Jakże wzruszyła mnie ta z d... wzięta historia.
" W latach 1992–2025 spółka przeprowadziła kilka podziałów akcji (tzw. stock splits), co oznacza, że pierwotna liczba udziałów Scaramucciego systematycznie rosła. Każdy podział zwiększał jego udział w firmie bez konieczności dokładania nowych pieniędzy."
Nie piszcie o czymś o czym nie macie pojęcia. Stock splity nie zwiększają udziałów w firmie. Ma się więcej akcji ale to tyle. Proporcje te same.
Idac za waszą logika jeśli macie pizzę pokrojoną na 8 kawałków i potem każdy podzielicie jeszcze na 2 to macie 2 razy więcej pizzy. Nie. Macie bardziej podzielona te samą pizzę. Jeśli mieliście 1 kawałek to macie 2 ale to dalej 1/8 całości. Tak działają splity.
To lepiej niech szybko sprzeda póki są jeszcze tyle warte, bo ich wartość niedługo spadnie z powodu słabych decyzji microsoftu ;).
kolejny dowód na to jak globalna gospodarka jest zniszczona.. Szkoda, że zaraz po urodzeniu nie kupiłam akcji, a w przedszkolu nie zaczęłam ogarniać działki pod dom