Do dziś scena w samolocie z Metro LL jest u mnie jedną z tych, które najbardziej zapamiętałem z gier. Jest całkiem efektowna, jest dramatyczna muzyka, krzyki załogi a w tle przerażonych pasażerów.. i na koniec ten krzyk "I don't wanna die".. Gdy pierwszy raz grałem w tą grę, ta scena bardzo mnie poruszyła, głównie ze względu na swój dramatyzm
Idąc za komentarzami z YT wkradła się spora nieścisłość z Far Cry 5. Według redaktora tvgry to antagonista FC5 odpalił bomby atomowe, a według osób na YT było tak, cytuję:
W Far Cry 5 Joseph nie zaplanował tylko przepowiedział koniec świata. To Północna Korea rozpoczęła wojnę nuklearną a nie on. Sam nie miał bomb. Zaślepiony w swojej wizji, miał plan na przetrwanie za wszelką cenę tego co ma nadejść, z jak największą liczbą ludzi zamkniętych w bunkrach, które przygotował.?
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
