Muszę skręcić dwie deski wiórowe 18mm prostopadle do jednej na tej samej wysokości. Jak to rozwiązać bez kątowników?
Mniej więcej coś takiego ----->
A to element jakiejs wiekszej konstrukcji ? Mozna to zrobic bez wiekszego klopotu ale stabilne i trzymajace sie kupy to to nie bedzie....
Np uzywajac srub przechodzacych przez deske pionowa, i wchodzacych w te poziome, plus polaczenie mozna wzmocnic koleczkami drewnianymi (wyborowane otwory w deskach poziomych i pionowych + wikol). Choc jesli ma to miec jakas sensowna wytrzymalosc (np te poziome deski maja sluzyc jako polki), to imho katowniki podtrzymujace je od spodu beda konieczne.
Właśnie ma być to rząd biurek roboczych - monitor lcd, klawiatura, artykułu biurowe z możliwością oparcia się na tym etc. Raczej wolałbym też tego nie kleić. Hm, więc najlepszym rozwiązaniem będą kątowniki? Wolałbym tego uniknąć, bo od spodu musiałyby być na bardzo krótkich śrubach, żeby nie przebić / uwypuklić deski.
kątownik + ewentualnie konfirmat , bezpieczne , nie do ruszenia,
jakie to ma być wymiarowo? bo w sumie na krótkich wkrętach istnieje obawa ze przy oparciu na końcu moze się chwiać
No chyba nie sądziłeś że płyta która ma służyć za blat biurka utrzyma się przymocowana pod kątem prostym do innej płyty? Kątowniki są niezbędne i to długie, krótkie wkręty spokojnie je utrzymają. W miejscu mocowania płyty z drugą płytą kołki + klej.
Kątowniki ledo plus wkrety 4x16. Mozna dac po 1 konfirmacie.
Nie potrzeba dlugi katownikow, bez przesady...chyba ze te polki beda dluzsze niz metr. do metra wystarcza plastikowe ledo i masz gwarancje ze utrzyma.
Przyznam, że nie do końca kojarzę jak ma wyglądać wynik pracy, ale...
Najprościej użyć "komandorków". Dość solidne połączenie mimo, ze to tylko plastik i jeden wkręt w każdą płaszczyznę (2 komandorki na połączenie). Połączenie dwoma komandorkami powinno wytrzymać kilkudziesięciu kilo (można siadać :), ale pod warunkiem, że będzie to połączenie takie jak w przypadku półek - 2 komandorki po prawej i 2 po lewej.
Jeżeli "półka" miała by wisieć w powietrzu (łączenie tylko po jednej krawędzi) i jeszcze wytrzymywać jakieś obciążenie, to w zasadzie (w tym wypadku - płyta do płyty) zostaje tylko kontowniik.
Tak jak napisano juz wczesniej. Katowniki najlepiej sie sprawdza, jesl ima to byc nowoczesna konstrukcja, to nie ma co myslec tylko o estetyce.
Mozna zrobic myk ze srubami i podkladkami - nie wkrecac katownikow wkretami, tylko przewiercic na wylot i scisnac konkretnie srubami z podkladkami. Bedzie to na pewno trwalsze niz wkrety, ktore moga sie wyrobic, jesli plyta jest za cienka.
Oczywiscie pamietaj tez, ze zbyt krotkie katowniki nie spelnia swojej roli, najlepiej w ogole byloby polaczyc je z obydwu stron
Chciałem się dowiedzieć po prostu jakie są skuteczne sposoby na taki manewr oprócz kątowników, żeby to było niewidoczne.
Półki mają mieć 70-80cm więc nie są zbyt długie. Z tyłu jeszcze jest płyta, która również będzie trzymała półkę. Chyba zrobię to tak, że z tyłu przewiercę na dwie śruby i pod spodem po bokach po dwa krótkie kątowniki. Jak myślicie, nie będzie problemów z czymś takim?
Obawiam sie, ze to troche za slabe rozwiazanie. Jesli dodatkowo plyta jest kiepskiej jakosci, to moze sie po prostu wykruszyc na pretach, skoro jak sam mowiles bedzie to eksploatowane
jak nei am materiału na solidne meble, to się chyba na estetykę nie patrzy, prawda?
ta tylna płyta bedzie grubosci pułek czy bedzie to cienka plecówka ? jesli plecy były by z płyty to zmienia to postac rzeczy i obejdzie sie bez katownikow. solidnym sposobem sa drewniane kołki plus konfirmenty/ ewentualnie drewno wkrety jesli niechce ci sie bawic z konfirmetami ale wkretow trzeba dac wiecej
calosc wzmocnij metalowa listwa T z marketu budowlanego i na bank wytrzyma spory ciezar, tak sie robi w przypadku szafek kuchennych gdzie boczne pulki maja tylko mocowanie z jednej strony, wtedy nawet obylo by sie bez mocnych plecow pulki.
takze katowniki wzupelnoscy zastapi listwa T mocowana z tylu pulki
Jest cos takiego jak pocket screws http://www.familyhandyman.com/DIY-Projects/Woodworking/Woodworking-Tools/how-to-use-pocket-screws/View-All jesli chcesz fachowo.
Jesl idomowym sposobem to wywierc tak samo dziury, daj na klej kolki i wzmocnij jakimis srubami. Na kazdych laczeniach mozesz wlac klej zeby lepiej trzymalo.
Jak to mówią, bez młota ch*j nie robota.
[17]
To zaczynamy
Użyj mimośrodów ale to raczej sam dziur na nie nie nakręcisz.