Jakoś mnie ta gra nie przekonuje, może spróbuje po raz kolejny ale ponad 2 lata temu jak zaczołem grać nie porwała mnie, niestety, zaraz był Starfield i dlatego poszła do lamusa.
Ograłem obie i przykro mi słyszeć, że BG3 przegrał u Ciebie ze SF. Też się męczyłem z BG3 przez pół roku, w sumie 108h, ale warto było, bo cenię go nawet bardziej (z całym szacunkiem) od E33 pomimo, że gra nie spina się z moimi preferencjami. To jedna z tych gier, w którą musisz dużo włożyć od siebie, aby dostać w zamian dużo więcej. Dlatego Divinity już wylądował w topce wyczekiwanych zapowiedzi.