"[Produkcje z cyklu GTA są tak popularne – przyp. red.] ponieważ nie pojawiają się tak regularnie. Myślę, że wykonaliśmy naprawdę dobrą robotę, nieustannie wprowadzając innowacje w ramach tej samej serii. Gry zawsze wydawały się inne."
To jeden z czynników, ale bynajmniej nie główny.
Najbardziej imponuje rozległy świat z dobrze napisaną historią głównego bohatera bądź bohaterów (GTA 5), świetnie zarysowane postacie niezależne i wszechobecna satyra, a do tego różne aktywności poboczne. Te cechy mocno oddziałowują na popularność serii, a odkąd do GTA dodano tryb wieloosobowy tak ostatnia część znacznie dłużej zagościła na dyskach graczy. Fakt, że GTA nie ukazuje się co roku świadczy też o tym jak Rockstar koncentruje się na jakości gry.
Zgadzam się. Plus dodatkowo robią zawsze znaczące skoki technologiczne. Odwrotność takich Assassins Creedów, które wychodzą co roku i masz wrażenie, że grafika lekko drgnęła. Światy Rockstara to także przełom odnośnie utrzymywania detali. To co zrobili w RDR 2, żadna inna gra nawet się do tego nie zbliżyła.
RDR2 - symulator jazdy konnej bo za wiele się tam nie dzieje. Na co poszło im aż tyle kasy? Bardzo fajnie stworzony świat i przyroda, w tym zwierzęta ale poza tym dobra jak ktoś chce się porządnie wynudzić w siodle. Nie trzeba daleko szukać. Ostatnio włączyłem tryb halloween, trzy dni jeździłem i nie spotkałem żadnej zjawy, potwora lub ducha.
GTA 5 z tym beznadziejnym modelem jazdy i fizyką samochodów, w której zachowują się jak jakieś niewydarzone pudełka zapałek. Do tego żadnej fizyki zawieszenia. Dno i wodorosty jak na taką firmę. RDR2 podziela ten sam drewniany silnik i to widać po grze już od pierwszej minuty. Do tego gra jest niesamowicie nudna.