było spoko do czasu jak poznał tą wszechwiedzącą i przemądrzałą babe, tysiace ksiażek i filmów byłoby sto razy lepsze bez kobiet i wątków miłosnych... ogólnie taka ładna padaka rozmemłana
Jak dla mnie film beznadziejny, powinno być więcej akcji a tu sam miłosny dramat ??
Szału nie ma odgrzewanie starego kotlety jakoś nie porwało mnie opowieść.
Taki Disney Gore. Jak na Del Toro, to tak sobie, piękna wizualnie wydmuszka. Na pewno nie jest to arcydzieło, bardziej film rodzinny 13+ do rosołu
Po co był ten film, jeżeli przyzwoity "Frankenstein" był już nakręcony w 1994 r. z De Niro i Branaghem?