Deweloper stwierdził, że wie, iż wielu graczom nie podobają się mikropłatności, ale to przychody z nich mają umożliwiać ciągły rozwój gry...
No tak, Ubisoft jeszcze tkwi w "grach uslugach" ale szczerze to raczej bezczelny argument z ich strony odnosnie tego gniota...
Dlatego lepiej poczekać z dwa lata i kupić grę nie dość ze taniej to jeszcze ze wszystkimi dodatkami.
No chyba ze ktos nie gra w inne gry i siedzi cały czas na jednej to może sobie kupować co jakiś czas jakieś dodatki.
Skoro mikrotransakcje mają finansować dalszy rozwój, to na co poszły środki uzyskane ze sprzedaży samej gry? A no tak, na spłatę GIGANTYCZNEGO zadłużenia.
Ten parkour dalej nie jest dobry, bo świat się do niego nie nadaje. Nie było dobrego parkouru w planach, nie było ISU w planach, gra ma w sumie gdzieś cały lore serii i jest bardziej grą o samurajach i shinobi niż o asasynach. Serio już więcej ducha serii czułem w Valhalli. Quebec nie chce robić gier Assassin's Creed, więc niech spadają na drzewo.
No mi brakuje wątków Isu.
Prawdę mówiąc tylko dlatego gram w Assassyny bo jest w nich ten motyw fantastyki.
Strasznie nudzą mnie realistyczne gry bez nutki sci-fi/fantasy.
A z tego co widzę w necie to sporo ludzi chce właśnie nudnych, realistycznych gier. Szkoda szkoda.
Jak chcę realizmu to oglądam film historyczny albo dokumentalny...
Chińskie f2p where winds meet miażdży te wasze Shadows na łopatki niestety.