Niedawno zacząłem grać w world of warships i szczególnie przypodobały mi się lotniskowce. Jednak jeśli o nie chodzi mam dość duży problem z trafianiem torpedami. Słyszałem od kolegi że nacja Japońska specjalizuje się w torpedach więc nie powinienem jej rozwijać jeśli będę grać jedynie bombowcami nurkującymi. Wiem że nacja amerykańska specjalizuje się w dużej liczbie samolotów jednak nie wiem jak z innymi. Czy gdybym rozwinął Radzieckie lotniskowce mógłbym lepiej korzystać z bombowców?
Ciezko powiedziec. Jakis czas temu lotniskowce zostaly kompletnie "przerobione" ( cos jak kiedys artyleria w WOT ). Graj, rozwijaj, poznawaj rozne nacje. Z rok moze sie TFURCOM odwidziec i wprowadza zmiane ktora wywroci Twoj WOW'owy swiat do gory nogami. To co jest dobre dzis niekoniecznie bedzie dobre jutro..
Japońskie specjalizują się w torpedach = ich torpedy są szybsze i zadają większy dmg, ale jeśli chodzi o ogólne zasady to możesz się uczyć ich zrzucania na dowolnych lotniskowcach które mają bombowce torpedowe na wyposażeniu.
Ale mi nie chodziło o bombowce torpedowe tylko o zwykłe bombowce nurkujące. Cały kontekst jest taki że torpedy są dla mnie za trudne ale mimo to rozwijałem nacje japońską nie wiedząc o tym. I chcę teraz się przestawić na inną tylko nie wiem która specjalizuje się w nurkujących.
A, to masz wybór:
Niemcy specjalizują się, ale to bardziej zależy od okrętu;
Brytyjczycy mają bombki zapalające - mogą przypasować, lub nie;
Amerykanie mają na niektórych lotniskowcach całkiem dobre bombowce nurkujące.
Generalnie jednak, jeśli chcesz uczyć się jak zrzucać bomby to każda nacja jest dobra, bo mechanika jest bardzo zbliżona. Jedyna istotna różnica to ta, że np. Niemcy często mają bomby ppanc - potrafią mocno przywalić w opancerzone cele, ale przeciwko lekko opancerzonym są kompletnie nieskuteczne.
Atakowanie torpedowcami wbrew pozorom nie jest trudne tylko trzeba pamiętać o kilku zasadach:
1. Nadlatujesz nad cel od boku ale przed celem tak żeby torpedy wpadły do wody na kursie okrętu.
2. Czekasz aż linie zbiegną się jak najbliżej siebie i wtedy zrzucasz torpedy.
3. Pamiętaj że zielona linia zrzutu nie może być za blisko okrętu bo torpedy przejdą pod kadłubem ani za daleko bo okręt przepłynie nim go dosięgną. Powinieneś potrenować w bitwach z komputerem.
Bombowcami atakujesz:
1. Nadlatujesz od dziobu albo rufy i zrzucasz bomby wzdłuż linii okrętu.
2. Jesli nadlatujesz od dziobu zrzucasz w momencie gdy celownik jest na dziobie wtedy powinny upaść w okolicy śródokręcia
3. Jesli nadlatujesz od rufy lecisz nad okrętem wzdłuż jego osi i zrzucasz nad dziobem. Prędkość okrętu spowoduje że upadną na śródokręcie.
Najważniejszy jest trening póki nie opanujesz jak to robić atakuj powolne pancerniki w ostateczności krążowniki. Jak się wprawisz to dopiero weź się za niszczyciele.
Ja bym jeszcze dodał, że do podstaw treningu lepiej brać się na PVE. Chodzi o to, że mechanika zrzutu jest taka sama - ale będzie to mniej frustrujące jeśli na początku nie będzie wychodzić. PVP to ciut wyższa szkoła jazdy, lepiej tam wylądować gdy już mechaniki nie stanowią wielkiego problemu.
