Mam internet z Dialogu podłączony do routera TP Link WR543. Stąd kablem idzie do pc i nadaje sygnał przez wifi, które odbierają dwa laptopy. Wszystkie komputery mają windows 7 i są w jednej grupie roboczej.
Co zrobić, żeby wzajemnie widziały się w sieci?
Każdy z nich to jakiś egoista, widzi tylko siebie, nie chce łączyć się w grupy domowe. Ja chcę coś skopiować z jednego komputera na drugi, to muszę jak głupi biegać ze scrossowanym kablem albo żonglować pendrive'ami. Byłem pewien, że siódemka sama skonfiguruje mi sieć i wszystko będzie pięknie, ale niestety - myliłem się :(
Zanim nikt Ci nie udzieli sensowniejszej odpowiedzi, możesz spróbować po mojemu. Ja się bawiłem w to dość dawno temu, metodą prób i błędów, więc pewnie sposób jest mocno na około, ale działało.
Na kompie, gdzie był W7, należało założyć kolejny profil użytkownika i nadać mu uprawnienia dostępu do katalogów. Dopiero wtedy drugi komp był widoczny jako ten użytkownik. Rozwiązanie denerwujące, bo więcej niż jeden użytkownik powodował dodatkowy ekran logowania przy starcie systemu, więc ja wolałem biegać z pendrivem jednak. Oczywiście, podejrzewam, że istnieje bardziej eleganckie rozwiązanie problemów i łączenia się, i pozbycia się ekranu logowania przy więcej niż jednym zdefiniowanym użytkowniku, ale że do szczęścia mi to nie było potrzebne, nie zgłębiałem tematu.
A podałeś na każdym kompie to samo hasło do grupy domowej? To powinno rozwiązać sprawę, u mnie w domu wystarczyło że na jednej maszynie stworzyłem grupę domową i hasło które mi się wygenerowało wpisałem w pozostałych komputerach. Każdy widzi się z każdym, mało tego - drukarki podpięte do jednego z komputerów automatycznie się zainstalowały na pozostałych. Grupy roboczej natomiast nie dotykałem w żadnej maszynie, jednakowe hasło do grupy domowej wystarczyło do samodzielnej i co ważniejsze poprawnej (auto)konfiguracji sieci :)
Tak jak przedpisarz ...
Tworzysz na jednym komputerze grupę domową. (Sieć wi-fi ustaw na DOM, nie publiczny praca czy cos). Na pozostałych dołączasz do grupy podając hasło ustalone przez siebie.
Śmiga.
Zaktualizowałem firmware do routera... i wszystkie się widzą. Tylko jeden z laptopów nie chce dopuścić do siebie reszty ->
[edit] Ok, udało się. Teraz pytanie - co jest górnym ograniczeniem prędkości transferu w sieci wifi? Teraz pliki przesyłają mi się z laptopa na laptopa z prędkością 850 kB/s, czyli strasznie wolno...
To w miare normalna predkosc wifi, czasem zdarza sie, ze dziala szybciej, ale generalnie wifi (b i g) do przesylania wiekszych ilosci danych sie nie nadaje.
Czyli prędkości większych niż na oko 10 mbps nie da się osiągnąć wewnątrz sieci?
Up, co zrobić? Zastanawiam się co pomogło ostatnim razem - podpięcie crossa czy reinstalacja firmware'u routera...
