czekam dalej
szymon - nosz kutwa, a czymże jest gotowanie, jak nie poruszeniem cząsteczkami wody?!
szymon_majewski --> a czym jest gotowanie? To stopniowe dostarczanie energii potrawie za pomocą ognia. Dzięki tej energii cząsteczki zaczynają się szybciej poruszać - potrawa jest coraz cieplejsza.
Mikrofala robi dokładnie to samo, tylko zasada dostarczania energii jest inna. Da się w niej zagotować wodę, to i mięso da się upiec. Inna sprawa, że w mojej mikrofali z brzegów byłaby podeszwa, w środku ugotowane, no ale surowe by nie było :).
edit: graf_0 --> ech, zepsułeś mi przyjemność pouczenia kogoś mentorskim tonem ;P
Kłosiu -> no dobra, moze i masz racje, tylko ze wtedy to bedzie niesmaczne, wiec nie wiem co gorsze
Ja nawet zapiekanek nie robię w mikrofalówce.
Ja 2 dwu dniowe bulki z serem i jakims miechem glownie w mikrofalowce sobie robie.
Inna sprawa, że w mojej mikrofali z brzegów byłaby podeszwa, w środku ugotowane, no ale surowe by nie było :).
Dlatego wlasnie kluczem jest mozliwosc/umiejetnosc poprawnego nastawienia mocy. Chcac podgrzac kawe/herbate/mleko mozna smialo walic max, ale juz przy potrawach warto zmniejszyc moc.
Akurat dzisiaj podgrzewalem przyrzadzone wczoraj golabki polane sosem pomidorowym - 2 minuty 30 sekund na 60% mocy - golabek cieply w srodku jak i na zewnatrz, sos rowniez w przyzwoitej temperaturze. Gdyby dac 100% mocy to po miniucie z sosu robi sie skorupa, z liscia kapusty zaczyna sie dymic, a ryz z miesiem zimniutki.
[14] to całe promieniowanie się odbija itp jak ma wniknąć do wewnątrz nie podgrzewając środka?
a czym jest gotowanie? To stopniowe dostarczanie energii potrawie za pomocą ognia.
Chyba miales na mysli cieplo, a nie ogien. A samo cieplo moze byc wytwarzane nie tylko dzieki ogniu :)
Mikrofala robi dokładnie to samo, tylko zasada dostarczania energii jest inna. Da się w niej zagotować wodę, to i mięso da się upiec.
To sobie ugotuj jajko w mikrofalowce, zdecydowanie zobaczysz roznice. Poza tym, zamiast "bajki" opowiadac, lepiej jest zapoznac sie z tematem.
http://www.youtube.com/watch?v=Yb97M6h1Jsc <-- Co sie stanie z jajkiem w skorupce opiekanym w mikrofalowce.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kuchenka_mikrofalowa
Aby potrawy przygotowywane lub podgrzewane w kuchence mikrofalowej były możliwie najbardziej smaczne i podobne do przyrządzanych metodą tradycyjną zaleca się korzystanie z kuchenki przy minimalnej możliwej mocy i maksymalnie długim czasie nagrzewania. Powoduje to jednak utratę podstawowej zalety urządzenia – możliwości bardzo szybkiego podgrzania produktów.
Bardzo źle w kuchence podgrzewane są produkty z ciasta np. pierogi, naleśniki, kluski – ciasto przybiera formę gumy, występują naprzemiennie obszary prawie zimne i bardzo silnie podgrzane (nawet ponad 100 °C).
Zią nieraz byłem w podobnej sytuacji, możesz usmażyć mięcho na wodzie, albo maśle roślinnym, też przejdzie :D