Dziwi mnie w ogóle rezygnacja z kart microSD w telefonach. Jeżeli ktoś nie zmienia co 2 lata telefonu na nowy i bawi się w przerzucanie wszystkich danych na nowy, to może tego nie odczuwa. Niemniej dla kogoś kto użytkuje więcej niż 2 lata jeden model, brak pamięci po dłuższym czasie używania (4-5 lat) jest już odczuwalny. Najwięcej zajmują oczywiście zdjęcia/filmy, następnie aplikacje (oraz gry). Gdy nie ma slotu żeby rozszerzyć pamięć, to wtedy zostaje np. przerzucanie na zew. nośnik.
Zresztą dziwi tytuł o powrocie kart microSD, skoro smartfony z średniej półki posiadają wciąż slot na kartę (np. POCO seria X) jedynie flagowce zostały pozbawione nawet hybrydowego slotu.
Dobra wiadomość. Nie każdy chce przejścia już na chmurkę, w dodatku zapewne płatną przy wielu GB
Bzdura, nic takiego się nie stanie. W żadnym flagowcu nie będą już nigdy pakować slotu na karty micro sd chociażby z tego powodu, żeby ułomni ludzie nie kupowali sobie flagowca za grubą kasę, a potem pakowali tam jakieś najtańsze gówno karty z zapisem na poziomie 10MB/s i narzekali, że muli.