Witam,
Kilka dni temu założyłem tu wątek dotyczący ultrabooka. Sam się jeszcze nie zdecydowałem, a tutaj mój kolega poprosił mnie o pomoc w wyborze laptopa do gier w podobnej sumie jak moja, czyli ok 4000 zł. No a że ja ekspertem nie jestem, to od razu do GOL-owiczów :P. Otóż kolega chciałby matrycy 15,6", a także porządnych podzespołów wystarczających do gry w najnowsze tytuły w przyzwoitych detalach. Jeśli to możliwe, zależałoby mu też na "bajeranckim" wyglądzie ala Alienware. Co byście mu polecili? Może coś z serii Asusa "Republic of Gamers"? Z góry dzięki za pomoc :)
Dzięki, już go przeglądałem, jednak laptopy 15,6" a 17" to trochę inna bajka. No ale dzięki za próbę pomocy :)
Z tego co mi się wydaję (jestem zbyt leniwy, żeby to sprawdzić ;p) nie da rady kupić Asusa z serii RoG za 4000zł, na tą serię to minimum 5000. Ja jestem szczęśliwym posiadaczem Asusa N56VZ i mogę go szczerze polecić ale tak jak we wspomnianym wątku również warto zainteresować się Lenovo Y580 (ma mocniejszą kartę graficzną względem mojego) Wersje procesorów są różne, ale te z i7 sporo przekroczą 4000zł.
"jednak laptopy 15,6" a 17" to trochę inna bajka"
Pojawiło się tam kilka propozycji 15,6-tek. Dodatkowo laptop ASUSa, który pyta tam Autor wątku ma (chyba) wersję 15,6. Ja kupiłem swojego ASUSa w sklepie X-KOM - zajrzyj - mają tam MSI i ASUSy - możesz porównać.
> dark5tu5 - ja swojego G53SW kupiłem za 3800 w promocji (z I7), gdy w innym sklepie/sklepach kosztował 5000 (dokładnie taki sam)
W zasadzie to kupiłem go właśnie ze względu na cenę i procesor - pierwotnie chciałem MSI.
Uzupełnienie - racja sprawdziłem seria G55 zaczyna się około 5000 ...
Słuchajcie, no a może by tak troszkę mniejszy, ale za to legendarny Alienware? Na Allegro facet sprzedaje M14X refurbished z UK za około 4k. Procesor i7 na Ivy Bridgw, 8GB RAM-u, karta Nvidii 2GB... No i oczywiście sam fakt ze to Alienware, czego chcieć wiecej? :D Co o tym pomyśle sądzicie?
Mam ASUSa serii RoG - chciałbym Alienware ... widziałem wielokrotnie dwa różne modele Alienware w akcji, więc mam porównanie (mam w rodzinie napaleńca, którego stać na nowe Alienware co dwa lata ;) .
Czyli warto wziąść Alienware? Mocno przewyższa resztę tego typu Notebooków? A jak to jest z komfortem pisania (skoro mówisz ze używałeś to może dasz radę odpowiedzieć)? Bo kolega stwierdził że w sumie to on by też chciał na tym trochę pracować, ale ta "praca" ograniczalaby sie wlasciwie tylko do pakietu office. Alienware da radę tez w tym temacie?
Używałem - w sensie grałem ... ale Alienware sprawia ogólnie lepsze wrażenie i na 100% nie będzie gorszy do prac biurowo/organizacyjnych. Dodatkowo - wyświetlacze FullHD wyraźnie wyższej jakości, niż mój. Jedyny minus - większa głośność niż mój ASUS (nie strasznie, ale zauważalnie).
W moim ASUSie klawiatura jest taka "trochę miękka" i trzeba się przyzwyczaić do pisania.
Gdybym miał wybór - za porównywalną cenę - porównywalna konfiguracja - brałbym Alienware
Ten akurat wyświetlacza Full HD nie ma, ale 720p powinno starczyć. No ale może jednak znajdzie sie coś lepszego w tej cenie od Alienware? Słyszałem bardzo dużo o tym Lenovo Y580, ale wyświetlacz Full HD, procesor i7 4 rdzenie, 8gb ram i karta GTX660M za niecałe 4000? Gdzie tu jest haczyk?
I jeszcze jedno: czy Alienware w porównaniu do tego Lenovo ma jakies ekskluzywne "ficzersy" które przemawialyby na jego korzyść?
"Alienware w porównaniu do tego Lenovo"
Nie widziałem nigdy Lenovo z bliska - nie potrafię się do tego odnieść.
Kurde .. dziś byłem u właściciela Alienware .. padł Mu dysk .. jeszcze na gwarancji .. rada jest najgorszą rzeczą którą można podarować człowiekowi (jak mówią Elfy), ale komputer ogólnie na bajerze .. gwarancję ma do 2013 i po rozmowie tel. powiedzieli, że przyjedzie serwisant i wymieni. Zawsze miałem komputery NoName, potem polskie Aristo i teraz Asusa i niegdy mi dyski nie płakał ..
A gdyby kolega dopuścił tez 17-stki? Znalazłoby sie coś wydajniejszego z matryca 17,3"?